• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Podawali się za wnuczków i policjantów. Teraz trafią do więzienia

Katarzyna Kołodziejska
13 czerwca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Zarówno prokurator, jak i obrońcy, twierdzą że kary są surowe. Zarówno prokurator, jak i obrońcy, twierdzą że kary są surowe.

Próbowali wyłudzić kilkaset tys. zł od 33 osób. Pieniądze i drogocenne przedmioty ukradli ośmiu osobom. Teraz gdański sąd zdecydował, że dwóch mężczyzn, którzy działali metodą "na wnuczka", spędzi najbliższe kilka lat w więzieniu. Muszą też oddać skradzione pieniądze.



Czy starsi członkowie twojej rodziny wiedzą jak uchronić się przed oszustami?

30-letni Zygmunt Ł. został skazany na 4 lata, a jego o 5 lat młodszy wspólnik - Łukasz T. - na 3 lata i 8 miesięcy (groziło im 8 lat). Obaj przyznali się do winy. Przestępcy posługiwali się dobrze znaną metodą "na wnuczka". Wybierali potencjalne ofiary z książki telefonicznej, po czym kontaktowali się z nimi i podawali za członków ich rodzin, którzy potrzebują pieniędzy.

Jeśli rozmówca uwierzył przestępcom, ci wysyłali do jego mieszkania podstawioną osobę, która odbierała pieniądze. W momencie, gdy ich ofiary orientowały się, że ktoś próbuje je oszukać, przestępcy dzwonili do nich jeszcze raz. Tym razem podawali się za policjantów, którzy zastawili na oszustów zasadzkę. Gwarancją złapania bandytów miało być przekazanie pieniędzy, które fałszywi policjanci mieli zaraz po akcji oddać. Tak się oczywiście nie działo i złodzieje znikali z gotówką lub kosztownościami.

W ten sposób oszukali 8 osób z Trójmiasta. - Te osoby w sposób szczegółowy opisały śledczym proceder, co pozwoliło na postawienie podejrzanym zarzutów - wyjaśnił sędzia Robert Studzienny podczas czytania uzasadnienia wyroku. - Podczas rozmów telefonicznych z poszkodowanymi, "wnuczek" mówił, że jest u notariusza w Sopocie i ma możliwość kupienia okazyjnie jakiejś nieruchomości. Prosił o "pożyczenie" od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych - tłumaczył sędzia. - Dzwoniący mówił, że nie może wyjść od notariusza, przekazywał słuchawkę koledze, który miał odebrać pieniądze w jego imieniu.

Część z osób zgodziła się na to i przekazała pieniądze. Teraz oskarżeni muszą zwrócić to, co ukradli.

Na sali rozpraw w gdańskim sądzie był w środę tylko jeden z oskarżonych. Adwokat po ogłoszeniu decyzji sądu powiedział, że jest to wyrok bardzo surowy. - Z całą pewnością powinien być łagodniejszy - stwierdził mec. Maciej Śledź. Obrona ma 7 dni na odwołanie się od wyroku. - Muszę skonsultować z klientem czy złożymy apelację - dodał mec. Śledź.

Prokurator Wioletta Noch-Wyczadło po wyjściu z sali sądowej podkreśliła, że ma nadzieję, iż tak wysoki wyrok odstraszy kolejnych oszustów.

Skazani dziś fałszywi wnuczkowie działali w 2011 roku. Metoda, którą się posługiwali wciąż jest bardzo popularna wśród oszustów. Codziennie do policji trafia nawet pięć zgłoszeń w podobnych sprawach.

Miejsca

Opinie (65) 1 zablokowana

  • Nic dziwnego że jest tyle przestepst

    skoro wyroki są śmieszne i nie odstraszają. Są do przełknięcia przez przestępców bo jakby nie było micha i dach nad głową przez 4 lata a co ukradł to jego. Dobrze przynajmniej że te bandziory to takie tępe są. Zrobili numer 30 razy i liczyli że będą bezkarni. Trzeba było przestać po 20 razach i wymyślić nowy numer, ale taki prymityw jeden z drugim nie mają pojęcia o zawodzie.

    • 1 3

  • Śmiech na sali z tym wyrokiem (1)

    Oszustwa rzędu kilkuset tysięcy i tylko 4 lata? No to mała kalkulacja: Załóżmy, że zgarnęli 400 tys., dzielone ze wspólnikiem to mamy 200 tys. na głowę. 4 lata odsiadki to 48 m-cy. 200.000 podzielimy przez 48 = 4166 zł/m-c. Niezła pensja! Myślicie, że oddadzą?

    • 9 2

    • W dodatku za żarcie i czynsz nie będą musieli płacic.

      • 1 0

  • przynajmniej teoretycznie mają oddać pieniądze

    ciekawe czy w rzeczywistości pokrzywdzeni je zobaczą

    • 9 0

  • Obcinac dlonie ,ktore siegaja po cudze

    To jest wyjatkowy proceder, bo żeruje się na starych ludziach, czesto ze starcza amnezja i samotnych.

    • 6 0

  • Za co skazani? Za ludzką głupotę i naiwność? (3)

    Słabsze jednostki zawsze będę wykorzystywane przez te silniejsze - natura

    • 0 14

    • (1)

      Teraz oni będą wykorzystywani - w więzieniu pod prysznicem.

      • 7 1

      • tak bo ty byłeś pewnie i wiesz to z doświadczenia :)

        • 0 6

    • Ty pewnie wiesz coś o tym - kolonie, obozy...starsi koledzy.
      Mów śmiało i zerwij w końcu z tym.

      • 0 0

  • No to teraz wnusie w pudle beda dawac d..y falszywym dziadkom..... (1)

    • 6 1

    • Czy tobie wszystko kojarzy się z dawaniem du**?

      • 0 3

  • (1)

    łapy ucinać publicznie chętnie zapłacę za takie widowisko

    • 6 2

    • Szubienica, pręgież, ucinanie łap, publiczna chłosta na PGE Arena

      To by podziałało na wyobraźnię niektórych.
      I przydałby się na coś stadion. ;)

      • 3 1

  • Prawo do szkół!

    Choćby podstawy, może społeczeństwo częściowo zrozumie politykę karania, zamiast krzyczeć: "Surowiej!". Jak siedzi, to albo zrozumie że się nie opłaca, albo zostanie kryminalistą, jak był. A im dłużej siedzi, tym bardziej się demoralizuje, a państwo utrzymuje darmozjada. Nie zawsze surowość wyroków ma największe znaczenie, a sam fakt ukarania. Ale po co język strzepić. Łapę uciąć, oko za oko, oto polska znajomość podstaw prawa

    • 4 0

  • Gdańsk. (1)

    Czemu mnie to nie dziwi.

    • 1 11

    • tiaaa bo u was lepiej skopać w 20 jednego typa :D

      • 5 1

  • wyjdą i dalej będą robić to samo, bo nic innego nie potrafią

    powinni być odtransportowani do Ekwadoru. W tamtych więzieniach by się zresocjalizowali. Wróciliby pokorni jak baranki. Z pieniędzy które przejedzą przez max. 2 lata (bo pewnie wyjdą za dobre sprawowanie wcześniej) wystarczyłoby na bilety lotnicze i utrzymanie tam. Zresztą tam więzień musi sam się utrzymać. Bezradny wymiar sprawiedliwości w Polsce jest skuteczny w przypadku karania niewinnych. Jeśli do sądu przychodzi bandyta robi się bezwolny i nieskuteczny.

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane