- 1 Niespokojna noc na gdańskich drogach (93 opinie)
- 2 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (284 opinie)
- 3 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (156 opinii)
- 4 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (815 opinii)
- 5 Kultowa "Górka" i widok na morze (149 opinii)
- 6 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (59 opinii)
Pod wieżą już nie wierzą
Podobny co Dom pod Wieżą los spotka tzw. Wozownię, pokaźną działkę z kompleksem parkowym oraz dwa budynki mieszkalne przy ul. Winieckiego 47 i 49. Mieszkańcy domów, które w planach zagospodarowania przeznaczono zbyć na cele rekreacyjno-sportowe i uzupełniające, zostali powiadomieni o zamierzeniach urzędu. Przed kilkoma miesiącami planowano nawet konfrontację mieszkańców, urzędników i przyszłego właściciela. Do spotkania nie doszło, a cała sprawa utknęła w martwym punkcie. Na obszarze zaklasyfikowanym jako kompleks pałacowo-parkowy w centrum Sopotu może powstać na przykład kolejny hotel, pensjonat, obiekt wystawienniczy. Dom pod Wieżą czy Wozownię może spotkać to, co inne bezcenne zabytki: willę Stolzenfelsa, którą kolejni właściciele skutecznie doprowadzili do ruiny, czy domki rybackie zrównane z ziemią bez sprzeciwu, a może - jak twierdzą starzy wielbiciele miasta - nawet za cichym przyzwoleniem władz.
Zgodnie z ubiegłoroczną informacją z magistratu "Zarząd Miasta zdecydował, że uwolni budynki (ul. Goyki 1, 3, Winieckiego 47, 49 - przyp. autora) poprzez zapewnienie innych lokali dla najemców. Następnie nieruchomości zostaną sprzedane". Jak oceniają urzędnicy, wartość wszystkich budynków może wynosić nawet 20-25 mln zł. Oferta przetargowa dopiero powstaje, niemożliwe jest więc podanie firmy, czy opublikowanie nazwiska nabywcy, za którego miasto ponosi koszty pozyskania ponad dwudziestu mieszkań zastępczych. Ponieważ sprawa sprzedaży wydaje się przesądzona, spytaliśmy wiceprezydenta Cezarego Jakubowskiego, jaki interes ma gmina w sprzedaży tak atrakcyjnych nieruchomości oraz o powód obciążenia budżetu kosztami, które powinny należeć do nabywcy. Cezary Jakubowski nie chciał wczoraj z nami dyskutować, podobnie jak z mieszkańcami ulicy Goyki 3. Kompetentni urzędnicy mają zakaz rozmawiania na ten temat.
- Sprawa została wstrzymana przez wiceprezydenta Jakubowskiego - bezradnie tłumaczył Ryszard Witkowski, naczelnik Wydziału Lokalowego.
- Sekretarka pana Jakubowskiego powiedziała mi, że wiceprezydent wstrzymał wszelkie działania, dopóki nie dostarczymy do urzędu pisma z prośbą o wykwaterowanie - mówiła Julitta Piepka-Góralska, mieszkanka domu. - Nie zrobimy tego, ponieważ zdalibyśmy się na łaskę urzędu. Musielibyśmy przyjąć każdą ofertę lokalu zastępczego.
Najemcy z Domu pod Wieżą znajdują się w najgorszej sytuacji. Nieszczelna stolarka okienna i drzwiowa, stara instalacja grzewcza powodują, że miesięczne stawki czynszu i c.o. wynoszą średnio od 500 do 1000 zł. Na remont wspólnoty nie stać, a miasto nie inwestuje w odrestaurowanie zabytku. W związku z pogłoskami o planowanej podwyżce opłat za c.o. mieszkańcy domu obawiają się zadłużenia i eksmisji. Dwóch już otrzymało z urzędu takie decyzje.
- Tylko jedna osoba w naszym domu sprzeciwia się przeprowadzce. Pozostali zgadzają się na zamianę mieszkań, właśnie z uwagi na koszty utrzymania - informuje anonimowy mieszkaniec Domu pod Wieżą. - Oczekujemy konkretnych propozycji, a wiceprezydent nawet nie chce z nami rozmawiać. Może zmierza właśnie do przymusowej eksmisji?
Pytania i niepokoje sopocian narastają, tymczasem prawie pewne jest, że do końca roku miasto nie wyjdzie do najemców z żadną konkretną propozycją.
Opinie (18)
-
2003-09-16 09:24
gallux do dzieła!
Cel pal!
- 0 0
-
2003-09-16 09:36
:(
mam nadzieję ze ten dom nie zniknie w jakiś tajemniczy sposób- 1 0
-
2003-09-16 09:51
Julitta Piepka (1)
głupszego nazwiska dawno nie widziałem
- 1 2
-
2014-11-29 21:50
ja za to idioty większego od ciebie
- 0 0
-
2003-09-16 09:53
poczytaj książkę telefoniczną
- 1 0
-
2003-09-16 10:00
Dollores Miednica
- 1 0
-
2003-09-16 10:32
Arnold Sparopet
- 0 0
-
2003-09-16 10:33
WIT ŻELAZKO :)
- 1 0
-
2003-09-16 10:57
działania miasta uważam za poprawne, natomiast sformuowane..
pytania do magistratu przez autorkę art.p.Ewelinę uważam za beznadziejne i nie dziwię się że vice nie chce udzielać informacji /ku uciesze lokatorów/.Gołym okiem wygląda to na próbę wciągnięcia gazety w obronę "tzw lokatorów"i nie ma nic wspólnego z rozsądnym działaniem miasta.
- 0 1
-
2003-09-16 11:07
ty sie gościu z sąsiedniej wioseczki nie martw o mieszkańców sopoćkowa
tu mieszkają ludzie niegłupi znający wartość ziemii w sopocie i swoich mieszkań
do żadnego dzieła gallux nie ruszy
wczoraj jeszcze raz ogarnąłem OGROM PRACY DO WYKONANIA I ZAPŁKAŁEM RZEWNYMI ŁZAMI
w takim tempie i z takimi włodarzami moja "DZIURA W ASFALCIE KOŁO KAS SKM" (mój papierek lakmusowy na sopockich włodarzy-grabarzy) ma szanse na zniknięcie około 2200 roku
co do cezarego j. to jest on MOIM ZDANIEM nie lada chamem i nadaje sie akuratnie do takiego kręcenia lokatorami jak stadem baranów
miałem wątpliwą przyjemność poznać tego osobnika swego czasu
ze mną gmina przegrała he he he he
cezar, dobrze mówie???- 0 0
-
2003-09-16 11:13
..a w prawomocnym wyroku sądu rejonowego znalazła się taka opinia:
"szczególnie naganne jest postępowanie Wydziału Lokalowego UM w Sopocie...."
skoro od tamtego czasu bohaterzy dramatu pozostali ci sami to czyż można mieć nadzieję, że obecnie jest owo postępowanie nieNAGNNE??
a jak nie wiadomo o co chodzi (jakies domy jakies kwaterunki jacyś inwestorzy, jakubowski, piepka, sopocianie) to wiadomo o co chodzi
O SZMAL
GROSS SZMAL HERR GOTT- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.