- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (206 opinii)
- 2 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (118 opinii)
- 3 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (748 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (102 opinie)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (53 opinie)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (18 opinii)
Policjanci staną przed sądem. Zmarł mężczyzna, którego zatrzymali
30-letni Paweł T. zmarł kilkanaście godzin po tym, jak policjanci zatrzymali go podczas próby wtargnięcia przez okno do cudzego mieszkania. Zdaniem prokuratury - chociaż 30-latek zmarł na skutek zażytych wcześniej narkotyków - policjanci przekroczyli swoje uprawnienia i pobili go. Odpowiedzą za to przed sądem.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Wszystko zaczęło się od próby wtargnięcia do cudzego domu. Paweł T. próbował dostać się przez okno do znajdującego się na parterze mieszkania, w którym mieszka starszy mężczyzna. Lokator stanął mu na drodze. Zaczęła się szamotanina. Równocześnie jeden ze świadków, widząc, co się dzieje, zadzwonił na policję. Na miejscu pojawili się dwaj funkcjonariusze - Bartosz K. i Waldemar Z.
Mężczyznę, który wcześniej został zepchnięty z parapetu, skuto w ogródku przed budynkiem. Początkowo zachowywał się spokojnie, kiedy jednak zaczął stawiać fizyczny opór, policjanci mieli - zdaniem prokuratury - potraktować zbyt brutalnie i pobić go. Następnie wsadzono go do radiowozu i zawieziono na komisariat.
Trzy godziny później ojciec 30-latka otrzymał informację, że jego syn, w stanie po zapaści, znajduje się w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym. Kilkanaście godzin później mężczyzna zmarł.
Sprawa początkowo trafiła do gdańskiej prokuratury, ostatecznie jednak zajęli się nią śledczy z Kartuz, głównie po to, aby uciąć spekulację o nieobiektywnym podejściu do policjantów, z którymi gdańscy prokuratorzy mogli mieć styczność na co dzień.
Śledztwo w tej sprawie zakończyło się kilka dni temu. - Policjanci zostali oskarżeni o to, że przekroczyli uprawnienia wynikające z ustawy o policji i - działając wspólnie i w porozumieniu - wzięli udział w pobiciu Pawła T., co zagrożone jest karą do trzech lat pozbawienia wolności - mówi Marek Kopczyński, Prokurator Rejonowy w Kartuzach.
Warto tu jednak zaznaczyć, że zdaniem prokuratury pobicie nie było przyczyną śmierci 30-latka. Według biegłych zmarł on z powodu niewydolności krążeniowo-oddechowej spowodowanej zarówno przez czynniki związane ze wcześniejszym stanem jego zdrowia, jak i zażytymi przez niego narkotykami.
- Obaj oskarżeni nie przyznali się do popełnienia zarzucanego im czynu, odmówili też złożenia wyjaśnień. Materiał dowodowy w tej sprawie był jednak bardzo szeroki, a w jego skład - poza źródłami osobowymi - wchodziły także opinie biegłych. Prowadzący sprawę prokurator uznał, że materiał ten jest wystarczający do sformułowania aktu oskarżenia względem obu policjantów - tłumaczy Kopczyński.
Bartosz K. i Waldemar Z. wciąż pracują jako policjanci, nie zostali zawieszeni. - Komendant czeka w tej sprawie na wyrok sądu - mówi Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Opinie (312) 7 zablokowanych
-
2014-11-07 13:54
Naćpany bandzior chciał włamał się do cudzego mieszkania, następnie stawiał opór policjantom i słusznie dostał wp1erdol. O co chodzi? Policja przecież musi odpowiadać agresją na agresję, a niekiedy musi też być brutalna! Bo inaczej za jakiś czas bandziory nic sobie nie będą robili z policji i będzie zero respektu.
