• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Początek końca plastikowych toreb?

(aria)
12 września 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Dzięki zbieraczom puszek po piwie Polska ma jeden z najwyższych na świecie wskaźników odzyskiwania aluminium. Jednak z siatkami foliowymi nie można sobie już w ten sposób poradzić. Dzięki zbieraczom puszek po piwie Polska ma jeden z najwyższych na świecie wskaźników odzyskiwania aluminium. Jednak z siatkami foliowymi nie można sobie już w ten sposób poradzić.
Jednorazowe torby foliowe: część krajów już zakazało korzystania z nich, w innych są one wysoko opodatkowane. Ikea właśnie ogłosiła, że wycofuje się z ich rozdawania. O zakazie korzystania z foliowych toreb myśli także Łódź.

Świadomość tego, że jednorazowa torba foliowa to śmieć, który powstaje w sekundę, używany jest średnio przez dwadzieścia pięć minut, a rozkłada się od stu do czterystu lat dociera do coraz większej grupy osób. Na szczęście także do tych, którzy do tej pory przodowali w zaśmiecaniu nimi ziemi - dużych sieci sklepowych.

Korzystanie z plastikowych reklamówek to:

14 września wszystkie sklepy Ikea w Polsce wycofają jednorazowe i bezpłatne plastikowe torby do pakowania zakupów. Od tej pory za takie torby trzeba będzie płacić.

- Wycofujemy reklamówki w Dniu Sprzątania Świata. Ma to być symboliczny gest na rzecz ochrony środowiska naturalnego. To nie jest jednorazowa akcja - rezygnujemy z foliowych opakowań na zawsze. Pieniądze, które wydawaliśmy na produkcję plastikowych toreb - w ubiegłym roku rozdaliśmy ich 10 milionów sztuk - pójdą na zasadzenie miliona drzew na Mazurach - mówi Aleksandra Sikora, rzecznik prasowy IKEA.

Od 14 do 16 września IKEA będzie rozdawać kwiaty w zamian za przyniesione do sklepu surowce wtórne. Zostaną oddane do recyklingu i fachowej utylizacji.

Inne sieci handlowe, takie jak Tesco, Carrefour, Bomi czy sklepy z tzw. "produktami bio" już od dawna promują opakowania ekologiczne. Po mału na ulicach pojawiają się torby ekologiczne, czyli takie, które szybko się rozkładają.

Od 17 do 22 września promocję ekologicznych, lnianych toreb przygotowuje Real. M.in. w centrum handlowym Wzgórze będzie można dostać torbę na zakupy z napisem "Gdynia ekologiczna".

Jednak najbardziej radykalny zamach na reklamówki w Polsce szykuje jeden z łódzkich radnych. Postuluje on wprowadzić karę grzywny w wysokości 5 tys zł. za zapakowanie klientowi towaru w jednorazową torebkę foliową. Używanie tych toreb byłoby dopuszczalne jedynie w sytuacjach, gdy są niezbędnym opakowaniem towaru, np. mięsa. Wprowadzenie tego przepisu ma zachęcić handlowców do stosowania ekologicznych toreb papierowych.

Powstają w sekundę, giną w 400 lat

- Rocznie na świecie produkuje się i wprowadza w obieg prawie 1 bilion plastikowych reklamówek. Powstaje z nich ok. 18 milionów ton odpadów.

- bilion torebek na zakupy to około 10 milionów ton plastiku, do produkcji którego potrzebna jest ropa naftowa, gaz, woda i energia.

- Koszt eliminacji toreb jest tej samej wielkości, co koszt ich produkcji

- Podczas spalania toreb powstaje wiele szkodliwych odpadów - dioksyn.

- Jedna torebka foliowa produkowana jest w ciągu jednej sekundy, używana jest średnio dwadzieścia pięć minut, a rozkłada się od stu do czterystu lat.

- Całkowity zakaz dystrybucji toreb foliowych wprowadzono w następujących krajach: Australia, Indie (połnocno-wschodnie regiony), Japonia, Korsyka, Mauritius, Nowa Zelandia, RPA, Francja (kilka regionów)

- Zakaz dystrybucji darmowych toreb w Bangladeszu, Holandii, Hongkongu, Irlandii, Islandii, Korei Południowej, Nepalu, Nowej Gwinei.

- Opodatkowanie toreb foliowych w następujących krajach: Dania, Finlandia, Francja, Irlandia, Japonia, Kenia, Niemcy, Malta, RPA, Szwajcaria, Włochy.
(aria)

Opinie (184) ponad 20 zablokowanych

  • Super

    Jak najbardziej jestem za. Można używać papierowych bądz specjalnych materiałowych toreb na zakupy, które funkcjonują od dawna w innych krajach:)

    • 0 0

  • prosto z islandii

    ''Zakaz dystrybucji darmowych toreb w... Islandii...''
    wszystko się zgadza- torby nie sa darmowe, ale kosztują tak niewiele, że dla robiacych zakupy nie ma znaczenia.
    A z ekologia na wyspie nie jest najlepiej, muszą sie jeszcze DUZO nauczyc

    • 0 0

  • idiotyzm

    to w czym mam nosic zakupy? w tobołku?

    • 0 0

  • igorek

    W torbie papierowej lub materiałowej - ekologicznej, wielekrotnego użytku.

    • 0 0

  • brawo dla pezydenta łodzi

    świetny pomysł, myslę że zastraszani i nakładanie wysokich kar to świetny pomysł. poczujmy sie jak 30 lat temu.

    • 0 0

  • DAreck

    Masz racje!!!!!

    I powiem coś więcej: ekolodzy walczą o Dol. Rospudy, o zakaz plastikowych torebek, ale nikt jakoś nie mówi o tym, jakie toksyny wypuszczają prosto w powietrze statki przewożące gaz - tzw. gazowce. Przed załadowaniem tanka na gazowcu, każdy zbiornik jest czyszczony gazem, a wszelkiego rodzaju pozostałości z poprzednich ladunków idą prosto w powietrze... i co wiecej jest to zgodne z prawem!!!!!!! a w powietrze nie idzie jakaś mała ilosć tych oparów....

    Te tematy pt. plastikowe torebki, dol Rospody i inne akcje Greenpeacu są to pic na wodę. A tam gdzie naprawdę dzieje się dużo złego dla "naszej matki ziemi" nie robi się nic.... dlaczego??? bo jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze....

    • 0 0

  • Kiki

    stupid

    • 0 0

  • Zakaz dystrybucji darmowych toreb w Bangladeszu, Holandii, Hongkongu, Irlandii, Islandii, Korei Południowej, Nepalu, Nowej Gwinei.

    prosze prosze to jesteśmy nawet za Bangladeszem.

    • 0 0

  • Papier

    Nie tylko w USA zakupy codzienne robi się w dużych, papierowych torbach.
    Cwana IKEA, krakus i poznaniak Europy, tego nie wprowadzi = bo papier droższy od plastiku = pewnie swoje niebieskie, doskonałe zresztą będą wciskać za kasę.
    A u nas można przerzucić papier z odchodzących do lamusa (na rzecz internetu) gazet drukowanych na wznowienie produkcji przyjaznych naturze opakowań papierowych.
    GRĄDŹL

    • 0 0

  • taka ciekawostka
    w sopocie, w całodobowym, przy dawnej aldze, sprzedają świeże pieczywo, wypiek jest co godzine, przez okrągłą dobę
    obok pieczywa wyłożone są papierowe torby, mniejsze i większe, które lepiej chronią pieczywo przed utratą świeżości
    lubię wyjść o 6 rano na molo, a wracając kupić pare świeżych bułeczek
    nie macie pojęcia jak smakuje świeża bułeczka z masełkiem i dżemusiem, palce lizać:-) aha no i kakao:-) miodzio:-)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane