2006-07-12 22:22
zrezygnowaliśmy z "usług"otbs, jednak rozwiązanie umowy oraz wyznaczone przez nich terminy na nic się zdały. Nie możemy odzyskać 43000, a kredyt i odsetki trzeba spłac. Jak nazwać inaczej tych, którzy nie chcą zwrócić mi MOICH pieniędzy?
2006-08-11 21:09
Mirka (od poprzedniej opinii) odezwij się do mnie w sprawie otbs.
2006-12-01 14:18
cześć
Zamierzam kupić mieszkanie na własność od OTBS na Swiętokrzyskiej Nie bardzo mam nato ochotę.Wiadomo chodzi o większą kasę,no i czy można zaufać otbs-om,ale myślę że w
ten sposób odzyskam włożoną kasę w partycypację.Proszę rozwiejcie moje wąpliwości.Czy warto w to wchodzić
2006-12-13 11:19
ja też czekam na zwrot pieniedzy (43 tys) wpłaciłem w 2004 roku, mieszkanie miało być na połowie 2005 roku i nic, złożyłem rezygnacje w 2006 roku, na początku i czekam....
Co dalej....? Oni obracają naszymi pieniędzmi a nas mają w .....
2007-02-15 12:29
Ktoś pytał o opinie na temat STM, post pochodzi z 2005 roku więc całkiem prawdopodobne, że już jest "szczęśliwym" posiadaczem mieszkania wybudowanego przez STM. Firma buduje fajne mieszkania (tzn. projekt + lokalizacja, nie mylić z wykonaniem), w dobrych cenach, jednak dla ludzi o mocnych nerwach. Generalnie nie polecam, jeżeli macie jakąś alternatywę nie kupujcie mieszkania od tej firmy. Firma zarządzana jest mało poważnie, ma problemy z płynnością, zdarza jej sie oddać budynek z rocznm opóźnieniem. Jakość wykonania pozostawia WIELE do życzenia, budowy prowadzone są sposobem domowym, często bez nadzoru osoby uprawnionej, co niestety może mieć przykre skutki po upływie gwarancji na budynek. Podsumowując: jeśli jesteś poważną osobą, która oczekuje od developera profesjonalizmu, omijaj STM szerokim łukiem, gdyż może się okazać że swoje pieniądze powierzyłeś "pięciolatkom" i możesz stanąć przed realną groźbą utraty wszystkiego co zainwestowałeś. STM zafunduje ci również wiele nieprzespanych nocy i jak donosiła prasa np grzyba (jeszcze przed odbiorem) i to wszystko gratis:) i z uśmiechem na ustach. Firma cienkim kiejem podparta. Jeżeli z jakiś względów muisz kupić mieszkanie od tego developera, podpisz odpowiednią umowę. Proponuje wzorować się na umowach dotyczących zamówień publicznych. Można przykłady znaleźć w internecie. Tam przygotowana jest dokładna specyfikacja wykonania poszczególnych elementów i wyszczególnione są normy budowlane, które mają zastosowanie przy odbiorze. Np. kwestia tynków: laik nie ma pojęcia, że są różne kategorie tynków. Kupuje mieszkanie z przekonaniem, ze ściany będą proste, a tu niespodzianka. W zależności od kategorii tynku ściana może odchylać sie od pionu od 0,5 do 2,5 cm o ile dobrze pamiętam, a to sporo. To samo dotyczy okien i innych elementów wykończenia.
2008-03-05 20:54
czy ktoś może doradzić czy firma STM PB jest wiarygodna i wywiązuje sie z inwestycji dotyczcej realizacji budowy budynku, czy warto u nich kupić mieszkanie
2007-02-25 15:55
Wykupiłam partycypację OTBS na ul. Przywidzkiej. Sprawa ciągnie się latami, ale nie w tym rzecz. Ostatnio dostałam pismo z informacją, że firma znów nie dostała kredytu i że prosi się o kontakt w sprawie dalszych losów naszej partycypacji. Mąż tam dzwonił i zaoferowano nam albo odbiór kasy, albo czekanie(jak długo?), albo kupno mieszkania od tej firmy za jakieś atrakcyjne pieniądze. czy ktoś jeszcze jest w takiej sytuacji? Co robić?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