- 10 4
-
2014-11-07 14:27
forumowe popisy hipokrytów
i jak to się ma do waszego ujadania na organy ścigania typu "ręka rękę..." czy "...urwa urwie..."? były podstawy do skierowania aktu oskarżenia, więc prokurator to zrobił, a nie zamiótł pod dywan. bo gdyby tak było, 1000 wpisów fachowców od siedmiu boleści narzekających na układy by się zaraz znalazło. a tak naprawdę 1 promil ma pojęcie o podstawach prawa, czy działaniu wymiaru sprawiedliwości, ale mądrzy się, jakie to korupcje wszędzie i stalinowskie sądy.
- 4 2
-
2014-11-07 14:33
Zawsze mówiłem, że policjanci przekroczyli swoje uprawnienia. Pastwić się nad zatrzymywanym nie wolno. Przypadek zatrzymania Wiplera też to pokazuje. Policjant ma dokonać zatrzymania osoby podejrzewanej czy podejrzanej w taki sposób aby nie doprowadzać do powstania uszczerbku na zdrowiu lub życiu. Nie przestrzeganie tych zasad skutkuje narażeniem się na postępowanie dyscyplinarne bądź karne.
- 6 5
-
2014-11-07 14:37
wyrwali chwasta
Za chwasta powinien być medal i podwyżka !!!!
- 8 6
-
2014-11-07 14:45
Juz chyba wszystko sie wam pochrzaniło (1)
Policyjni sadyści nie są sądzeni za zatrzymanie, które jak najbardziej powinno odbyć się szybko skutecznie z użyciem palek, gazów i kajdanek jak sytuacja tego wymaga.
Sądzą ich za zatłuczenie go na komisariacie przykutego np. do kaloryfera przy użyciu pieści, butów i diabli wiedzą czego jeszcze.
To jest wg Was normalne? To są stróże prawa?- 10 4
-
2014-11-07 16:45
Tak, dokładnie tak!!! Bo normalni ludzie nie mają zatargów z Policją. Patologia, nury i ćpuny nie mają praw.
- 5 6
-
2014-11-07 14:54
Jak jadłeś narkotyki to nie masz żadnych praw. (2)
Podobnie z alkocholem - chlałeś to siedź w domu. Tak powinno być! Koniec i kropka.
- 7 3
-
2014-11-07 15:02
alkohol chyba
- 3 0
-
2014-11-07 19:50
za kaleczenie polskiej mowy też powinni lać
począwszy od ciebie- 0 2
-
2014-11-07 15:24
Spoleczenstwo powinno pozbywac sie patologicznych (2)
Osobnikow, dlaczego wciaz zalujemy pijakow i narkomanow?
- 10 1
-
2014-11-07 19:23
społeczeństwo powinno pozbywać się bandytów w Policji (1)
niech ktoś z dziennikarzy sprawdzi, ile co roku jest spraw przeciw niewłaściwemu traktowaniu na komisariacie zatrzymanych. Niech zaczną właśnie od komisariatu na Białej, to miejsce to patologia, tam pracuję niedoszkoleni frustraci w mundurach.
- 2 3
-
2014-11-07 23:38
odezwał się stały bywalec z dzielnicy
niewiniątko oczywiście, żeby nie było...- 0 1
-
2014-11-07 15:37
zasr*ne psy MIlicja powinni dostac po 25 lat
przekraczaja swoje uprawnienia i mysla ze sa bogami patologia milicyjna wciaz wsrod nas
- 7 7
-
2014-11-07 15:40
ci dwaj powinni dosta c po 15lat (1)
w policji caly czas jest brutalnosc i oczywiscie swoje zyciowe niepowodzenia i flustracje wyzywaja sie na pijany lub pod wplywem narkotykow moze by tak na szkolenie obezwladn nie pijanego i nacpanego w dwoch nie potrafia wsadzic do radiowozu cwoki ci*ty policyjne
- 9 8
-
2014-11-07 19:16
A ten tu znowu o tej swojej " flustracji"...dla ciebie jednego jeszcze 15 lat podstawówki- pewnie i to za mało.
Polska jezyka bardzo trudna być.- 1 3
-
2014-11-07 16:31
+-brawo
wyrwaliście chwasta
- 8 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.