• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Podtopione molo

Krzysztof Katka
3 marca 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Sopocki radny Albert Śledzianowski (PiS) tak się zapamiętał w wojnie z prezydentem miasta Jackiem Karnowskim (PO), że mało brakowało, a storpedowałby szanse na europejskie fundusze na remont mola i budowę nowej mariny.

Sopockie molo powstało 180 lat temu. Tej zimy sztormy zniszczyły zabytek - fale zabrały boczny pomost - tzw. ostrogę. Prezydent Sopotu Jacek Karnowski (PO) przygotował projekt gruntownej renowacji: odbudowa ostrogi, budowa falochronu, który osłoni molo przed żywiołem, i stworzenie przy molo przystani jachtowej - mariny.

Magistrat chce, by inwestycja - wyceniona na 36 mln - została sfinansowana z pieniędzy Europejskiego Obszaru Gospodarczego. To wspólny fundusz krajów Unii Europejskiej i Norwegii służący "zachowaniu europejskiego dziedzictwa kulturowego".

Sopocki radny PiS Albert Śledzianowski uznał, że projekt renowacji mola i budowy mariny to kiełbasa wyborcza prezydenta Karnowskiego i zrobił wszystko, by wykazać, że molo nie ma szans na pieniądze z EOG.

- Zbliżają się wybory samorządowe, Karnowski i Platforma uprawiają propagandę sukcesu - mówi. - Obiecują ludziom nowe molo, dają do lokalnej prasy obrazki z przyszłą mariną. Ja chciałem pokazać, że tego wszystkiego może nie być.

Najpierw Śledzianowski wystąpił o zaopiniowanie projektu nowego mola do Agencji Rozwoju Pomorza - samorządowej spółki, która zajmuje się pozyskiwaniem środków z Unii. Agencja jest obsadzona ludźmi z PiS-u.

Pismo radnego trafiło więc do wiceprezesa agencji Przemysława Marchlewicza - pełnomocnika PiS w Sopocie, który w imieniu agencji odpowiedział, że projekt modernizacji mola nie ma szans na wsparcie z funduszy Europejskiego Obszaru Gospodarczego.

Następnie negatywna opinia dotarła do Ministerstwa Kultury, Śledzianowski wysłał ją też lokalnym redakcjom i opublikował w internecie.

Karnowski, by ocalić projekt, dalej musiał go bronić przed ministerialnymi urzędnikami w Warszawie.

- Przekonałem ich, że projekt jest dobry, tylko lokalni działacze PiS torpedują go, w imię szkodzenia mnie i Platformie - opowiada.

- Projekt Sopotu został ostatecznie zakwalifikowany przez Ministerstwo Kultury - powiedział nam marszałek województwa Jan Kozłowski (PO). - Rozpowszechniona przez radnego PiS negatywna opinia okazała się całkowicie niesłuszna. Działanie Agencji Rozwoju Pomorza miało w tym wypadku charakter szkodliwy dla Pomorza.

Dowiedzieliśmy się, że marszałek interweniował u władz Agencji, i wiceprezes Marchlewicz zmienił zdanie: - Na podstawie materiałów przedstawionych przez radnego uznaliśmy, że molo nie ma szans na finansowanie z funduszy norweskich. Teraz nie odważyłbym się tak stwierdzić. Druga rzecz, że prezydent Karnowski zrobił spór polityczny tam, gdzie jest tylko kwestia merytoryczna: jest szansa na pieniądze z zagranicy czy jej nie ma? Przecież ja sam mieszkam w Sopocie i zależy mi na remoncie mola.
Gazeta WyborczaKrzysztof Katka

Opinie (201) ponad 100 zablokowanych

  • Delta, ja już jestem taki kadzący sobie narcyz. Dobrze, że ostali się tacy czyści, bez skazy ludzie jak Ty.

    • 0 0

  • z drugiej strony, to trzeba być faktycznie inteligentnym inaczej, żeby się na PG nie doastać, bo rozumiem żeby o UG chodziło, ale PG?

    • 0 0

  • możesz sprawdzić buraczku w dwóch dziekanatach PG, że pan gallux studiował, ale go to nie bawiło zwłaszcza obecnosć buców obok smierdzacych słomą z butów:)
    wydz mech-tech rocznik 1972 i budowlany 1974:)
    dodaj jeszcze 3 miechy w 1971 (egzaminy sprawnościowe plus takie jak na WSI) na WSOWRiArt w toruniu to sie już chyba mógłby habilitować:)
    zatkało cie, co??

    • 0 0

  • ta kraciasta marynara to po starszym bracie bikiniarzu więc nie róbcie sobie podśmiechujek

    • 0 0

  • "...ale go to nie bawiło"...
    Heh bo Pana Galluxa bawiło rozpijanie jabłek pod molem i pytanie się cichych panienek po ile lód stoi:)))
    Nieważne ile zacząłeś, ważne, że nic nie skończyłeś i jesteś takim sobie półgłówkiem rodem z kresów;D

    • 0 0

  • No to glusiu jesteśmy w domu. Pan gallux studiował tak jak Pan Prezydent Kwaśniewski.

    • 0 0

  • Oglądając reklamy piwka "Żywiec" nasuwa się mi tylko jedna myśl..

    "PiS - Prawie jak dobry rząd"

    i jak tam mawiają - "prawie" robi wielką różnicę.

    • 0 0

  • ewentualnie druga wersja

    "Prezydent Kaczyński - Prawie jak Małgorzata Dydek"

    :)))

    • 0 0

  • M
    nie rób z siebie pępka świata, nikt tu do ciebie nie pisze:)
    twoje chore projekcje mało co mnie interere, siedze tu sobie ale głosu nie zabieram, bo powiedziałem już wsio
    sprawdź lepiej ile razy napisałeś dzis marynara:)?
    jeżeli 1000 to masz juz wolne:)

    • 0 0

  • Wy tu gadu gadu a A Karnol robi sobie z miasta folwark zwierzecy

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane