• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Podgląda pracę Rębiechowa. Na szczęście bez sukcesów

Michał Stąporek
1 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Parkują w polu kapusty, by oszczędzić 9 zł
Plac budowy nowego terminalu w porcie lotniczym w  Rębiechowie. Z prawej strony dotychczasowy terminal lotniska. Plac budowy nowego terminalu w porcie lotniczym w  Rębiechowie. Z prawej strony dotychczasowy terminal lotniska.

- Działam tam jak piąta kolumna - mówi o swojej pracy na lotnisku w Rębiechowie wiceprezydent Bydgoszczy, który nadzoruje także port lotniczy w swoim mieście.



Czego najbardziej brakuje ci w porcie lotniczym w Rębiechowie?

Sprawę opisała Gazeta Wyborcza: najpierw jej wydanie bydgoskie, potem trójmiejskie. To w rozmowie z dziennikarzami z Bydgoszczy, wiceprezydent Eryk Kosiński tłumaczył, że praca w Gdańsku (jako członek rady nadzorczej Rębiechowa zarabia 38 tys. zł rocznie) nie koliduje z jego bydgoskimi obowiązkami, do których należy też kontrola nad portem lotniczym w tym mieście.

Eryk Kosiński nie widzi problemu w łączeniu obu stanowisk. - Czy tylko dlatego, że jestem z Poznania można mnie podejrzewać, że działam na rzecz tego miasta, a przeciwko Bydgoszczy? Tak rozumując, można by dojść do absurdu. Problem leży gdzie indziej. Bydgoskie lotnisko musi znaleźć sposób, żeby zachęcić mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego do latania właśnie stąd. Gdańsk nie ma tu nic do rzeczy. O nieuczciwej konkurencji nie ma mowy - przekonuje na łamach bydgoskiej "Wyborczej".

Choć dziennikarz z Bydgoszczy martwi się głownie o tamtejszy port lotniczy, to w rozmowie pada sformułowanie, którego obawiać powinni się mieszkańcy Trójmiasta: - Zresztą można powiedzieć, że działam w Gdańsku jak piąta kolumna.

To wyznanie może być szokujące dla władz trójmiejskiej spółki, dla której lotnisko w Bydgoszczy jest najbliższym (geograficznie) konkurentem. Nie chcą one jednak komentować tej wypowiedzi, bo członek rady nadzorczej teoretycznie jest przełożonym członków zarządu w spółce.

W jaki sposób Kosiński trafił do spółki Port Lotniczy Gdańsk im. Lecha Wałęsy? W siedmioosobowej radzie nadzorczej lotniska reprezentuje jednego z jej udziałowców, Przedsiębiorstwo Państwowe "Porty Lotnicze".

PPPL nie są jednak zachwycone wypowiedzią "swojego" człowieka. - No comments. Mogę tylko powiedzieć, że czekamy na najbliższe planowe walne zgromadzenie, które umożliwia zmianę członków rad nadzorczych - mówi rzecznik PPL Radosław Żuk.

W bulwersującym wyznaniu Kosińskiego (on sam twierdzi, że wypowiedź nie byłą autoryzowana) jest na szczęście sporo przesady - mając wiedzę i możliwości członka rady nadzorczej trudno byłoby mu torpedować jakieś przedsięwzięcia zarządu Rębiechowa. Ma jednak dostęp do wiedzy, która jest bardzo użyteczna dla innych polskich lotnisk. Ma wgląd w plany inwestycyjne i ich szczegółowe rozwiązania techniczne. Może poznać umowy pomiędzy zarządem lotniska, a przewoźnikami, w tym system ulg i rabatów, całą politykę marketingową portu lotniczego.

Jakie są efekty dwuletniego podglądania pracy Rębiechowa przez wiceprezydenta Bydgoszczy? W ubiegłym roku liczba pasażerów w porcie nad Brdą wzrosła o 1 proc, w Rębiechowie - o17 proc.. Z Bydgoszczy można polecieć do czterech miast, od nas - do 35. Biorąc pod uwagę rozwój portów lotniczych w Gdańsku i w Bydgoszczy wydaje się więc, że prezydent Kosiński nie sprawdził się w roli dywersanta.

Opinie (90) ponad 20 zablokowanych

  • Jak się tam załapać? (2)

    Jak można się załapać do takiej rady nadzorczej? Koleś nie znający się na lotnictwie, zarządzaniu portem lotniczym (bo w Bydgoszczy jakoś mu nie idzie) dostaje intratną posadę, nic nie musi robić, kasa leci. Wychodzi na to, że jak się ma stanowisko i kasę, to nowe stanowiska i nowa kasa jest dostępna od ręki, jak się nie ma stanowiska to mimo świetnych predyspozycji nie ma szans na intratną posadę.

    • 40 1

    • Prawda objawiona...

      mam tylko tę satysfakcję, smutną, że od kilku lat zadecydowałem, że nie będę własnym, elektorskim głosem napędzał kasę dla nieudolnych rządzących i ich Rychów, Mirów i Zbychów.... Koniec kropka! Tyle mego!

      • 7 6

    • to jest Polska właśnie...

      • 3 0

  • "Mój mąż? Móż mąż jest z zawodu dyrektorem" (2)

    teraz to chyba tylko przemysł terenowy pozostanie...

    • 14 2

    • A ty myslisz, że to w terenie?

      • 0 0

    • jak jest w terenie to polecam odsłuchać senatora

      z Wałbrzycha (Platworma Łobywatelska)

      • 0 2

  • Ojjjjjjjjjjjjj

    coś mi się zdaje, że ten nowy terminal za jakiś czas będzie za mały......
    jak narazie na zdjęciu nie wygląda on imponująco, no ale poczekamy-zobaczymy

    • 6 2

  • małe to lotnisko będzie

    Tak w porównaniu do istniejacego budynku jakoś nie jest kolosalne. Sądziłem po tych grafikach że lotnisko bedzie duzo większe. Szkoda bo to nie jest martwy rejon - pomorze. Pewnie za parę lat juz będzie przepełnione to lotnisko

    • 3 8

  • czemu w ankiecie nie ma odpowiedzi "wszystkie powyższe"???

    j/w

    • 6 0

  • to jakas pranoja to kolekcjonowaie rad nadorcych

    • 10 0

  • najpierw piata kolumna, pozniej szpieg...ale teraz juz ladniutko - podgladacz :)

    • 0 0

  • jak mozna podgladac bez sukcesow ?????????????????????

    • 5 0

  • Szpieg i sabotażysta w krainie Wonego Miasta (1)

    Wszyscy widzą, że budowa się opóźnia już nie można zwalić na Gdynię i lotnisko BD to wyszukali Bydgoszcz.
    Pytam się, kiedy wszystkiemu będzie winna W-wa? Bo tam też zamontowany system ILS na Okeciu nie działał od wielu miesięcy. A mowa o tym była już dokładny rok temu. Wtedy to tez Prokuratura Rejonowa wszczela śledztwo w sprawie uszkodzonego systemu, wspomagającego lądowanie przy złych
    warunkach atmosferycznych. A doniesienie złożyły związki zawodowe działające w Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.
    W ramach wyjaśnień i naprawy zarząd lotniska polecił skoszenie trawy(!) w
    rowach otaczających lotnisko, która to trawa miała mieć negatywny wpływ na
    błędne odczyty systemu naprowadzania.
    Co będzie w Gdańsku jak jakiś samolot zatarasuje jedyny pas startowy, może temu będzie winna Gdynia, bo będzie miała za małe lotnisko lub Bydgoszcz,...

    • 4 10

    • Bosie, co za belkot:)

      • 0 1

  • Nazwę tego portu lotniczego należy zmienić na inną, Polską ! (6)

    Dotychczasowa nazwa honoruje ubeckiego agenta i szkodnika niszczącego Polskę. Port lotniczy w Gdańsku powinien mieć za patrona np. jednego ze słynnych przedwojennych lotników.

    • 20 9

    • trollu nie podpisujący się (1)

      jedziesz po bandzie i to bez trzymanki

      • 2 3

      • dobrze pisze !!!

        • 5 1

    • Widzisz GDYNIANIE powinni cechować się głosami rozwagi

      i nazwać swoje im. generała Mirosława Hermaszewskiego, który mieszkał i dowodził na lotnisku Babie Doły.
      Natomiast w Gdańsku byłby problem. I chyba już tak "największy mędrzec Europy" zostanie:))

      • 4 0

    • Ale zmiana nadejdzie. ten system też upadnie (1)

      Tak jak nie ma Wzgórza Nowotki, tak tez nie będzie Lech Walesa Airport. To więcej niż pewne. Propaganda (obecnie PR) nie wystarczy na długo. Obecnemu rządowi starczyło na 3 lata. Myślę, że Wałęsa też już długo nie pociągnie.

      • 4 2

      • Teraz to wielu takich mądrych i odważnych. Chyba gdyby nie, między innymi, on, tobyś nie mógł dziś wypisywac czego chcesz, nawet takich bzdur.

        • 3 2

    • tak tak ... juz wiadomo co to za slynny "lotnik" ma byc.

      Zostawic imie Lech tylko nazwisko zmienic na prawdziwego patriote, ktory od niespelna roku tez sie nierozerwalnie zaczal kojarzyc z lotnictwem.

      • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane