• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pojednanie najważniejsze

JG
30 października 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Pod znakiem polsko-niemieckiego pojednania minęła wczorajsza wizyta prezydentów Polski i Niemiec.

Johannes Rau oraz Aleksander Kwaśniewski przybyli wczoraj do Gdańska z okazji wręczenia Gdańskowi i Bremie nagrody im. Ericha Brosta. Uroczystość ta powiązana była z obchodami stulecia urodzin człowieka, którego osoba jednoznacznie kojarzy się z polsko-niemieckim pojednaniem.

- Podczas mojego urzędowania żadnego innego kraju nie odwiedzałem tak często jak Polski - powiedział w swoim przemówieniu prezydent Rau. - Gdańsk, jak żadne inne miasto zasłużył na przyznanie nagrody im. Ericha Brosta. Cały czas pamiętamy, że właśnie tu swoje korzenie miał ruch wolnościowy, który umożliwił nam zjednoczenie państwa.

Prezydent Niemiec zwrócił uwagę na to, że już 1 maja 2004 roku Polska znajdzie się w Unii Europejskiej.

- Z całych sił dążyliśmy do tego, aby wasz kraj znalazł się w pierwszej grupie państw Europy Wschodniej, które zostaną przyjęte do UE. Leżało to w interesie Niemiec, była to jednak również kwestia naszej historycznej odpowiedzialności.

Aleksander Kwaśniewski stwierdził z kolei, że Gdańsk jest miejscem, gdzie historia schodzi z kart podręczników.

- Ranga nagrody im. Ericha Brosta z roku na rok rośnie. Partnerstwo Gdańska i Bremy może poszczycić się 27-letnią historią. Obejmuje ona współpracę gospodarczą, kulturalną oraz naukową. Miasta te podejmują wspólne przedsięwzięcia w zakresie ochrony środowiska. Dzięki partnerstwu rozwija się wymiana studentów i lekarzy. Są to jedynie przykłady wielu osiągnięć, jakich Brema i Gdańsk dopracowały się dzięki współpracy.

Po uroczystości związanej z wręczeniem nagrody przedstawicielom obu miast prezydenci złożyli kwiaty pod tablicą upamiętniającą postać Ericha Brosta.

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Podpatrzone, podsłuchane...

Prezydent Kwaśniewski przechodząc z Dworu Artusa do Ratusza Głównomiejskiego zatrzymał się przy parze młodych ludzi, którzy pochylali się nad swoim malutkim dzieckiem. Po krótkiej rozmowie, prezydent życzył im, aby pielęgnowali swoje uczucie i troszczyli się o swoje potomstwo. Młodzi rodzice odpowiedzieli prezydentowi, żeby troszczył się o Polskę.

- Robię to, robię... - odparł prezydent Kwaśniewski. - Ale wy również coś musicie robić...

- Właśnie zrobiliśmy - powiedział ze śmiechem młody mężczyzna, pokazując na niemowlę.
Prezydent uśmiechnął się, odszedł parę kroków, po czym zawrócił i powiedział młodym ludziom, że najbardziej żałuje tego, iż ma tylko jedno dziecko.

- Panie prezydencie, przecież nic straconego - zauważył mężczyzna.
- Proszę państwa, ja tylko tak młodo wyglądam - odparł z uśmiechem prezydent.
Głos WybrzeżaJG

Opinie (148)

  • gallux

    Pieprzysz, aż mnie grzeje, poczytaj Hanemana - Chwina, jeśli nie masz innych wzorców..., ubliżajaca jest niewiedza pospolitego... a twoja niewiedza jest ubliżająca temu portalowi, nie lubie brzydko mówić ale tym razem SP...

    • 0 0

  • sam sp...... konusie
    gnać możesz se BARANY, szkorbucie

    • 0 0

  • Polacy mogą się jednak spodziewać procesów. Nie wyklucza tego nawet Johannes Rau - prezydent Niemiec.

    zamiast sie pluć i kaszleć poczytaj se niemoto
    "Obywatele Niemiec, Szwecji i Stanów Zjednoczonych występują do gdańskiego Urzędu Miasta z roszczeniami majątkowymi. Wszyscy są spadkobiercami dawnych "danzigerów" i domagają się zwrotu nieruchomości pozostawionych przez ich rodziny, które opuściły miasto w wyniku ostatniej wojny.
    Najczęściej chodzi o domy przejęte później przez skarb państwa w Głównym Mieście i we Wrzeszczu. Niektóre z nich obecnie nie istnieją, inne zostały zniszczone w trakcie działań wojennych i odbudowane na dawnym miejscu.

    - Odpowiadamy, że w świetle polskiego prawa nie ma podstaw do uwzględnienia ich roszczeń - mówi Tomasz Lechowicz, kierownik referatu obrotu nieruchomościami w gdańskim Urzędzie Miasta. - Jak dotąd nikt nie wytoczył gminie procesu cywilnego.

    Polacy mogą się jednak spodziewać procesów. Nie wyklucza tego nawet Johannes Rau - prezydent Niemiec.

    Andrzej Jędraszczak (od 33 lat mieszka w budynku przy ul. Świętojańskiej 36): Kto wojnę wywołał - oni czy my? Jak Niemcy chcą odszkodowania, to niech idą po nie do swojego rządu i lepiej niech trzymają się od nas z daleka!"

    beda się trzymac z daleko
    zrobi to za nich komornik ze STOLPEN

    Andrzej Janikula, jego kolega (też mieszka na starówce): Już zapomnieliście, że Niemcy to byli okupanci? Nie wyobrażam sobie, żeby Polacy mieli im cokolwiek oddawać.

    Zofia Marczewska (77-letnia właścicielka mieszkania w kamienicy przy ul. Szerokiej 79): Mieszkam tu pół wieku i pamiętam, jak ten dom budowano od podstaw, więc jaki on niemiecki?! Po wojnie gdańska starówka była zrównana z ziemią. Jeśli przedwojenni mieszkańcy chcą się o cokolwiek ubiegać, to na pewno nie o zbudowane po wojnie domy.

    Córka pani Zofii (zgodziła się wypowiedzieć, ale tylko anonimowo): Ten problem powinien być rozwiązany od razu po wojnie, a nie po tylu latach denerwuje się uczciwych ludzi. Nie zamierzam jednak popadać w panikę, bo wiem, że skoro wykupiłam na własność mieszkanie, to mam prawo do niego oraz do części gruntu, za który też zapłaciłam. I żaden Niemiec nic tu nie zmieni.

    • 0 0

  • ty... przypalony

    a co cie to obchodzi?
    w końcu to nie twoja broszka
    a i szans żadnych u mnie nie masz

    • 0 0

  • pojednanie to powiedzenie „dajmy spokój rozgrzebywaniu wciąż na nowo dawnych pretensji i żyjmy dniem dzisiejszym”
    uważam że żadne zwroty majątku nie wchodzą w rachubę i co z tego że pozwy mogą być wnoszone
    wniesione mogą być oddalone jako bezzasadne z punktu widzenia naszego prawa
    a Rau nie może zapewnić że nikt pozwu nie wniesie – my zresztą jak się uprzemy też możemy domagać się odszkodowania za zniszczone przez Niemców mienie jeśli jesteśmy w stanie wskazać odpowiedzialną osobę i udowodnić
    najpierw by musieli chyba udowodnić co dokładnie im zostało zabrane (a nie przez nich porzucone), w jakim było stanie i skąd tym mająteczkiem dysponowali
    po przekazy ustne przodków to pewnie z czasem obrosły sporo w legendę

    • 0 0

  • BRAWO BRAWO BRAWO!!!!!!

    Chciałem złożyć serdeczne gratulacje idiocie ktory wpadł
    na pomysł zamontowania nowej sygnalizacji świetlnej na
    ul. Podmiejskiej. Przed założeniem tej sygnalizacji
    na owym skrzyżowaniu NIGDY nie było korków zaś teraz
    stoi sie tam w korku nawet 15 minut...

    • 0 0

  • a masz wrażenie że ma on coś wspólengo z omawianymi tu tematami?

    • 0 0

  • mama

    mama idź juz spać wtrącasz sie między chłopy a jaj nie masz, idź do tego przypalonego a politykę zostaw bo gotowas przypalić cos jeszcze

    • 0 0

  • mama do wyra

    • 0 0

  • ja mam:)
    i to gryzie i to boli:)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane