• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pójdźmy wszyscy na... pasterkę

Katarzyna Moritz
24 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
W Rzymie w bazylice św. Piotra, papież Benedykt XVI rozpocznie pasterkę o godz. 22. W Rzymie w bazylice św. Piotra, papież Benedykt XVI rozpocznie pasterkę o godz. 22.

Są tacy, którzy w kościele pojawiają się tylko jeden, jedyny raz w roku. Kiedy? Na Pasterce, czyli mszy śwętej o północy w noc Bożego Narodzenia. Co powoduje, że zamiast pójść spać, albo siąść przed telewizorem tak wielu z nas na nią chodzi?



Czy chodzisz na pasterkę?

Pasterka upamiętnia czuwanie modlących się w Betlejem pasterzy, którzy wyczekiwali narodzin Jezusa. Tego dnia, po kolacji wigilijnej, często całe rodziny, tłumnie ruszają do pobliskich kościołów. Dlaczego tej nocy rzadko ktoś narzeka na ścisk w kościele, czy na to, że trzeba stać podczas długiej eucharystii?

W Polsce pasterka jest jedną z najważniejszych świątecznych tradycji. Może dlatego, że dla wielu z nas wiąże się z nadzieją na lepsze jutro, z życzliwością dla bliźnich, z wiarą, że właśnie to Boże Narodzenie zmieni wszystko na lepsze. Była też często w historii Polski przejawem patriotyzmu. Tak było podczas zaborów, okupacji hitlerowskiej, a nawet w stanie wojennym.

- Zawsze chodziłem na pasterkę, wyjątki były naprawdę nieliczne. Czuje się wtedy bardziej atmosferę i nastrój Bożego Narodzenia. Co ciekawe, nawet moi sąsiedzi, których w ogóle nie widywałem w kościele, a głównie pod tzw. budką z piwem, pojawili się na pasterce - podkreśla Maciek.

Pasterka przyciąga też uroczystą oprawą, w kościołach pojawiają się przystrojone choinki, żłóbki czy szopki. Także sama msza jest inna.

- Warto wiedzieć, że to nie godzina 24 decyduje o tym, czy dana Msza Święta jest Pasterką. Ważniejsze jest to, aby podczas Eucharystii sprawowanej w nocy były użyte odpowiednie formularze modlitw i teksty biblijne wyznaczone tylko dla tej celebracji liturgicznej. Pasterka jest przede wszystkim Mszą Świętą liturgii bożonarodzeniowej. Ponadto udział w niej jest równoznaczny z udziałem w dniu Narodzenia Pańskiego - podkreśla ks. Jacek Kędzierski w Przewodniku Katolickim.

Często też się zdarza, że w parafii są celebrowane dwie pasterki, ale o różnych godzinach np. o 16 dla dzieci, a o godz. 24 dla pozostałych.

- Od ponad 15 lat odprawiana jest u nas pasterka dla dzieci o godz. 16. Muszę przyznać, że z roku na rok mamy coraz mniej dzieci w parafii, dlatego też zapraszam na pasterkę osoby starsze, które często boją się chodzić w nocy lub przeszkodą by wybrać się o północy jest zły stan zdrowia - podkreśla ks. proboszcz, prałat Cezary Annusewicz z parafii św. Piotra i Pawła w Śródmieściu Gdańska.

W młodszych parafiach, gdzie jest więcej dzieci, też są wcześniejsze pasterki o godz. 16. Tak jest m.in. kościele Błogosławionej Doroty z Mątów w Jasieniu, Matki Boskiej Częstochowskiej we Wrzeszczu, Opatrzności Bożej na Zaspie. O godz. 17 dzieci mają swoją pasterkę w kościele Matki Boskiej Fatimskiej na Żabiance.

Jednak Polacy nie mają wyłączności na Pasterkę. Podróżnik Wojciech Cejrowski opisał kiedyś najpiękniejszą Pasterkę o północy, w jakiej dane mu było uczestniczyć - w Acapulco. Wśród miejscowej ludności panuje zwyczaj, aby na Pasterkę przynieść noworodka (musi to być pierworodny syn). Zdarza się, że kilka kobiet konkuruje o ten przywilej. Gdy dziecko płacze, kapłan robi przerwę w liturgii, wierni śpiewają kolędy-kołysanki, by dzieciątko się uspokoiło. W kilka dni później, w święto Chrztu Pańskiego, takiego noworodka chrzci się hucznie i nadaje się mu imię Jezus.

Pasterka

Przez pierwsze trzy wieki Kościół obchodził jedynie datę zmartwychwstania Chrystusa. Impulsem do powstania osobnego święta liturgicznego narodzenia było oświadczenie Soboru w Nicei (z 325 roku), że Jezus Chrystus jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem.

Pierwsze wzmianki o mszach stanowiących pierwowzór pasterki pochodzą z V wieku. W tym okresie zbudowano w Rzymie bazylikę Santa Maria Maggiore (bazyliki dedykowanej macierzyństwu), gdzie umieszczono żłóbek podobny do tego w Betlejem, w którym miał się narodzić Jezus. O północy udawał się do niej Papież, by odprawić uroczystą mszę. Początkowo tylko Papież, a później także biskupi, mieli prawo w uroczystość Bożego Narodzenia intonować hymn "Chwała na wysokości Bogu". Kapłanom zezwolono na ten przywilej dopiero w początkach II tysiąclecia.

Opinie (223) ponad 10 zablokowanych

  • Pasterka w górach (3)

    Byłem na wspaniałej pasterce w górskim małym kościólku w Wiśle.Piękny ołtarz z rzezbami rodziny swietej, i górale grający na roznych instrumentach - ubrani w stroje regionalne.Kolędy w ich wykonaniu z roznymi instrumentami rewelacja.Atmosfera skupienia powagi i serdeczności .Niezapomniane wrażenia - czego też Wam życzę

    • 11 3

    • cepelia (2)

      wzruszeń moc. Kłaniamy się pięknym figurkom, strojom regionalnym. Klasyczna cepelia. To samo można mieć w lipcu na Krupówkach. Oczywiście każdy lubi coś innego i to jest najważniejsze.

      • 2 4

      • To nie była Cepelia - to byli autentyczni górale u siebie anie na pokaz

        • 0 2

      • Do Raf

        Zastanów się po co żyjesz ? Czy po to by na Twoim grobie stawiała rodzina Krzyż ?
        Czy to będzie Cepelia ?

        • 0 2

  • Na Pasterke.

    Pojdzmy wszyscy na Pasterke,moze spotkamy...Lecha Janerke.OLE!

    • 4 0

  • tak mówicie (1)

    ale boga w sercu mamy wszyscy.

    • 5 7

    • Nie sil sie na dowciapy, bo ci wypadną dwa ostatnie mleczaki

      • 3 1

  • Biedni ateiści. Nie widzą jacy są śmieszni w tym swoim nieudolnym małpowaniu bożonarodzeniowej tradycji. (4)

    12 potraw - w tym karp - obowiązkowo, choinka, opłatek - a jakże - obowiązkowo, nieszczere życzenia krewnym i rodzinie - a jakże - obowiązkowo. Przypominają mi - a jakże - mojego psa, który też chce leżeć - obowiązkowo - na kanapie pancia.

    • 5 19

    • (3)

      A czemu życzenia niby od razu nieszczere? Dla ateistów to mogą być święta rodzinne i tyle. A że tradycyjne dania zachowują? Co z tego?
      Wiesz ile chrześcijańskich tradycji ma źródła pogańskie?

      • 9 5

      • wiem jedno - ateista nie powinien obchodzić i podpinać się pod święta katolickie, bo popadnie w schizofrenię (2)

        i wiem jeszcze jedno - otóż Boże Narodzenie ma swój początek w przyjściu na świat Zbawiciela. Zbawiciela, ale dla tych, którzy w Niego uwierzą. A skoro ktoś nie wierzy w Boga, to lepiej dla niego byłoby obchodzić 22 lipca i 1 maja jako swoje Prawdziwe Święta

        • 5 9

        • Nie jest to święto katolickie.

          Jest to święto Pradawnych, dzień narodzenia Mitry obchodzony w zimowe przesilenie. Katolicy zawłaszczyli je jak wiele innych.

          • 8 5

        • Swięto Boga Słońca z tego co pamiętam

          • 1 1

  • Koziołek nie musi używać wulgaryzmów, on was gnębi swoim błykotliwym intelektem (5)

    Jeszcze nie ma północy, a już szczekacie ludzkim głosem?

    • 4 7

    • faktycznie matołek.

      • 4 1

    • koziołek matołek=km=gallux, uszaty morenowy dziadek (3)

      • 5 2

      • O! Widzę, że nasz po-wiatowy Szerlok Hołms doznał iluminacji!!! (2)

        • 2 4

        • myślałeś, że jak sie przeflancujesz na koziołka matołka to smród się nie będzie ciągnał ???no to niespodzianka karzełQ (1)

          • 2 2

          • Widzę, że mamy nowego Macieja Wróżbitę. Wie co myślą inni:-)

            • 0 3

  • (2)

    gusła i zabobony-ciemno wszędzie ,głucho wszędzie..modlitwa a potem do wyżerania sobie padliny z gardeł-religijna obłuda..

    • 11 10

    • zapomniałeś o zrzutce na tacę, na Merca dla pana w sukience

      • 5 2

    • Do ficsudyrdum

      Wymyśl lepszą filozofię życia bez 10 przykazań ! Bez guseł, zabobonów, modlitwy i wyżerania sobie padliny. Może zostaniesz Guru dla plebsu. Pamiętaj ,żeby Twoje dzieci nie żałowały ,że miały takiego Ojca ! bez moralnego kręgosłupa

      • 1 4

  • Na pasterkę nie idę

    o północy będę po paru drinkach i piwkach.

    • 9 4

  • sami nieszczęśliwi ludzie

    ..tutaj dzisiaj wypisuja....-)

    • 2 4

  • Wojujący ateiści mnie śmieszą. Zawsze z niecierpliwością czekam na telewizyjne obrazki z ich sabatów i zlotów. (7)

    Mimo faktu, że zdecydowanie odcinają się od Kościoła, to na przykład w gejowskich paradach, w których biorą tłumnie udział, przebierają się głównie za papieży, kardynałów, biskupów, księży i zakonnice. Ich chorych, ciasnych umysłów nie jest w stanie zapłodnić islam czy judaizm. Pewnie mają cykora przed kęsim:-) Są nudni jak flaki z olejem i przewidywalni do bólu. Idolami i ikonami wojujących ateistów są Tęczowy Rychu i sado macho Skrzecząca Sroka. Dwa spasione komuchy żerujące na mózgach akolitów szatana.

    • 12 20

    • (1)

      A mnie ty śmieszysz ;)

      • 7 6

      • A ty mnie zasmucasz, bo głupota prawie nigdy nie jest śmieszna

        • 3 6

    • a może się nie przebierają? (1)

      Może to prawdziwi gejowie i pedofile w sutannach, jest ich coraz więcej i są coraz bardziej napastliwi.

      • 5 5

      • Jeżeli już mój mały polaku, to geje

        Bo geje, to nie wujowie, mój ty wuju:-)

        • 2 2

    • Podoba ..

      Podoba mi się ta "Skrzecząca sroka". Jest moją sąsiadką w Gdyni

      • 2 1

    • Może Koziołek

      Ale napewno Matołek

      • 0 0

    • Do Matołka

      Cytat:przebierają się głównie za papieży, kardynałów, biskupów, księży i zakonnice. Część ich jest na służbowo,bez przebierania.Wśród nich jest abp Paetz.

      • 0 1

  • masuj głowe

    ponoć pomaga

    • 3 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane