• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Podkręcają" prędkość tramwajów. Szybciej pojedziemy jeszcze w grudniu

Szymon Zięba
8 listopada 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Przystanki tramwajowe we Wrzeszczu będą podwójne
Podniesienie prędkości tramwajów zaplanowano w trzech etapach. Podniesienie prędkości tramwajów zaplanowano w trzech etapach.

Tramwaje w Gdańsku pojadą szybciej - na wybranych trasach ze średnią prędkością wyższą od 21 do ponad 30 proc. niż obecnie. Zmian należy spodziewać się jeszcze w grudniu. Na pierwszy ogień pójdą odcinki między przystankami Budapeszteńska - Siedlce, Lawendowe Wzgórze - Budapeszteńska i od pętli Łostowice - Świętokrzyska do Śródmieścia. To początek prac zmierzających do podniesienia średniej prędkości kursujących po mieście składów: z 17 km/h do co najmniej 20 km/h, a na niektórych trasach nawet do 28 km/h.



Ile czasu dziennie średnio spędzasz w komunikacji miejskiej?

Najwolniejsze w Gdańsku są tramwaje na liniach 4 i 5 (ich średnia prędkość to 16,6 km/h). Najszybciej jadą składy linii 7 (średnio - 18 km/h).

Miejscy urzędnicy pracują nad tym, by podnieść średnią prędkość tramwajów z 17 km/h do co najmniej 20 km/h, a na niektórych trasach nawet do 28 km/h. Jeżeli tak się stanie, gdańskie tramwaje doszlusują do czołówki najszybszych składów w Polsce.

"Podkręcenie" prędkości składów niemal pół roku temu zapowiedział wiceprezydent Gdańska Piotr Borawski. Samorządowiec przyznał, że tramwaje po Gdańsku jeżdżą zbyt wolno. Nad zmianą stanu rzeczy pracuje specjalnie powołany zespół. Sprawdziliśmy, co do tej pory urzędnikom udało się zrobić.

Jak usłyszeliśmy w magistracie, prace nad przyspieszeniem komunikacji miejskiej podzielono na trzy etapy.

Trzy etapy "podkręcania prędkości". Pierwszy jeszcze w grudniu



W ramach pierwszego etapu wprowadzania priorytetów na skrzyżowaniach, na zlecenie Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku, przygotowywane są projekty nowych programów sygnalizacji dla trasie Nowolipie - Rakoczego.

- Ponieważ będą to pierwsze programy priorytetyzujące ruch tramwajów na poziomie dotychczas niestosowanym w Gdańsku, ZTM, projektanci oraz producenci infrastruktury sygnalizacji (sterowników, detektorów) muszą zaimplementować sporo nowych rozwiązań. Termin wdrożenia pierwszego etapu pozostaje aktualny - jest nim grudzień tego roku - mówi Zygmunt Gołąb, rzecznik ZTM.

Rozkłady kursowania tramwajów i autobusów



Bezpośrednio po zakończeniu prac nad I etapem rozpoczną się prace nad nowymi programami sygnalizacji dla kolejnych etapów: II - obejmującego resztę trasy od Rakoczego do Lawendowego Wzgórza, a następnie III - od pętli Łostowice-Świętokrzyska do centrum Gdańska.

- Te kolejne etapy będą wdrażane zdecydowanie szybciej, gdyż pewne uniwersalne rozwiązania techniczne i programistyczne zostaną określone i sprawdzone w ramach obecnie przygotowywanego I etapu - mówi Gołąb.

Prędkość wzrośnie o 21 do nawet 30 proc.



Jak planowane zmiany przekładają się na realne podniesienie prędkości na wspomnianych odcinkach?

  • etap I - na odcinku od przystanku Budapeszteńska do przystanku Siedlce planowane jest podniesienie prędkości komunikacyjnej (czyli średniej) z obecnych 16,9 km/h do 21,7 km/h, tj. o ponad 28 proc.;
  • etap II - na odcinku od Lawendowego Wzgórza do przystanku Budapeszteńska odpowiednio z obecnych 17,9 km/h do 23,3 km/h, tj. o ponad 30 proc.;
  • etap III - na odcinku od pętli Łostowice - Świętokrzyska do przystanku Śródmieście odpowiednio z obecnych 20,5 km/h do 24,9 km/h, tj. o ponad 21 proc.

- Kontynuacja prowadzonych działań na kolejnych odcinkach umożliwi uzyskanie znaczących oszczędności czasowych, np. dla trasy Jelitkowo - Łostowice-Świętokrzyska będzie to oszczędność ponad 10 minut. Tym samym umożliwi ona, przy dziesięciominutowej częstotliwości danej linii, obsługę tej samej liczby kursów mniejszą liczbą pojazdów i motorniczych - mówi Zygmunt Gołąb.

Audyty ograniczeń prędkości



Przyspieszenie tramwajów obejmuje także audyt istniejących już ograniczeń prędkości, z których niektóre mogą zostać podniesione (bo np. polepszył się stan torowiska po pracach utrzymaniowych).

Od urzędników dowiadujemy się, że taki audyt został już wykonany wspólnie ze służbami Miejskiego Inżyniera Ruchu i Gdańskim Zarządem Dróg i Zieleni. Obecnie ZTM przygotowuje we własnym zakresie odpowiednie projekty organizacji ruchu uporządkowujące istniejące ograniczenia prędkości.

