• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Podczas remontu Wajdeloty wycięto symbol ulicy

Krzysztof Koprowski
28 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
W środę kasztanowiec zamienił się w stos drewna. Przez rondo przechodzić będą nowe instalacje podziemne, z którymi kolidowała zieleń. W środę kasztanowiec zamienił się w stos drewna. Przez rondo przechodzić będą nowe instalacje podziemne, z którymi kolidowała zieleń.

Charakterystyczny kasztanowiec rosnący na rondzie u zbiegu ul. Wajdeloty, Waryńskiego i Aldony zobacz na mapie Gdańska był jednym z symboli Dolnego Wrzeszcza. W środę został ścięty.



Kasztanowiec na rondzie przy ul. Wajdeloty w sierpniu 2012 r. Kasztanowiec na rondzie przy ul. Wajdeloty w sierpniu 2012 r.
- Dziś rewitalizacja Wajdeloty przestała być fajna - ścięte zostało ogromne drzewo, które znajdowało się na rondzie-wysepce na końcu ulicy... - napisał na swoim blogu jeden z mieszkańców ulicy Wajdeloty, który uwiecznia na nim trwający od kilku dni remont tej ulicy.

Charakterystyczne drzewo stojące na środku ronda wrosło w przestrzeń Dolnego Wrzeszcza niczym symbol. Nic więc dziwnego, że w środę dostaliśmy kilkanaście wiadomości od zaniepokojonych czytelników, którzy przeżyli szok widząc cięty na kawałki spory okaz zieleni.

Dlaczego urzędnicy miejscy bez ceregieli pozbyli się drzewa, które - wydawałoby się - na stałe wpisało się w krajobraz dzielnicy?

- Drzewo zostało usunięte ze względu na prace rewitalizacyjne. Kolidowało ono z przebudową przyszłego uzbrojenia podziemnego, w tym wykonania tzw. kanału ulgi. Na jego wycinkę posiadaliśmy zgodę konserwatora zabytków z terminem usunięcia do końca lutego, co też uczyniliśmy - tłumaczy Mieczysław Kotłowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, które odpowiada za przebudowę ul. Wajdeloty.

Co powinno powstać na środku ronda po zakończeniu przebudowy ul. Wajdeloty?

Zdaniem urzędników kasztanowiec był chory i nawet gdyby teraz nie został ścięty, to obumarłby w krótkim czasie.

- Tego typu drzewa nie dają objawów zewnętrznych, mimo że potrafią w części korzeniowej być zgniłe i nagle taki "zdrowy" okaz nam się przewraca - przekonuje Mieczysław Kotłowski

W miejscu wyciętego drzewa nie będzie posadzone żadne nowe. Ze względu na nowe instalacje podziemne, które powstaną w tym miejscu, zostanie tu posadzona niska zieleń, która nie ingeruje głęboko w ziemię. - W takich miejscach nie sadzi się drzew, bo później są roszczenia i odszkodowania, ponieważ trzeba naprawiać uzbrojenie podziemne - mówi dyrektor ZDiZ.

Czytaj także: W Sopocie wycięto cisy.

Z takim podejściem do rewitalizacji ul. Wajdeloty nie zgadza się Dariusz Słodkowski, przewodniczący Komisji Rewitalizacji Rady Miasta Gdańska.

- Trudno zrozumieć mi sens działań rewitalizacyjnych polegających na wyrywaniu drzew z korzeniami. Oczekuję, że Zarząd Dróg i Zieleni znajdzie na etapie wykonawstwa takie rozwiązanie techniczne, które sprawią, że w tym miejscu ponownie pojawi się zieleń wysoka.

Krytycznie o wycince drzewa przy ul. Wajdeloty wypowiada się też Piotr Dwojacki, wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy Wrzeszcz Dolny.

- Drzewo zostało skazane na wycięcie już kilka lat temu, gdy chore i po uderzeniu piorunem nie rokowało nadziei na odrodzenie. Wtedy go jednak nie wycięto, a w ciągu ostatnich dwóch lat zaczęło odżywać. Teraz wyrok wydała na zieleń nie Matka Natura, a urzędnicy. Liczę, że miejsce to zyska nowego, równie godnego zielnego następcę.

Warty 9,7 mln zł remont ul. Wajdeloty prowadzi konsorcjum firm z grupy Pol-Dróg. W ramach inwestycji całkowicie wymienione zostaną nawierzchnie chodników i ulic. Zamiast betonowego chodnika, betonowych śmietników i betonowych ławek, pojawią się szlachetne materiały - kamienna kostka, granitowe płyty oraz stylizowana mała architektura.

Kilka dni temu ruszył remont ul. Wajdeloty w Dolnym Wrzeszczu.

Miejsca

Opinie (245) 4 zablokowane

  • POprostu SKANDAL !

    won z adamowiczem i jego kliką !

    • 3 0

  • W Gdańsku rządzą jacys tam liberałowie

    a ta opcja polityczna ma na sztandarach fundamentalny pragmatyzm i utylitaryzm - dobre, warte istnienia jest tylko dla nich to, co jest pożyteczne. W takim momencie co dla nich znaczy jakieś tam drzewo, jakieś symbole, jakieś sentymenty??? Macie taką władzę, jaką wybraliście....nie było nas był las, nie będzie nas.... lasu też nie już nie będzie....

    • 2 0

  • won do pługa (1)

    kotłowski to bezczelny gnojek, ktory te same teksty serwuje na temat drzew w roznych lokalizacjach miasta- przykladem bezsensowne wycinki w starej oliwie. mam nadzieje, ze w koncu ten parobas zejdzie z funkcji, bo sie do niej kompletnie nie nadaje. w dodatku jest wyjatkowo chamski w sposobie bycia, po prostu z chlopa krol...

    • 3 1

    • W przeciwieństwie do ciebie: z chłopa - gnój...

      • 0 0

  • nasle na was 'Tree Police' z Londynu za wycinanie duzych drzew. A oni wam dowala mandat i kaza nasadzic kilka duzych drzew w to miejsce i setki sadzonek w lesie. Mordercy

    • 0 0

  • "Na jego wycinkę posiadaliśmy zgodę konserwatora zabytków z terminem usunięcia do końca lutego" (1)

    Czyli wszystko jasne.....

    • 0 1

    • Drzewo też miało termin zachorowania do konca lutego.

      • 0 0

  • drzewa

    wytnijcie wszystko, przynajmniej nie będzie trzeba sprzątać liści na jesień! Miasto zaoszczędzi na grabiach!

    • 2 1

  • O KUR.......!

    • 1 0

  • "I nie będzie niczego"

    • 1 0

  • A MOZE

    pomysli tez ktos o zmianie na nowa tej szarej,brudnej elewacji budynkow,co czyni to miejsce skansenem starosci i brudu

    • 0 0

  • Bezprawie

    Nie jestem przekonany że to drzewo było chore! To ściema aby ominąć opłatę za usunięcie zdrowego drzewa ( w tym przypadku taki koszt mógłby wynieść około 400tyś.zł.) Przetarg na remont ulicy rozpisał ZDiZ. drzewa w mieście też należą do ZDiZ. Niech teraz mieszkańcy rozpiszą przetarg na remont ZDiZ i niech im wytną jaja, po kosztach.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane