- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (144 opinie)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (88 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (449 opinii)
- 4 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (257 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (70 opinii)
Pogromczyni Biedronki
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/25/300x0/25529__kr.webp)
Łopacka już w 2004 roku wygrała proces z JMD przed Sądem Okręgowym w Elblągu (wydział pracy i ubezpieczeń społecznych), ale po apelacji właściciela Biedronki, który nie chciał zapłacić zasądzonych 35 tys. zł, proces prowadzony był po raz drugi. Tym razem kobieta domagała się od JMD 45 tys. zł (kwotę obliczył biegły, który wziął pod uwagę wysokość wynagrodzenia powódki, premie oraz ustawowe odsetki). Sąd w Elblągu uznał wczoraj, że należy się jej 26 tys. zł, bo premia nie miała charakteru stałego, tylko uznaniowy. Zaś roszczenie dotyczące odsetek przedawnia się w Polsce po trzech latach (od złożenia pozwu przez Łopacką minęły już cztery lata).
Dlaczego Łopacka wygrała proces? - Bo zakres obowiązków pracownika sklepu powinien być tak układany, żeby mógł on wykonywać je w normatywnym czasie. Dotyczy to szeregowych pracowników i kierownictwa - uzasadniała wyrok sędzia Bożena Czarnota.
Sędzia wymieniła przyczyny niewolniczej pracy Łopackiej: - Zatrudnienie było za małe do potrzeb, brakowało sprzętu - komputerów i elektrycznych wózków do transportu towarów, źle były zorganizowane dostawy, a pracownicy nie mieli doświadczenia i nie byli odpowiednio przeszkoleni.
Zdaniem sądu sytuacja w sklepie była akceptowana przez przełożonych Łopackiej: - Kierowniczka rejonu była częstym gościem w sklepie i znała warunki tam panujące. Jeśli sytuacja w sklepie była przez nią w pełni akceptowana, to tym bardziej należy uznać, że akceptowana była przez pozwaną firmę.
To ostatnie zdanie najbardziej ucieszyło Łopacką. - Domagałam się znacznie większej kwoty, ale w tym procesie przecież nie pieniądze były najważniejsze. To walka z wyzyskiem, który zniszczył tysiące osób bojących się utraty pracy - powiedziała nam po wyjściu z sądu. - Jestem szczęśliwa, choć zdaję sobie sprawę, że to jeszcze nie koniec, bo oni z pewnością odwołają się od wyroku.
- Najprawdopodobniej złożymy apelację - potwierdza pełnomocnik JMD Katarzyna Handschuh-Strugalska. Jej zdaniem, nie ma dowodów, że Łopacka musiała pracować po godzinach. - Jeśli nawet przebywała w sklepie, nie oznacza to, że w tym czasie pracowała, że była potrzebna. Tym bardziej nie można mówić, że w innych Biedronkach działo się coś złego, bo elbląski sąd zajmował się tylko sprawą sklepu, w którym zatrudniona była powódka.
Prawnik Łopackiej mecenas Lech Obara komentuje krótko: - Poczekajmy na zakończenie śledztwa prowadzonego przez prokuraturę w Gliwicach w sprawie systemowego łamania praw pracowniczych w sieci Biedronki.
|
Łopacka dała przykład innym
Po Bożenie Łopackiej pozwy o niewolniczą pracę złożyło kilkadziesiąt byłych pracownic i pracowników Biedronek, z tego kilkanaście w naszym regionie. Większość spraw zakończyła się już ugodami - bojąc się, że sprawy będą ciągnęły się latami, zdesperowani byli pracownicy Biedronek zgadzali się na zapłatę znacznie mniejszych kwot niż te, których domagali się w swoich pozwach. Na przykład pracownica gdańskiej Biedronki w wyniku ugody dostała 2 tys. zł zamiast 24 tys.
Opinie (71) 3 zablokowane
-
2007-01-26 20:07
prawidłowo
tępić z cała stanowczością i konsekwencją wyzyskiwaczy
- 0 0
-
2007-01-26 21:04
Płacić więcej i tyle
Niedośc w że w sklepach Biedronka jest marny wybór to jeszcze pracownicy mało zarabiają.Ciekawe ile kierownik tego
sklepu zarabia?.Im płacą 2000zł a zwykłej ekspedientce nawet nie 1000żl.I to jest sprawiedliwość?.Muszą wypłacić za
te nadgodziny.W tymk krtaju musi być uczciwość!!!!- 0 0
-
2007-01-26 21:09
"W tymk krtaju musi być uczciwość!!!!"
no co ty? :D
- 0 0
-
2007-01-26 23:05
Ło jezu, teraz do diwidi kosiarkę dodają, mój antoś się łuciszy, łola boga
- 0 0
-
2007-01-27 10:32
Aldwyn
... Danu Nightwind.
Godziny spędzone w SĄDACH powiadasz???
To dlatego, że sędziowie przeciągają sprawy jak tylko mogą!!- 0 0
-
2007-01-27 11:42
Dziwię się...
Kto kupuje w biedronkach, leder price, lidlach i innych g..ch. Przecież te produkty są niezjadalne!!!!!!!!!!!!!!!1
- 0 0
-
2007-01-27 12:28
To jest kpnia!!!!!
aby ten proces trwał tak długo, od apelacji do apelacji i w dodatku przedawniło się roszczenie o odsetki. TO JEST CZYSTY IDIOTYZM I TRZEBA KONIECZNIE NATYCHMIAST TO ZMIENIĆ!!!!!
- 0 0
-
2007-01-27 14:35
...oj nie tylko w biedronce panuje wyzysk...smutne...ale powiało optymizmem że innym może przyjdzie refleksja że tak dalej nie można...
- 0 0
-
2007-01-27 18:20
Aldwyn Danu Nightwind
ten chlopak podprowadza batony z biedronki
- 0 0
-
2007-01-27 18:59
co to jest utrata losowa i czym się różni od utraty nie osowej?
dręczy mnie ten problem od pewnego czasu i chyba znalazłem odpowiedź:-)
ja ja wypiej browara, to to jest utrata nie losowa
a jak mi sie browar wyleje lub co gorsza zwróci to to jest właśnie utrata losowa:-)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.