- Niestety, zgodnie z przepisami każda zmiana organizacji ruchu, w tym w zakresie maksymalnej prędkości, wymaga projektu organizacji ruchu i jego zatwierdzenia przez odpowiednie służby - mówi Zygmunt Gołąb.
Do tej pory podniesienie maksymalnej prędkości na wybranych, odpowiednio przygotowanych odcinkach tras tramwajowych zostało wstępnie omówione z zainteresowanymi służbami (policją, innymi jednostkami miejskimi).

By zmiany mogły wejść w życie, ZTM przygotowuje odpowiednią dokumentację - projekty organizacji ruchu.

Co zrobić, by tramwaje jeździły szybciej?



Podniesienie średniej prędkości tramwajów to złożony proces, na który składa się:

  • zwiększenie priorytetu dla tramwajów w programach sygnalizacji świetlnej,
  • zwiększenie przepustowości dla tramwajów na skrzyżowaniach, na których występuje jej deficyt,
  • przedłużenie peronów przystankowych umożliwiające obsługę dwóch tramwajów w jednym cyklu sygnalizacji,
  • podniesienie prędkości maksymalnej na niektórych odcinkach.

Ważne jest także wprowadzenie tzw. priorytetu bezstratnego z informacją zwrotną, czyli takiego zaprogramowania sygnalizacji, by motorniczy miał pewność, że - po podaniu sygnału zezwalającego na jazdę - może bezpiecznie przejechać przez dane skrzyżowanie z dużą prędkością, bez ryzyka, że nagle, tuż przed samym sygnalizatorem, światło zmieni się na "stój".

"Twarde" i "miękkie" zmiany w komunikacji miejskiej



Miasto chce swoje działania podzielić na dwie grupy: "twarde" i "miękkie".

  1. Te pierwsze będą wymagały interwencji w istniejącą infrastrukturę tramwajową lub drogową.
  2. Drugie związane są z wprowadzeniem zmian w programach sygnalizacji świetlnych, np. poprzez zmianę układu faz i wcześniejsze wyświetlenie fazy obsługującej ruch tramwajowy w stosunku do np. lewoskrętu.

Opinie (277) 3 zablokowane

  • Wprowadzić wagony restauracyjne

    • 6 2

  • I znowu te opinie narcystycznych kerowców (2)

    Mam dość was, ciągle jęczycie, a zwykłym autobusem przez was nie da się pojechać, bo wy blokujecie wszystko. Macie gdzieś innych, ciągle tylko dej i dej. Jesteście leniwi i roszczeniowi. Komunikacja nie działa też przez was, bo przeginacie. Rozumiem, że ktoś chce dojechać autem z Borkowa, Tczewa czy gdzie tam do Gdańska, ale jeśli koś kto mieszka na Dolnym tarasie i też korzysta z auta - to to jest przegina i jeszcze ten płacz, że drogie parkingi w centrum. To jest przywilej i luksus. Nie musicie tam parkować, bo do tych miejsc można dojechać komunikacją lub z buta. To jest luksus a za luksus się płaci.

    • 7 9

    • Otóż nie (1)

      za twój luksus jazdy tramwajem za 8 milionów (bo tyle kosztuje jeden tramwaj) i za utrzymanie infrastruktury płacą również ci kierowcy mieszkający na Dolnym Tarasie. Ty płacisz 100zł za bilet miesięczny, my dokładamy do niego kolejne 300zł

      • 4 2

      • Nikt Ci nie broni nim jeździć, a ja twoim autem nie pojade więc argument nietrafiony

        Może najlepiej rozwiążmy całe państwo i niech każdy sobie radzi

        • 0 2

  • A kiedy limity prędkości dla samochodów zostaną podniesione? (1)

    • 5 9

    • po co? w strefie 30 wszyscy jadą 70

      • 2 1

  • Przy takich prędkościach warto pomyśleć o spoilerach...

    • 4 0

  • Nielegalne wyścigi tramwajów

    Czas zacząć za niedługo

    • 5 1

  • Najlepszym rozwiązaniem byłoby zmienić wszystkie przystanki na takie co są na żądanie

    Świetnie się to sprawdza w Portugali, komunikacja tam jest bardzo szybka i sprawna.

    • 3 2

  • (2)

    Dojazd z Łostowic do Oliwy to obecnie dramat. Ponad godzinę tramwajem, nie licząc dojścia na przystanek

    • 5 0

    • (1)

      Po co jechać taki kawał drogi?

      • 0 1

      • Wyobraź sobie, że latwiej zmienić pracę niż mieszkanie.

        • 0 0

  • Myślę, że jakbyście odpowiednie kanapki serwowali motorniczym

    takie jak napisano w innym artykule, to by tramwaje jeździły zdecydowanie szybciej.

    • 2 0

  • Czy to jest jeszcze prędkość bezpieczna dla życia?

    Człowiek traktowany jak śledź w komunikacji miejskiej nie jest stworzony do takich prędkości. Zresztą i tak utkną w korkach. Tramwaje stoją w korkach więcej niż autobusy na buspasach.

    • 2 2

  • Hahaha, powodzenia! (1)

    Naprawdę ktoś myśli, że to się uda? Może, jak się wywali połowę przystanków i świateł na danej trasie. No ale to nie przejdzie, archaiczne zawalidrogi na szynach mają przystanki co 300 metrów, wiecznie się psują, są drogie w eksploatacji i stoją w korku. Może wreszcie zajmijcie się budową dróg i bardziej przepustowych skrzyżowań?

    • 5 2

    • Oczywiście. Z wydzielonym buspasem na każdej ulicy z komunikacja autobusową, gdy to one zastąpią tramwaje.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane