• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pojechał starym tramwajem na Morenę. Złamał pantograf i stracił premię

Maciej Korolczuk
8 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Widok popularnej stopiątki na Morenie zdziwił mieszkańców. Okazało się, że tramwaj nie powinien się tam w ogóle znaleźć. Widok popularnej stopiątki na Morenie zdziwił mieszkańców. Okazało się, że tramwaj nie powinien się tam w ogóle znaleźć.

Ukaraniem motorniczego może zakończyć się pożegnanie tramwajów typu 105N w Gdańsku. W sobotę w ramach imprezy pożegnalnej wjechał on nieprzystosowanym do tego składem na MorenęMapkaUjeściskoMapka, gdzie złamaniu uległ pantograf. Organizatorzy przejazdu z Pomorskiego Stowarzyszenia Sympatyków Transportu Miejskiego przekonują, że nie mieli wpływu na decyzję motorniczego o wyborze trasy. GAiT zapowiada wyciągnięcie konsekwencji wobec swojego pracownika.



Jakie masz wspomnienia związane z tramwajami 105N?

W sobotę w Gdańsku oficjalnie pożegnano tramwaje generacji 105N. Między godz. 10 a 15 złożony z nich trójskład kursował na linii Stogi - Jelitkowo.

Później, już w części nieoficjalnej, miłośnicy komunikacji wjechali nieprzystosowanym do tego tramwajem na górny taras Gdańska.

Pech chciał, że w tramwaju złamał się pantograf i konieczna była interwencja służb technicznych GAiT.

Wcześniej tramwaj widziany był też na al. Pawła Adamowicza i pętli Ujeścisko.

O incydencie poinformowali nasi czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta.

Gorąco zrobiło się w komentarzach. Dopytywano, dlaczego tramwaj z nieprzystosowanymi do tego hamulcami wjeżdża na wzniesienia, z których zjazd może skutkować narażeniem zdrowia i życia nie tylko pasażerów, ale też innych uczestników ruchu drogowego i tramwajowego.

Ostatni tramwaj "105" przeszedł na emeryturę



- Brawo dla kolegi po fachu, to skrajna nieodpowiedzialność i stwarzanie zagrożenia. Widocznie w firmie niektórzy mogą więcej. Trasa miała być tylko ze Stogów do Jelitkowa, a nie na górny taras, gdzie te tramwaje mają zakaz jazdy. Jak parę lat temu przez pomyłkę "105" wjechała na Chełm, to potem ten wóz ściągali z obawy o bezpieczny zjazd. Dodatkowo gratuluję głupoty w jeździe z pasażerami tramwajem z połamanym pantografem. Zaznaczam, że w tym przypadku (połamany pantograf) tylko 2 z 3 wagonów hamują. Wiadomo, że te wozy mają słabe hamulce na płaskiej trasie, a co dopiero z pasażerami, zjeżdżając w dół bez jednego sprawnego wagonu? Więcej szczęścia niż rozumu. Ciekawe, co na to kierownictwo - napisał jeden z czytelników.
- Gdyby w toku niefortunnych zdarzeń przestały działać przetwornice w drugim i trzecim wozie (...), to ten tramwaj pojechałby prosto na cmentarz Łostowicki. Zabilibyście ludzi i spowodowali katastrofę i wtedy by cię zżarły wyrzuty sumienia. Ale dla was liczy się tylko głupia zabawa. Normalny człowiek, znając możliwości i stan techniczny taboru, nigdy by tego nie zrobił. I umiejętności motorniczego tu nie mają nic do rzeczy - dodał ktoś inny.
Zapowiedź oficjalnej i nieoficjalnej części imprezy żegnającej stopiątki.  Zapowiedź oficjalnej i nieoficjalnej części imprezy żegnającej stopiątki.

Decyzja i odpowiedzialność motorniczego



Organizatorem nieoficjalnej części pożegnania tramwajów było Pomorskie Stowarzyszenie Sympatyków Transportu Miejskiego. Zapisy na kursy w ramach tzw. imprezy miłośniczej były prowadzone w internecie kilka dni wcześniej.

Według zapowiedzi tramwaj miał kursować do godz. 21.

- Na drugą część pożegnania nie jesteśmy w stanie zabrać wszystkich chętnych ze względów sanitarnych oraz organizacyjnych, dlatego też serdecznie zapraszamy na część otwartą między 10:00 a 15:00. Druga część to impreza miłośnicza w godzinach 15:00 do ok. 21:00. W trakcie tej części będą czekać fotostopy w ciekawych i fotogenicznych miejscach, w których kiedyś było można spotkać żegnane składy. Ze względu na obowiązujący limit osób (ze względów sanitarnych i organizacyjnych) zgłoszenia na tę część zostały już zamknięte - pisali przed weekendem organizatorzy w zapowiedzi imprezy.
Jak mówi nam Anita Płonowska, prezes PSSTM, decyzję o tym, by tramwaj wjechał na górny taras Gdańska, podjął motorniczy.

- Przejazdy odbywały się z naszej inicjatywy, ale decyzję o tym, by tramwaj wjechał na Morenę, podjął motorniczy i to on ponosi za to odpowiedzialność - tłumaczy Płonowska. - Jako uczestnicy imprezy nie mamy obowiązku znać wszystkich przepisów i regulaminów. Dlaczego motorniczy podjął taką decyzję? Proszę o to pytać spółkę Gdańskie Autobusy i Tramwaje, która go zatrudnia.
Ile osób wzięło udział w imprezie?

- Nie uważam, by była to na tyle istotna informacja, by o tym mówić - przekonuje Płonowska.
Tramwaj wcześniej kursował na linii Stogi - Jelitkowo. Po godz. 15 widziany był na Ujeścisku i Morenie. Tramwaj wcześniej kursował na linii Stogi - Jelitkowo. Po godz. 15 widziany był na Ujeścisku i Morenie.

Motorniczy z doświadczeniem. I karą



Prezes GAiT Maciej Lisicki przyznaje, że nie rozmawiał jeszcze z motorniczym, ale zamierza to zrobić w poniedziałek.

- To doświadczony pracownik, trudno powiedzieć, co nim kierowało. Będziemy to wyjaśniać, bo powinien wiedzieć, że tramwaje tego typu mają określony typ hamulców. Tramwaje są dopuszczone do ruchu, ale przyjęliśmy taką praktykę, że na górny taras nie wjeżdżają - mówi prezes GAiT.
Wyciągnięcie konsekwencji wobec motorniczego zapowiada z kolei Anna Dobrowolska, rzecznik prasowy GAiT.

- W sobotę w godzinach popołudniowych odbywał się pożegnalny przejazd "105" organizowany przez PSSTM. Przejazd miał się odbywać trasami obsługiwanymi przez stopiątki. Motorniczy za przejazd niezgodny z przyjętymi zasadami poniesie konsekwencje - napisała Dobrowolska.

Piątkowe pożegnanie tramwaju przez władze Gdańska

Opinie (384) ponad 20 zablokowanych

  • (12)

    To zaiste mógłby być pożegnalny kurs...zapewne chciał dobrze,ja jedynie dałbym upomnienie i nie obcinał premii czy niedajboże zwalniał.

    • 345 38

    • dykta, dykta, taśma ...

      • 11 2

    • O co tyle krzyku? Prawdziwy mężczyzna nie boi się ryzyka :) (1)

      Kurcze jakby nigdy w życiu na sankach nie zjeżdżali.

      • 24 10

      • Hehe

        Prosto na cmentarz

        • 7 2

    • szczyt nieodpowiedzialności i głupoty (3)

      Karygodne narażanie ludzkiego życia i mienia , powinien zostać ścigany z urzędu .Nie ma ceny na ludzkie życie , czy musza zginąć ludzie abyście się w końcu obudzili , czy musicie nie daj Boże stracić kogoś z rodziny aby zdać sobie sprawę iż tolerowanie takiego nieodpowiedzialnego zachowania prowadzi do tragedii???

      • 7 29

      • Szkoda ,ze trasy na Chełm nie wybrał haha

        • 5 1

      • (1)

        Nie kierowca jest winny, tylko centrala ruchu, która steruje zwrotnicami i kieruje składy na odpowiedni tor. Gdzie oni byli? Tramwaj to nie autobus, jak mu nie zwolnisz toru, to będzie jeździł w kółko

        • 1 2

        • ciebie straszy? Kto kieruje zwrotnicami?

          • 2 0

    • "Ostatni kurs, panie Stanisławie"

      - rzekł Łukasik, dyrektor personalny w "Zmiennikach". Wiemy dobrze, że potem "mysza spadła na Fiata".

      • 5 0

    • Ale sensacja !!!

      Dwa lata temu widziałem na Morenie zabytkowy Konstala N a parę miesięcy później też zauważyłem tam zabytkowego Ringa . Wjechały i zjechały tak samo jak ta nieszczęśliwa 105-tka . Burza w szklance wody !!!

      • 14 7

    • Dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane!

      • 3 1

    • Wyciągnijcie

      Konsekwencje od rządzących tym krajem! Nic im K nie grozi za rozwalenie całej gospodarki

      • 4 4

    • No i brawo w Gdańsku się przynajmniej coś dzieje.

      W Gdyni trolejbus nie wjedzie tam gdzie mu nie wolno.

      • 2 0

  • No to się porobiło (8)

    • 59 6

    • Tupolewizm (2)

      Bo się udało
      Zwolnić go

      • 4 5

      • A czemu jego? (1)

        Od kiedy maszynista sam decyduje gdzie pojedzie?

        • 4 2

        • "maszynista"? Tramwajarz! ;)

          A mówiąc poprawnie - motorniczy.

          • 5 0

    • (4)

      Kto wynajął tramwaj pseudo pasjonatom?

      • 12 2

      • Misiek, prezes ZTM (2)

        Jest w zażyłych stosunkach z PSSTM, szczególnie z panami

        • 6 2

        • Prezesem PSSTM jest kobieta matołku :)

          • 4 6

        • Też bądź zamiast zazdrościć

          • 0 3

      • Dlaczego pseudo i dlaczego mialby nie wynająć?

        • 0 5

  • Nie winny motorniczy (13)

    Na przejeździe był przecież przedstawiciel GAiT

    • 279 10

    • Na przejeździe był znawca tramwajów (10)

      Na przejeździe był Pan Mariusz Uziembło który mówił o 105 i wg niego techniczne mogą pokonywać takie wzniesienia. Prezes zarządu PSSTM widać że boi się o własny "stołek".

      • 88 2

      • Pan Mariusz (9)

        Dlatego ten fachowiec od siedmiu boleści nie jest już kierownikiem zajezdni tylko specjalista do spraw beznadziejnych. Brawo

        • 40 8

        • A może było tak że motorniczy tylko wykonywał polecenie ? (8)

          Miłośnicy i pracownik GAiT dali polecenie więc motorniczy je wykonał?

          • 67 4

          • to dobrze, ze sie nie skończyło katastrofą (1)

            jak przy innym kursie gdzie wydano polecenie przez uczestników podróży i wylądowali na brzozie...

            • 39 10

            • Buk nie brzoza

              • 1 5

          • (5)

            To na pewno polecenie miłośników. Wykonanie "unikalnych" zdjęć za wszelką cenę. Potem chwalenie się na galeriach komunikacji i ochy i achy jakie to się ma zdjęcie. Teraz Bogu ducha winny będzie motorniczy. Niejednokrotnie byłem świadkiem jak liderzy z galerii fotograficznych (między innymi pan K. Jacobson) naginają przepisy dla zdjęć...

            • 26 3

            • (4)

              Jakieś dowody na to naginanie przepisów? Konkretnie, jakich? Poza tym, jak ktoś kto nie jest pracodawcą motorniczego może mu wydać "polecenie" jazdy gdziekolwiek? Ktoś ma tu chyba srogi ból d*py skoro sobie twarz wycierasz czyimś nazwiskiem ....

              • 6 15

              • Trasa (3)

                przejazdu była wyraźnie wyznaczona, chcesz jakiś innych dowodów członku psstm?

                • 13 4

              • JakiCHś

                • 1 4

              • (1)

                Otóż trasy przejazdu nie było. Jeśli twierdzisz ze była, to pokaż pismo

                • 5 2

              • to ty jesteś też ten jeden z kochasi z psstm i byłeś tam?

