- 1 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (57 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (118 opinii)
- 3 Wieczorem zwykłe skrzyżowanie, rano rondo (33 opinie)
- 4 121 tys. zł kary dla "Solidarności" za baner (207 opinii)
- 5 Brytyjczycy zapraszają na urlop do Gdańska (110 opinii)
- 6 To samo morze, a toalety to nie problem (195 opinii)
Policjanci brali pieniądze od firm holowniczych
Od początku tygodnia zatrzymano w Gdańsku czterech policjantów, którzy podejrzani są o sprzedawanie informacji o stłuczkach i kolizjach drogowych firmom zajmującym się holowaniem aut.
W pionie ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku zawrzało 6 października: zatrzymano wówczas pierwszych funkcjonariuszy podejrzanych o korupcję.
Już od kilku lat Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji zajmuje się przypadkami współpracy funkcjonariuszy z firmami holowniczymi. Od tego czasu zatrzymano już w całej Polsce kilkudziesięciu policjantów. W Gdańsku jednak to pierwsza tego typu sprawa.
W ciągu dwóch dni zatrzymano czterech policjantów z kilkunastoletnim stażem, w stopniach sierżantów sztabowych i młodszego aspiranta. Trzech z nich pozostawało w czynnej służbie, jeden - w maju tego roku - przeszedł na emeryturę. Oprócz funkcjonariuszy zatrzymano także mężczyznę związanego z firmą holowniczą, który jest podejrzany o korumpowanie policjantów.
- W tym wypadku proceder trwał od 2007 roku - mówi podinsp. Grażyna Puchalska, z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji. - W chwili obecnej dwie osoby otrzymały już dozór policyjny. Sprawą zajęła się już prokuratura - dodaje.
Mężczyźni, którzy pracowali w pionie ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku najprawdopodobniej przez kilka miesięcy przekazywali informacje z miejsc wypadków i kolizji drogowych firmom zajmującym się holowaniem samochodów. Firmy te płaciły za "cynk" stosunkowo niewiele. - Funkcjonariusze przyjmowali kwoty w granicach od stu do kilkuset złotych - mówi Grażyna Puchalska.
Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy bada teraz, czy poza korupcją policjanci nie dopuścili się także innego przestępstwa. - W niektórych sprawach tego typu prowadzonych przez BSW, poza przekazywania informacji o kolizjach dochodziło też do wyłudzania nienależnych odszkodowań komunikacyjnych - mówi Grażyna Puchalska.
Niewykluczone, że "łapówki" dla policjantów sponsorowali sami właściciele samochodów, które uległy wypadkowi, bowiem "koszt" informacji przekazanej firmie, znacznie zwiększał cenę naprawy auta.
Wszystkim zatrzymanym grozi do 10 lat więzienia.
- Marzena Klimowiczm.klimowicz@trojmiasto.pl
Opinie (105) 5 zablokowanych
-
2008-10-09 10:04
miałem tak samo (1)
Kiedy miałem kolizję na ul. Kartuskiej. Dziadek twierdził, że nie jego wina to postanowiłem wezwać policję. Nagle nie wiadomo skąd pojawił się wóz holowniczy (policji jeszcze nie było) Pan z wozu zapytał się czy nie pomóc w czymś. Dziwne a nie prosiłem dyżurnego policji ani sam nie dzwoniłem na pomoc. Archiwum XX. :):) Pozdr
- 0 0
-
2008-10-09 13:31
no,
i stało ci się coś przez to?
- 0 0
-
2008-10-09 10:45
a czerwony telefon radia zet
tam za informacje płacili kase czy to też była korupcja?
- 0 0
-
2008-10-09 11:02
AAAle korupcja!!
A co ze sprawą zaginionego (w prokuraturze!!) depozytu z kantoru Ponti? Czemu ani słowa o p. Prezydencie Sopotu? Co za kryterium stosuje prokuratura i pismactwo przy wyborze tematu? Bo jezeli
wielkość malwersacji,to tego typu "korupcja" powinna mieć nr 10127 lub dalszy.Typowy bzdet i mydlenie oczu.- 0 0
-
2008-10-09 11:27
To sknadal tak pisac !!!
Jeszcze nikomu nie udowodniono winy poczekajmy do konca śledzctwa
- 0 0
-
2008-10-09 12:11
A TERAZ BĘDZIE TAK ..... (1)
masz wypadek, jesteś w szoku powypadkowym, ręce ci się trzęsą, lekarz pakuje ciebie do karetki, prosisz policjanta o telefon do firmy holowniczej ... A TEN CO PAN - NIE CHCĘ ZA TO BEKNĄĆ, RÓB PAN CO CHCESZ, WYJDZIESZ ZE SZPITALA TO SHOLUJESZ :-))))))))))))
- 0 0
-
2008-10-09 13:32
dokładnie
i wyleją dziecko z kąpielą...
- 0 0
-
2008-10-09 12:40
daja to biora a co poniektorych to boli co! Nic takiego sie niestalo ale jakas wykrywalnosc przestepstw musi byc a najlepiej zabrac sie za pionkow.Lepiej niech zaczna od gory. Prokuratorow,sedziow,caly ten burdel znam syna prokuratora zykla pala lata kombinuje wali takie przekrety a jak kolo dupy sie kreci to tatus pomaga i wyciaga z opalow a tym biednym policjantom dajcie juz spokoj
- 0 0
-
2008-10-09 15:06
Gallux-show
Żywotny dziad..heheh..znowu odzywa się z śmietnika historii..
Ps. Jak tam czuje sie twój oficer prowadzący Gallux?- 0 0
-
2008-10-09 15:08
jeżeli by płacili policji jak powinni to nie dorabialiby na boku.
A jeżeli ktoś nie chciał to laweta go nie zabierze na siłę. Ludzie o czym wy w ogóle piszecie ? Żałosne/- 0 0
-
2008-10-09 15:21
Ankieta: Jesień w Polsce to...
- efekt krótkich dni
- zjawisko powszechne w październiku
- kwestia nachylenia osi ziemskiej- 0 0
-
2008-10-09 15:35
Policjanci brali pieniądze od firm holowniczych
Policjanci BIORĄ pieniądze od firm holowniczych
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.