Poczta Polska chce nadal zajmować się obsługą korespondencji sądowej. Zaskarżyła właśnie wyrok Krajowej Izby Odwoławczej pozwalający na obsługę wychodzących z sądu zawiadomień Polskiej Grupie Pocztowej. Sprawę rozstrzygnie sąd.
2014-01-09 23:33
Tam gdzie przetarg tam korupcja!
Tylko Poczta Polska! Mam nadzieję, że będą się odwoływać do skutku!
2014-01-09 23:36
I co na to Unia ze polacy odbieraja listy w kiosku?
2014-01-10 07:59
Tylko u nas zascianek musi sie przeWyczaic, ze liaty mozna tez odbierac w kiosku.
2014-01-09 23:53
Poczta jest marną firmą, ale trzeba ją zmieniać. Z roku na rok jest coraz lepiej. Odbiór korespondencji sądowej w warzywniaku to gruba przesada.
2014-01-15 11:04
to znaczy, że tak juz ma pozostać bo sa jedyni?
przeszkadza ci, ze odbierzesz w warzywaniaku? bez kolejki w w sobote? przypominam, że tylko 20% placówek pp jest otwartych w sobotę. czas chyba zmienić ta skostniałą strukturę. zastanawiam czemu my się tak boimy wszelkich zmian
2014-01-10 00:07
Dziwna sprawa rzeczywiscie z tym doręczeniem. Z drugiej strony mam
prace związaną z prawem i PP działała do tej pory bardzo opieszale, zgubione zwrotki, długi czas reklamacji i oczekiwania na przesyłkę. Wreszcie poczuli oddech konkurencji, a nawet ona ich pokonała. Tak na pewniaka przystąpili do przetargu. Kuriozalny sytuacja, tragedią jednak bedzie gdy nowa firma sobie nie poradzi w jakiejkolwiek materii, a trochę istotnych kwesti jest... Odpowiedzialny jest minister sprawiedliwości, który odpowiada chyba za wybór operatora?
2014-01-10 09:05
Tym ministrem dokładnie był ... Jarosław Gowin.
2014-01-10 00:07
- baba z wozu szuflady w biurku nie zamknie? gdzie szuflada w biurku zamknięta, tam nie ma co jeść? zamykającego szufladę w biurku Pan Bóg strzeże ?
2014-01-10 10:37
Też się nad tym zastanawiałem, ale czego można wymagać od jakiegoś dziennikarzyny, który się nawet boi/wstydzi podpisać swoim nazwiskiem artykuł?
2014-01-10 22:06
"uderz w stół, a nożyce się odezwą" (nożyce są oczywiście w szufladzie, bo gdzieżby miały być?)
2014-01-10 00:50
naćpany oszołom korespondencje z multimedia (z kablówki), paczki donosiciel z astmą (na 1 piętro nie wejdzie), listonosza nikt nie widział, tylko czasem awizo się pojawi, często od razu powtórne... Szok w trampkach normalnie.
Nie wiem który to się pomylił i włamywał do skrzynek, żeby poprawnie listy umieścić a który włamał na klatkę schodową bo nikt ze strachu go nie wpuszczał(menelski wygląd, głos, zataczał się i bełkotał) a pewnie ma płacone za doręczenie. A tu do tego korespondencja pójdzie przez warzywniak albo piekarnię :P Nie uwierzył bym, jak by mi to ktoś powiedział z miesiąc temu a tu szok, polska ....
2014-01-10 23:40
Nastepny debil
2014-01-10 00:54
w starych była szufladka na zwroty. Teraz kładę na górę to co przyjdzie po starych lokatorach to mi jakaś trąba ciągle spowrotem wrzuca do skrzynki orzesz kurba wać
2014-01-10 09:40
bo teraz są skrzynki unijne to nie sa juz skrzynki poczty tylko nalezą one do administracji lub wspólnoty mieszkaniowej więc wszelkie pretensje do nich
2014-01-11 03:26
....wyjmujesz długopis z torby i na koperci przekreslasz imie i nazwisko i adres na ktory to przyszło ( dane poprzedniego lokatora) i piszesz duzymi literami - " zwrot do nadawcy - adresat zmienił adres" i nastepnym razem jak widzisz czerwona skrzyneczke PP wrzucasz przesyłke by szła sobie dzielnie w swiat
2014-01-10 01:15
Poczta Polska jest niepoważna. U nas na Żabiance nasz pan listonosz Jacek nie nosi "ciężkich" przesyłek. Uznał mi w 2013 roku za ciężkie: pasek damski, słuchawki do telefonu i od mojej niepełnosprawnej mamy lekarstwa na ostoperozę (60 tabletek). Każda z tych przesyłek nie miała wagi nawet 100 g. To ja się tak grzecznie zapytam: czy na Poczcie Polskiej istnieje coś takiego jak doręczenie do rąk własnych? Bo jak mam za każdą kopertą ganiać do urzędu to mi się wasze usługi nie opłacają. Kurier niewiele droższy dziś przytaszczył mi do pokoju paczkę 35 kg za koszt przesyłki 15 zł a do tego był miły i uśmiechnięty, bo skomentowałam jego praktyczny wózeczek do przewożenia paczek.
2014-01-10 08:55
jak sama nazwa mówi - LISTo-nosz. Nie chce się dygać po przesyłkę, to zapłać wiecej i zamów kuriera leniu
2014-01-10 23:44
Badz bohaterem zostan listonoszem bo po co ma nosc jak was nigdy nie ma w domu chyba ze jestes na bezrobociu
2014-01-10 23:45
To oferta aktualna
2014-01-14 21:38
Jeżeli uważasz że nie wykonuję swoich obowiązków należycie to się ujawnij a ja się będę bronił a nie czytał anonimów na mój temat jacek zalewski listonosz z żabianki od ponad dwudziestu lat ps przesyłka nie musi być ciężka żeby się zmieściła do torby listonosza pozdrawiam.
2014-01-14 22:54
Listonoszu noś paczki po 35 kg i bądz zadowolony i uśmiechnięty jak kurier ... .... .... ....
2014-01-15 15:33
Zupełnie nie rozumiem, dlaczego czepiasz się Jacka?
Znam go od 20 lat i nigdy,ale to nigdy nie zdarzyło się, by przesyłki nie doręczył.
Przynosi nawet duże i dość ciężkie listy(zgodnie z regulaminem listów).
Zawsze miły i uśmiechnięty, nawet, jak ma zły dzień.
Nie chcę być złośliwa,ale, czy faktycznie wiesz, o jakim listonoszu mówisz i wiesz z jakiego jest rejonu?
Jak komuś źle,to niech zamawia kuriera, który potrafi być bardzo niepunktualny i o to się nikt nie czepia.
Ludzie ogarnijcie się i zajmijcie rzeczami faktycznie wymagającymi obgadania lub interwencji,a nie siedzicie na forach i pleciecie farmazony.
Jacka będę bronić, bo to najlepszy listonosz, jakiego znam.
Z pozdrowieniami dla w/w wymienionego.
2014-01-16 10:40
Jeżeli ktoś wkłada piórko do kartonu na przykład po butach i nadaje to jako list polecony a nie paczka niech się adresat wtedy nie burzy,że listonosz zafundował mu darmowy spacer na pocztę po odbiór przesyłki.Proste? Pozdrawiam wszystkich normalnych.
2014-01-10 06:47
Dziwne, że zarząd poczty nic nie robił dopiero prawnicy są przeciw więć poczta ropoczyna niby walkę a to jest ustawka i likwidacja poczty tak jak stoczni.
2014-01-10 07:03
moim zdaniem PGP to pionek, tu chodzi o InPost...ciekawą rzeczą jest to, że Inpost pod władaniem pana Brzóski, którego właścicielem jest Integer pani Brzoski z siedziba Malta i Cypr jest z Krakowa.....w Krakowie odbył się przetarg na ten kontrakt w jakimś powołanym w Krakowie Centrum Zakupów dla Sądownictwa przy Sądzie Apelacyjnym w Krakowie. Moje pytanie brzmi, czy takie kontrakty nie powinno zawierać Ministerstwo? Moim zdaniem jest układ, bo dlaczego pod kontrakt dla sądów podpina sie niezależne jednostki Prokuratury.....dla mnie śmierdzi na odległość. Nazwałabym to układ Krakowski i tam szukała powiązań. Centrum zakupów dla sądownictwa powstało rok temu i taka jednostka do zakupu długopisów robi taki przetarg???? SMRÓD Sprawa dla ABW jak nic....
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
