• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polacy są bardzo romantyczni, czyli Japończyk w Sopocie

Katarzyna Kołodziejska
21 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
20-letni Koki z Tokio zakochał się w Sopocie. Najbardziej podoba mu się morze, dużo zieleni i stare budynki. - W Tokio wszystko jest takie nowoczesne - mówi. 20-letni Koki z Tokio zakochał się w Sopocie. Najbardziej podoba mu się morze, dużo zieleni i stare budynki. - W Tokio wszystko jest takie nowoczesne - mówi.

Ma 20 lat i przez całe dotychczasowe życie mieszkał w Tokio. Jednak zakochał się Polsce. A dokładniej w naszej kulturze, historii, zieleni i ... pierogach. Koki postanowił poznać Polskę nie tylko ze szkolnych podręczników i przeprowadził się do Sopotu.



Dlaczego wybrał kurort? Dlatego, że jest tu jedna z niewielu szkół gdzie intensywnie może uczyć się polskiego. A Koki chce mówić po polsku na tyle płynnie, żeby od października rozpocząć studiowanie na Uniwersytecie Gdańskim. Wybrał filologię angielską.

Chłopak zamienił Tokio na Sopot jeszcze z jednego powodu. - Bardzo podoba mi się morze, nad którym codziennie rano biegam - mówi 20-latek. I chociaż kurort jest wielokrotnie mniejszy od rodzinnego miasta, to chłopak cieszy się ze swojego wyboru.

Z Kokim spotykamy się w centrum Sopotu, rozmawiamy po polsku. Mimo, że uczy się dopiero pół roku, to porozumiewamy się niemal bez problemu. Pewnie dlatego, że Japończyk prawie całe dnie poświęca nauce. - Podoba mi się język polski. Rozumiem prawie wszystko, trochę gorzej z mówieniem - przyznaje.

Dużo lepiej idzie mu pisanie, więc z polskim znajomymi woli kontaktować się przez emaile i smsy.

"Co to są różnice kulturowe?"

W Polsce Koki czuje się dobrze. Jego zdaniem Polacy są przede wszystkim gościnni i... romantyczni. Dlaczego tak uważa?

- Cały czas się całują i przytulają. Nawet na ulicy. W Japonii jest to do nie do pomyślenia - mówi Japończyk.

Różnice kulturowe ujawniają się także w tym, że Koki nie lubi patrzeć innym prosto w oczy, co nieco utrudnia naszą rozmowę.

A co Japończyka najbardziej zaskoczyło w Trójmieście? SKM i aquapark. Na początku zafascynowały go kolejki, lubił chodzić je oglądać i fotografować. Na pytanie jakie są różnice między japońskimi pociągami a naszą SKM-ką Koki najpierw wybucha śmiechem, ale potem milknie speszony i grzecznie milczy. Teraz już się do trójmiejskiej komunikacji przyzwyczaił, chociaż przyznaje, że nie było łatwe dostać się z Sopotu na Morenę.

Nie może natomiast przywyknąć do sopockiego aquaparku. Powód: koedukacyjna przebieralnia. - U nas kobiety i mężczyźni muszą być osobno - zaznacza.

Zachowanie Japończyka może natomiast dziwić jego sopockich sąsiadów. Koki już na klatce schodowej ściąga buty, bo według jego kultury nie można wejść w nich do mieszkania. Brak zmiany obuwia przy wejściu do domu jest oznaką wyjątkowego braku kultury, żeby nie powiedzieć chamstwa. Buty trzeba też zmienić przed wejściem do łazienki, wtedy trzeba przebrać obuwie domowe na plastikowe kapcie.

Czy zdecydowałbyś się wyjechać na stałe do kraju o zupełnie innej kulturze niż Polska?

Tokijski przewodnik

Polskie zwyczaje Koki poznaje dzięki przewodnikowi wydanemu w Tokio. Oprócz opisanych miejsc, które trzeba zobaczyć (Gdańsk, Malbork, Warszawa czy Kraków) wymienione są też potrawy, których każdy Japończyk musi spróbować. Na początku spróbował rosołu. Zjadł jednak tylko makaron i... liść laurowy. - Wody u nas się nie je - tłumaczy Koki.

Później jednak się przekonał i zjadł żurek. Próbował też schabowego, bigosu i ulubionych pierogów. Jednak najczęściej je jajka. - Nawet kilkadziesiąt tygodniowo - przyznaje.

Sushi prawie nie je. - U nas też się je je od święta - tłumaczy Koki.

Polska gościnność

Koki mieszka w Sopocie od pół roku, w tym czasie już zdążył się przeprowadzić. Na początku za wynajmowany mały pokój płacił ... 2 tys. zł miesięcznie. Nikt mu nie powiedział, że to zdecydowanie za dużo. Teraz płaci mniej niż połowę tej kwoty. Japończyka przywitali nawet sopoccy urzędnicy na czele z zastępcami prezydenta i sekretarzem. Byli bardzo mili i chwalili mój język polski - cieszy się Japończyk.

Polską, a szczególnie Sopotem jest zachwycony. Chce, żeby wkrótce odwiedzili go tu rodzice i siostra. Z Trójmiastem wiąże swoją przyszłość. Jeszcze w trakcie studiów chciałby zacząć pracować i uczyć japońskiego. Polacy przyjeżdżają do Tokio się uczyć, bo nasz język jest teraz modny, a tak będą mieli mnie tutaj.

Opinie (190) ponad 10 zablokowanych

  • (4)

    "Jak każdy Japończyk, Koki ma specjalne plastikowe klapki, w których chodzi do toalety."

    - chodzi o te klapki, toaletę czy w ogóle fakt, że do niej chodzi, gdyż za bardzo nie potrafię złapać szerszego kontekstu akurat tej 'fotograficznej dygresji'??

    • 9 4

    • (1)

      Chodzi o to że używa toaletę. Bo np. chińczycy i hindusi to już różnie - bywa że robią na ulicy.

      • 9 1

      • To fakt.. Będąc w Indiach jednym z przykazań, jakie otrzymałem było to, iż widząc kucającą ni z tego ni z owego osobę na śrdoku chodnika bądź pewien, że będzie piękny niczym nie zmącony stolec..

        • 5 1

    • w Japonii istnieją strefy czyste i "brudne" - do toalety i na balkon zmienia się domowe kapcie na plastikowe klapki

      • 0 1

    • _,_-,-

      Czy przestaniecie go krytykować. To fajnie, że pokochał Polskę.. tak jak niektórzy Polacy jego rodzimy KRAJ!

      • 0 0

  • zmieni zdanie jak dokładnie pozna ten baniacki kraj

    • 14 2

  • Wszystko fajnie... (1)

    ...tylko z drugiej strony nie rozumiem dlaczego bogatsi obcokrajowcy chcą mieszkać w Polsce. Co by nie mówić jednak w mało zamożnym europejskim kraju. Nie wiem czy chciałbym wiązać swojej przyszłości np. z Albanią czy Czarnogórą. Ale mam sąsiada Anglika, który mówi, że mu się w Polsce podoba i chce tu pozostać. Może Polska ma coś co ją wyróżnia?

    • 16 1

    • w Polsce ciężko żyje się tylko Polakom

      Jak to powiedział pewien Norweg cytowany przez Trójmiasto.pl: "Dla nas Polska to jeden wielki kraj za pół ceny"...

      • 5 0

  • miałem kiedyś dwie japonki, (1)

    strasznie się wrzynają

    • 38 3

    • A Polki wq...ją

      • 8 6

  • Polacy to mają dziwna naturę (2)

    Zachwycaja się jakimś tam obcokrajowcem! Kto się nami zachwyca czy zajmuje za granicą?
    A może warto byłoby tak zachwycać się Polakami i jednoczyc w siłę , pomagac sobie wzajemnie jak to robią inne narody!
    jeden JAPOŃCZYK wiosny nie czyni!

    • 12 11

    • chłopie to, że jakiś japończyk z własnej woli mieszka w tym chorym kraju jest tak niesamowite,

      że warto o tym pisać

      • 28 1

    • 100 % prawda!

      • 0 0

  • romantyczni...:/

    Romantyczni, powiadasz kolego ze Wschodu? Wada to, czy zaleta? A może za bardzo religijni...

    • 4 9

  • ehhh (1)

    tak bardzo go poznaliście że nawet jego imię przekręcacie to nie jest koki tylko Kouki ....

    • 15 2

    • czyli czyt. Kuki, jak ciasteczka

      • 0 0

  • (1)

    kokiego kocha biedron juz na niego czeka na kokoszkoach w swym zgniazdu z a, g, i reszte te watłego towarzsytwa moze i dondzio sie dołoczy podonczowac w takio styl fasion

    • 0 16

    • co za cham z ciebie

      • 1 0

  • Pogieło go?? (1)

    Każdy marzy by z sąd wyjechać a on przyjechał. No chyba że to takie zwiedzanie slumsów i innych dzikich miejsc jak Somalia, slumsy Buenos Aires czy Afganistan jakie jest w modzie ostatnio wśród znudzonych bogactwem bogaczy

    • 9 6

    • Emm.

      Każdy ma ochotę wyjechać bo zna już ten kraj .
      Dobija każdego polityka i rządzący tego kraju więc się nie dziwię. Ale pod względem wyglądu tego kraju to nie jest najgorsze. ale zgadzam się pod względem niektórych ludzi i tych polityków którymi się brzydzę chciałabym najszybciej stąd wyjechać ;)

      • 0 0

  • Koki jestes sliczny! I love you! (2)

    Koki jestes sliczny! I love you!

    • 12 6

    • ja tez jestem fajny !!

      • 1 1

    • może i jest ładny ale kuśkę pewnie ma małą

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane