- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (451 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (37 opinii)
- 3 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (162 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (191 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (278 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (63 opinie)
Podczas remontu Wajdeloty wycięto symbol ulicy
Charakterystyczny kasztanowiec rosnący na rondzie u zbiegu ul. Wajdeloty, Waryńskiego i Aldony był jednym z symboli Dolnego Wrzeszcza. W środę został ścięty.
- Dziś rewitalizacja Wajdeloty przestała być fajna - ścięte zostało ogromne drzewo, które znajdowało się na rondzie-wysepce na końcu ulicy... - napisał na swoim blogu jeden z mieszkańców ulicy Wajdeloty, który uwiecznia na nim trwający od kilku dni remont tej ulicy.
Charakterystyczne drzewo stojące na środku ronda wrosło w przestrzeń Dolnego Wrzeszcza niczym symbol. Nic więc dziwnego, że w środę dostaliśmy kilkanaście wiadomości od zaniepokojonych czytelników, którzy przeżyli szok widząc cięty na kawałki spory okaz zieleni.
Dlaczego urzędnicy miejscy bez ceregieli pozbyli się drzewa, które - wydawałoby się - na stałe wpisało się w krajobraz dzielnicy?
- Drzewo zostało usunięte ze względu na prace rewitalizacyjne. Kolidowało ono z przebudową przyszłego uzbrojenia podziemnego, w tym wykonania tzw. kanału ulgi. Na jego wycinkę posiadaliśmy zgodę konserwatora zabytków z terminem usunięcia do końca lutego, co też uczyniliśmy - tłumaczy Mieczysław Kotłowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, które odpowiada za przebudowę ul. Wajdeloty.
- Tego typu drzewa nie dają objawów zewnętrznych, mimo że potrafią w części korzeniowej być zgniłe i nagle taki "zdrowy" okaz nam się przewraca - przekonuje Mieczysław Kotłowski
W miejscu wyciętego drzewa nie będzie posadzone żadne nowe. Ze względu na nowe instalacje podziemne, które powstaną w tym miejscu, zostanie tu posadzona niska zieleń, która nie ingeruje głęboko w ziemię. - W takich miejscach nie sadzi się drzew, bo później są roszczenia i odszkodowania, ponieważ trzeba naprawiać uzbrojenie podziemne - mówi dyrektor ZDiZ.
Czytaj także: W Sopocie wycięto cisy.
Z takim podejściem do rewitalizacji ul. Wajdeloty nie zgadza się Dariusz Słodkowski, przewodniczący Komisji Rewitalizacji Rady Miasta Gdańska.
- Trudno zrozumieć mi sens działań rewitalizacyjnych polegających na wyrywaniu drzew z korzeniami. Oczekuję, że Zarząd Dróg i Zieleni znajdzie na etapie wykonawstwa takie rozwiązanie techniczne, które sprawią, że w tym miejscu ponownie pojawi się zieleń wysoka.
Krytycznie o wycince drzewa przy ul. Wajdeloty wypowiada się też Piotr Dwojacki, wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy Wrzeszcz Dolny.
- Drzewo zostało skazane na wycięcie już kilka lat temu, gdy chore i po uderzeniu piorunem nie rokowało nadziei na odrodzenie. Wtedy go jednak nie wycięto, a w ciągu ostatnich dwóch lat zaczęło odżywać. Teraz wyrok wydała na zieleń nie Matka Natura, a urzędnicy. Liczę, że miejsce to zyska nowego, równie godnego zielnego następcę.
Warty 9,7 mln zł remont ul. Wajdeloty prowadzi konsorcjum firm z grupy Pol-Dróg. W ramach inwestycji całkowicie wymienione zostaną nawierzchnie chodników i ulic. Zamiast betonowego chodnika, betonowych śmietników i betonowych ławek, pojawią się szlachetne materiały - kamienna kostka, granitowe płyty oraz stylizowana mała architektura.
Kilka dni temu ruszył remont ul. Wajdeloty w Dolnym Wrzeszczu.
Miejsca
Opinie (245) 4 zablokowane
-
2013-02-28 19:09
Wytoczyć sprawę decydentowi
- 3 0
-
2013-02-28 19:47
Mieszkaniec Aldonki
Kurka-rurka. Pamiętam jak za małotala chodziłem tam z psem na około kasztanowca, lubił tam robić kupę :( teraz pieska nie ma i drzewka też :(
- 2 2
-
2013-02-28 19:57
Bez śpiewu i świergotu ptaków
"Władze" fundują nam betonowa pustynię..Wycinają co się da i gdzie się da.
- 6 1
-
2013-02-28 20:00
Decyzja skandaliczna
Rozliczymy się na wyborach.
Czy to aż tak duży problem, przesadzić w to miejsce jedno z pięknych starych drzew, które i tak zostaną wycięte z nasypu kolei metropolitalnej?- 1 2
-
2013-02-28 20:58
Wyciąć Budynia i resztę.
- 3 0
-
2013-02-28 21:01
pewnie Guzowska kazała wyciąć
- 0 0
-
2013-02-28 21:40
"W miejscu wyciętego drzewa nie będzie posadzone żadne nowe"
To ciekawe.Gdy wycinano to drzewo podeszliśmy w trojkę do kierownika robót, który zapewnił nas, mieszkańców, że w tym miejscu zostanie posadzony 10 metrowy grab. Powoływał się na plany inwestycyjnwe.
Kto tu kogo oszukuje.
Za mało reagujemy, trzeba się organizowć w każdej sprawie!!!- 2 0
-
2013-02-28 21:56
Panie Kotłowski , tyle lat pan się trzyma... musi pan być dobry...
tylko ten tunel przy locie tak tanio oddaliście przez 20 lat...
Pan to ma głowę na karku...- 3 0
-
2013-02-28 22:28
straszna szkoda
piękne to drzewo było, płakać się chce i wierzyć nie chce
- 1 0
-
2013-02-28 22:37
i co teraz (1)
gdzie bedziem szczoc chopy
- 0 1
-
2013-03-04 16:35
Wszystko jasne!
Drzewo padło, bo nie zdzierżyło okolicznych chłopów!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.