- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (304 opinie)
- 2 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (170 opinii)
- 3 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (83 opinie)
- 4 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (162 opinie)
- 5 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (867 opinii)
- 6 50 lat pracuje w jednym zakładzie (254 opinie)
Poidełko zmieniło się w popielniczkę
Poidełka, które są ratunkiem dla spragnionych osób i zwierząt w upały, w chłodnych miesiącach zamieniają się w... popielniczkę. Tak było przy ul. Rajskiej.
Gdańskie poidełka to projekt wybrany przez mieszkańców. Ci wybrali je głównie ze względu na higieniczny wygląd. Problem w tym, że wiele osób nie dostrzega zamontowanego na poidełku kranu, przez co kran miejski staje się... śmietnikiem.
Tak też było w piątek rano z jednym z poidełek przy ul. Rajskiej. Przechodnie powrzucali tam niedopałki papierosów i drobne śmieci. Przy takich widokach trudno zachęcać kogokolwiek do picia wody z niedawno ustawionego urządzenia.
Poidełko, po zwróceniu przez nas uwagi firmie Saur Neptun Gdańsk, zostało sprawnie wysprzątane i zabezpieczone przed zimą. Pozostaje mieć nadzieję, że wiosną podobnych widoków nie będzie dane nam wszystkim "podziwiać".
Opinie (202) 4 zablokowane
-
2016-10-29 16:09
Prawdę mówiąc ... (1)
to trochę poroniony pomysł z tym "poidełkiem" ?! Wiedząc co ludzie potrafią wyczyniać w nocy, po pijaku, to nie spłukałbym tam nawet rąk, co dopiero PIĆ z tej kloaki !!! W każdym byle kiosku , sklepiku , markecie wody w brut a zamiast tego zadbać o czystość publicznych kibelków i ich liczbę ;)) nara
- 7 1
-
2016-10-29 17:21
Tu nie chodzi o to, że ktoś ma z poidełek pić.
Ktoś miał na tym zarobić, ktoś dostać łapówkę, ktoś ma to serwisować...To sposób na wyciągnięcie kasy z budżetu przez prywatne firmy. Tak samo jak budowa ścieżek rowerowych, stawianie nadmiaru znaków drogowych i inne "inwestycje".
- 6 1
-
2016-10-29 16:38
Jestem ciekaw czy ktoś sie kiedyś z tego napił
- 4 1
-
2016-10-29 17:09
Pewnie się wysypała ekipa z Gola II na rejestracji GKA.
Wyskoczyli strzelić w płuco i myk do poidełka mówiąc: "Ale w tym Gdańsku to mają klasa popielniczki, zgasić peta można wodą".
- 4 2
-
2016-10-29 18:20
78 lat żyję na tym świecie. Nie słyszałem o czymś bardziej błahym. Co za mimoza. I po co wydano tyle pieniędzy? Bo ktoś nie wziął z domu butelki z woda lub nie stać go na coś co kosztuje mniej niż 2 złote? Nie powinny nigdy powstać
- 7 3
-
2016-10-29 18:55
Blagam was
Dzis przechodzilam i naprawde nie wiedzialam w jakim celu stoi ta barylka.
- 1 5
-
2016-10-29 19:23
Brudasy (1)
Ludzie to brudasy. Niestety tu kłania się wychowanie a raczej jego brak.
Zastanawia mnie jedno. Przecież można z tym zrobić porządek. Ustawić w pobliżu tajniaka i wlepiać brudasom mandaty. Ws,yscy by na tym skorzystali oprócz ww osób.- 4 0
-
2016-10-29 19:40
To nie Singapur, że dostanie się surową karę za żucie gumy na ulicy
tylko polska. Nie da się znaleźć żadnego polskiego tajniaka, bo sam by był brudasem i nie widział by nic złego w rzucaniu kipów.
- 2 1
-
2016-10-29 19:37
życie jest za krótkie żeby dać czas na poznanie ludzi
Więc powinno się postępować według stereotypów. Palacz, to zawsze cham, prostak i brudas. Choćby miał tytuł profesorski, to trzymam się od takiego na dystans.
- 4 0
-
2016-10-29 19:51
Nie powstały po to żeby się napić
tylko po to żeby ktoś skasował 20 000 zł za betonowy odlew (koniecznie z herbem), nierdzewną miskę, kranik i przyłącze (akurat w Gdańsku sieć wodociągowa jest dość gęsta więc sprowadza się do położenia kilku metrów rury PET).
- 5 1
-
2016-10-29 20:01
Gdańsk wiadomo kultura budyniowa
czyli mini-strancka
- 3 2
-
2016-10-29 20:10
Kodowcy , Pełowcy w Gdansku i taki mamy efekt (1)
- 2 6
-
2016-10-29 20:32
Raczej pisowskie grzyby...
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.