                • 3 1

    • Pasażer St. Paluch

      To się nazywa pożegnanie, premia dla motorniczego.

      • 29 0

    • Pewnie go upili i napchali prochami

      bo przecież będąc w pełni władz umysłowych nie dopuściły do tego.

      • 1 0

  • świętowanie w tramwaju - szczyt masochizmu (4)

    • 78 81

    • Ale masz durny podpis , wiesz że jeszcze jest grono ludzi poza pisem po i lewica ?

      • 28 5

    • (1)

      kto bez maseczki ten na cmentarz

      • 19 10

      • Gdyby tak było, to pierwsi by byli do noszenia masek.

        A że sami zazwyczaj przejdą łagodnie, tylko rozniosą syf innym, to już problemu nie ma...

        • 6 2

    • kto w maseczce - ten bezpartyjny głupek

      • 0 1

  • Cały artykuł w tytule (9)

    wyżyny dziennikarstwa.

    • 111 3

    • szok! zobacz gdzie pojechał tramwaj. przechodnie przecierali oczy ze zdziwienia (5)

      • 25 0

      • Motorniczy przerywa milczenie... (1)

        • 20 1

        • "Dawaj, służbowy tramwaj, służbowy prąd... uważaj aby nas nie zdrapywali"

          • 8 0

      • (2)

        oooo tak tak :)
        Dodałbym jeszcze: internauci w szoku!
        ...i mamy drugie wp...

        • 8 2

        • (1)

          ... w sieci zawrzało :D dlatego nie wchodzę na wp i Interię

          • 3 2

          • Internauci oburzeni...

            • 4 1

    • Tak właśnie powinien wyglądać artykuł

      A nie jakieś klickbaity jak na na wp.

      • 17 1

    • Taka właśnie jest funkcja tytułu/nagłówka (1)

      a nie jak w większości obecnych patoartykułów, nastawionych na kliknięcia.

      • 10 0

      • No, nie jest.

        Funkcją nagłówka w wartościowym artykule jest nadanie tytułu, zaintrygowanie i podanie tematu.

        Streszczenie powinno znajdować się w tak zwanym leadzie.

        • 0 0

  • Szkoda tych Dortmundów (6)

    pojeździłyby drugie 50 lat bez problemów :) Fajnie mieć zabytek i jednocześnie komunikację w jednym - dodatkowa atrakcja dla turystów :)

    • 37 57

    • nie jesteśmy San Francisco

      tylko zadudziem EU, z POPISowską mafią u żłobu i ogłupionym społeczeństwem. Tak 20-30, a w niektórych kwestiach nawet z 80 lat za światem. I co smutne - nie zawsze tak było.

      • 13 11

    • Dlaczego szkoda? (2)

      Przecież Dortmundy jeżdżą i póki co nikt ich nie wycofuję. Wycofali 105-tki .

      • 49 1

      • A szkoda

        • 4 5

      • Tak to jest, jak się dzban nie zna ale napisać musi

        • 13 0

    • Tylko że to NIE dortmund

      Tylko Konstal 105Na ;)

      • 36 1

    • Jak kiedyś sobie łeb rozpi... o szybę czy o te siedzenia z włókna szklanego bo ten stary szrot się wykolei to przestaniesz pisać takie bzdury

      • 1 1

  • 46 lat minęło jak jeden dzień (2)

    Pożegnanie z przytupem, dodać tu należy że oficjalnego zakazu wjazdu dla wagonów 105N i pochodnych na Górny Taras nie ma, dodatkowo jeszcze jeden ważny aspekt - tramwaj o którym mowa to nie zwykła stopiątka z rozrusznikiem a skład z chopperowym sterowaniem jazdą i hamowaniem. Nie ma tez mowy o interwencji służb technicznych przewoźnika, skład samodzielnie zjechał do zajezdni.

    • 133 10

    • (1)

      Dodajmy, że elektryczna część napędu i urządzeń pomocniczych to kopia kropka w kropkę Tatry T3.RP, które to Tatry do dziś kursują po takich trasach (nachylenia), np. w Pradze na Barrandov. Ich jedynym ograniczeniem jest zjazd w dół z Vmax 30kmph (ale to decyzja przewoźnika, nie względy techniczne, przecież do Miszewskiego czy do Akademi Muzycznej także jest nachylenie w dół a nikt tam tym wozom ograniczeń nie robił).

      Czeskie Tatry mają jednak piasecznice i są należycie utrzymywane. I jeżdżą od dziś. A program modernizacji T3.RP jest stosowany od, OIDP, 1984 roku! Elektrykę wycofano z bieżących modernizacji tylko dlatego, że przeszli na falowniki (a sam układ na IGBT zastąpił wcześniejszy z poprzednich modernizacji na GTO, postęp).

      • 50 3

      • ten widac tez byl po 4 tatrach

        taki motorniczy

        • 1 2

  • podobno konstale miały nie dać rady z Chełem, a tym bardziej Moreną (19)

    okazuje się że tramwaje śmigają na górę aż miło.

    • 118 21

    • W dol jak sie cos zepsuje tez by smigaly

      • 53 2

    • Nie podobno (3)

      Ale to fakt, tramwaj bez piasecznicy, przy tzw. "mokrej przymarzniętej szynie" nie miał prawa podjechać na troszkę wyższe wzniesienie(zawsze były z tym problemy na wiaduktach) Ten doświadczony motorniczy to ignorant...

      • 22 15

      • Szczoty mają piasecznice? (2)

        A na Akcję Zima się je wystawia, na Brętowo wysyła.

        • 5 3

        • Piasecznice (1)

          Szczoty mają. Jak wszystkie wagony generacji N/4N.

          • 15 0

          • Piasecznice tak, szynowych nie!

            • 3 1

    • Owszem.

      A na dół to jeszcze szybciej!

      • 7 2

    • (10)

      Chodzi o to, że hamulce w tych tramwajach są na prąd.
      Gdyby ktoś wyłączył prąd tramwaj zjechał by z górki bez hamowania, mocno by się rozpędził taranując wszytko na skrzyżowaniach a na pierwszym ostrym zakręcie wyleciał by z szyn.

      7 grudnia 1967 r. w Szczecinie miał miejsce tego typu wypadek, zginęło w nim 15 osób, 142 osoby zostały ranne.

      • 17 9

      • co (1)

        ktoś zrobił tramwaj który w przypadku braku zasilania przestaje hamować? XD

        • 26 5

        • kazdy woz ma akumulatory

          a zasilanie hamulcow szynowych i wzbudzenia przy hamowaniu ED jest w 105 wlasnie z akumulatorow

          • 17 3

      • (4)

        Jeśli mowa o Szczecinie. Tramwaj tzw. klasyczny wolnobieżny Konstal N, gdzie wzbudzenie hamowania elektrodynamicznego było samoczynne, bez udziału obwodów zewnętrznych (brak obcego wzbudzenia). Rozwiązanie prostsze ale mniej komfortowe (twarda charakterystyka początku hamowania ED). W Szczecinie przepaleniu uległy uzwojenia jednej cewki, skład był przeciążony i miał dwie doczepy bierne. Na około 35 ton (z ładunkiem) wagi miał 120kW mocy silników elektrycznych (hamowanie ED realizują m.in. silniki elektryczne). Tutaj było poniżej 150 ton z ładunkiem i przypadało 580kW mocy silników (jeśli jeden wagon miał odłączony napęd: 320kW). Układu napędu oporowego (jak w Konstal N) nie można przeciążać (termika oporów). Układy DC na GTO czy IGBT można przeciążyć chwilowo do 150%. falowniki na IGBT czy SiC przy napięciu AC pozwalają na przeciążenia chwilowe do 200%, dłuższe do 150% mocy urządzeń. Przypadek Szczecina jest dobrze opisany i udokumentowany. Jakość i mentalność PRL (tak w wieeelkim skrócie).

        • 19 1

        • (3)

          Poprawka. Skład 1226+1324+1227 miał poniżej 50 ton wagi z ładunkiem. Stosunek mocy napędu i jego przeciążalności (oraz sterowania, technologii): niebo a ziemia do Szczecina.

          • 12 3

          • (2)

            Bzdura. Jeden wagon 105Na waży 20 ton razy trzy. Pasażerowie się nie liczą bo są jak szprotki. Wywaliłbym motorniczego na zbity pysk dyscyplinarnie. Dla przykładu dla innych. Motorniczy ma prowadzić bezpiecznie pojazd i tyle. GAiT i panie prezesie Lisicki. Miej jaja. Pokaż kto wkońcu tam rządzi. Pracownicy nie mogą Wam wejść na głowę. To chucpa motorniczego. W nosie z tym ile tam pracuje. Przybądźcie się potencjalnych zabójców. Bo nigdy Wasz wizerunek jako firmy nie będzie traktowany poważnie.

            • 6 16

            • Hmm... Wg danych technicznych 105N waży 17 ton, więc sam się wywal psie na zbity pysk za robienie z ludzi i**otów. Jeden taki jak ty w zupełności wystarczy.

              • 7 3

            • nie sr* się we własne gniazdo...o ile ty w ogóle jesteś motorniczym, koniosraju...

              • 5 1

      • Przez ponad 50 lat jeden wypadek? (2)

        • 2 5

        • to o jeden za dużo

          • 5 0

        • Taki wypadek mial miejsce w Rosji

          W Dnieprodzierżyńsku w 1996 tramwaj KTM-5 o napedzie i hamulcach jak w 105N zjeżdzał ze stromego zjazdu i przestało działać hamowanie, 34 osoby zgineły
          przeczytaj na wikipedii

          • 2 3

    • Wystarczyło odmalować, taśmą i trytkami naprawić. Jeździłyby jeszcze przez 20 lat. (1)

      • 6 0

      • To daje ujemny ślad węglowy. Gdańsk miastem przyszłości.

        • 2 0

  • Dobre pożegnanie na koniec (2)

    Pytanie czy motorniczy miał świadomość nieprzystosowania składu do tej trasy? Na szczęście nikomu nic się nie stało.

    • 12 72

    • Byś przeczytał oprócz nagłówka trochę tekstu z artykułu, to byś wiedział

      • 11 1

    • Nieprzystosowanie do czego?

      do sieci trakcyjnej??

      • 8 2

  • Czy ja wiem...afera z niczego (8)

    • 160 24

    • (3)

      Do tego nawet nie wyjaśnili co to jest pantograf. Jb wszyscy się na tramwajach znali...

      • 11 9

      • (1)

        bo gimbazie brakuje wiedzy ogólnej. Pojęcie pantograf nie jest przywiązane do tramwaju, opisuje pewnego rodzaju konstrukcję. A jaką, to już przeciętny szympans jest w stanie ogarnąć, patrzac na główne zdjęcie i widząc, co jest tam nie okay...

        • 28 4

        • Czy to jest w okolicy koła lub torów?

          • 3 4

      • racja

        powinno mówić się "odbierak"

        • 0 1

    • Oczywiście, w tym kraju

      nigdy nie widzi się afery dopóki ktoś nie zginie, nie?

      • 13 6

    • W Polsce nie ma afery, jesli nie zgineli ludzie. (2)

      Ale kiedy juz zgina, to olaboga kto mogl do tego dopuscic, gdzie prewencja, gdzie konserwacja, gdzie kontrole? Tu mozesz do czlowieka strzelac z karabinu, ale jesli nie trafisz, to dostaniesz co najwyzej zarzut narazenia na ryzyko utraty zdrowia lub zycia.

      • 11 5

      • No właśnie, potrzebny jest "tramwajowy Smoleńsk", (1)

        by się skończyło powszechne "Oj tam, oj tam".

        • 3 7

        • Ale to i tak jest tylko chwilowe. My jestesmy jak jakies golebie lub podobnie glupie stworzenia.

          Ktore po wystrzale wzbijaja sie w panice w powietrze na doslownie kilka machniec skrzydlami, a potem laduja w to samo miejsce, czort z tym, ze szesc golabkow dostalo srutem czy zostalo przejechanych. Po chwili reszta tych glupich stworzen dziobie juz scie*wo, jakby nigdy nic.

          • 4 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane