• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polowanie jednak poza Gdańskiem

Szymon Zięba
27 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat)  Raport
Koła łowieckie mają do odstrzelenia "limity" zwierząt. W weekend myśliwi będą polować w obwodzie, którego częścią jest Wyspa Sobieszewska. Zapowiadają jednak, że na wyspie się nie pojawią. Koła łowieckie mają do odstrzelenia "limity" zwierząt. W weekend myśliwi będą polować w obwodzie, którego częścią jest Wyspa Sobieszewska. Zapowiadają jednak, że na wyspie się nie pojawią.

W najbliższą sobotę Koło Łowieckie "Ogar" zaplanowało odstrzał zwierząt w obwodzie obejmującym m.in. Wyspę Sobieszewską. Obwieszczenia, które pojawiły się w okolicy zaniepokoiły mieszkańców. - To rejon, w którym w weekend pojawia się bardzo dużo ludzi - napisała do naszej redakcji czytelniczka. Myśliwi uspokajają: polowania prowadzone będą nie na terenie Gdańska, a przede wszystkim w rejonie gminy Cedry Wielkie.

Czytelnicy poinformowali nas o tym w Raporcie.
Widzisz coś ciekawego? + dodaj Raport


Czy uważasz, że regularne, legalne polowania są potrzebne?

Nadleśnictwo Gdańsk nadzoruje gospodarkę łowiecką na terenie dziesięciu obwodów łowieckich - jest to niemal 57 tys. hektarów pól, lasów i jezior.

Obwód 113 znajduje się w części w administracyjnych granicach Gdańska i obejmuje m.in. teren Sobieszewa oraz Świbna.

Kilka dni temu na przystankach autobusowych tej części Gdańska pojawiły się obwieszczenia, zapowiadające polowania. Odstrzał zwierzyny zaplanowano na dwie soboty - 30 października i 27 listopada.

Poinformowali nas o tym czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta.

- Z przekazanego przez Koło Łowieckie "Ogar" terminarza wynika, że planowany jest odstrzał gatunków: sarna, dzik, lis, bażant - przekazał Jędrzej Sieliwończyk z biura prasowego gdańskiego magistratu.
11:50 22 PAźDZIERNIKA 21

polowanie na Wyspie Sobieszewskiej (72 opinie)

Dzień dobry, jako mieszkanka Wyspy Sobieszewskiej i świata, chciałabym zainteresować Szanowną Redakcję tematem polowania zbiorowego na Wyspie!
Mieszkańcy na grupie FB https://www.facebook.com/groups/1332370483552235
Sobieszewo mieszkańcy" są zbulwersowani tym faktem, biorąc dodatkowo terminy samych polowań - w weekend! Może znajdzie się miejsce na taki temat?
Dzień dobry, jako mieszkanka Wyspy Sobieszewskiej i świata, chciałabym zainteresować Szanowną Redakcję tematem polowania zbiorowego na Wyspie!
Mieszkańcy na grupie FB https://www.facebook.com/groups/1332370483552235
Sobieszewo mieszkańcy" są zbulwersowani tym faktem, biorąc dodatkowo terminy samych polowań - w weekend! Może znajdzie się miejsce na taki temat?
Zobacz więcej


Jak dodaje, miastu nie jest znana liczba zwierząt, które mają zostać odstrzelone.

W sprawie skontaktowaliśmy się z Kołem Łowieckim "Ogar".

Andrzej Matyjasik, gospodarz obwodu łowieckiego 113 tłumaczy, że zaplanowane polowania związane są z wykonaniem rocznych planów łowieckich. Te - w uproszczeniu - zobowiązują myśliwych do wykonania odpowiednich "limitów" związanych z odstrzałem zwierzyny.

W przeciwnym wypadku na koła nałożone mogą być kary.

Polowanie będzie, ale poza Gdańskiem



- W związku z tym, że obwód łowiecki 113 obejmuje m.in. Sobieszewo i Świbno, takie obwieszczenia się tam pojawiły. Nikt o zdrowych zmysłach nie pójdzie jednak polować w te turystyczne rejony. Tak więc działania naszego koła łowieckiego będą skupione przede wszystkim na terenie gminy Cedry Wielkie - tłumaczy Andrzej Matyjasik.
Tymczasem miejscy urzędnicy przekonują, że - o ile wszystko zostanie prawidłowo zgłoszone - nie mają zbyt dużego wpływu na to, czy do takiego odstrzału dojdzie, czy nie.

Różowym kolorem oznaczony jest teren obwodu 113, który obejmuje m.in. Wyspę Sobieszewską. Różowym kolorem oznaczony jest teren obwodu 113, który obejmuje m.in. Wyspę Sobieszewską.
- Ustawa Prawo Łowieckie reguluje wszystkie sprawy związane z polowaniami, w tym polowanie zbiorowe, które wywołuje kontrowersje. Ustawa nakłada na koło łowieckie obowiązek poinformowania prezydenta o planach polowań zbiorowych. Koło Łowieckie "Ogar" wykonało swój obowiązek przekazując terminarz polowań do UM - mówi Sieliwończyk.
Równocześnie ustawa nakłada na prezydenta obowiązek poinformowania mieszkańców o polowaniu zbiorowym. Sposób poinformowania jest jasno określony i odbywa się trzema drogami:

  • przez sposób przyjęty w gminie (w Gdańsku to tablica ogłoszeń),
  • poprzez wywieszenie na stronie gminy,
  • poprzez obwieszczenia.

Mieszkańcy mogą wnieść sprzeciw, prezydent może poinformować



W tym miejscu warto wyjaśnić, że ustawa, poza nałożeniem obowiązku informacyjnego, wskazuje, że prezydent przyjmuje od mieszkańców "sprzeciw wraz z uzasadnieniem".

W gdańskim magistracie słyszymy, że sprzeciw ws. polowania może wnieść właściciel, posiadacz lub zarządca nieruchomości, czyli np. mieszkańcy dzielnicy, właściciele firm oraz sama gmina, jeśli posiada grunty objęte obwodem łowieckim.

Tablice ostrzegają, że na danym terenie odbywa się polowanie. Tablice ostrzegają, że na danym terenie odbywa się polowanie.
- Jednocześnie prawo łowieckie nakłada na prezydenta obowiązek niezwłocznego przekazania sprzeciwów do koła łowieckiego. Jest to jedyna forma ewentualnego blokowania polowania. W ustawie nie przewidziano sprzeciwu prezydenta na całe polowanie. W związku z tym prezydent mogła jedynie przekazać informację o terminie oraz o możliwości wniesienia sprzeciwu przez mieszkańców - podsumowuje Jędrzej Sieliwończyk.

Opinie (272) ponad 10 zablokowanych

  • Myśliwi to wylęgarnia pijaństwa

    Wiem o czym mówię. Najpierw walenie gołdy a później strzelaenie bo na trzeźw3o to każdy gupi trafi. Nie raz ściągaliśmy "zwłoki" z ambony bo tak naj ebany że nie mógł zejść o własnych siłach i "panie strażaku dawaj Pan drabinę i ratuj" bo ponad 130 kg knura nie można ściągnąć.

    • 23 3

  • Niestety

    Czlowiek jest drapieznikiem,ale nie jest to powod,zeby czesto bez zadnych zasad biegac po lesie...
    Nie za blisko domu mam stanowisko?drugi,a co się przejmujesz?
    Często bez zadnych info, zaczynają polowanie,nie na swoim polu,za blisko domów, a po polowaniu idą jak dzika swołocz, wrzaski,psy luzem ,strach wyjść z domu,taki bydlak,jeszcze postrzeli,,,!

    • 7 3

  • Same polowanie są konieczne

    ale kosa w kieszeni się otwiera jak jeden z drugim "łowczym" stawia ambonę np na granicy matecznika (tak, to nie żart) albo na przeciwko punktu w którym przez x czasu dokarmia się zwierzęta zimą lub od zawsze jest wodopój.

    • 11 3

  • XXI wiek ? (1)

    Nie, to jakieś średniowiecze, myślistwo to fanaberia! Myśliwi to kłusownicy, tylko robią to, bo ktoś na to kiedyś pozwolił, czas zabrać im te pukawki i do lasu sprzątać wysłać.

    • 14 7

    • W Europie jakoś inaczej na to patrzą

      W Niemczech, Francji, Szwecji czy Finlandii jest zupełnie inny stosunek do polowania. Niby tacy rozwinięci a jakoś im to nie przeszkadza.

      • 1 1

  • Zostawcie zwierzeta w spokoju, na ludzi polujcie za duzo ich jesr

    Zajmują tereny zwierząt, deweloperzy itp...dajcie żyć braciom mniejszym i wiekszym

    • 13 4

  • Rowerzyści ... uwaga na WTR!

    • 4 1

  • Super informacja!

    Okazuje się że jednak można znaleźć kompromis. Polowanie na Wyspie byłoby naprawdę niebezpieczne i słusznie wzbudzało protesty. Na polach na południe od Wyspy nie powinno nikomu przeszkadzać. W naszych ekosystemach wytrzebiliśmy naturalnych drapiezników. Ich rolę przejął człowiek. Bez ograniczenia populacji zwierzęta roślinożerne rozmnażałby się mocno nadmiernie.
    Ktoś musi to na razie regulować. Inna kwestia czy to ma być profesionalny łowczy, czy sędzia i prokurator po kilku głębszych.

    • 7 4

  • Uwaga na emigrantów !!!!!!

    Mogą być niebezpieczni.

    • 8 4

  • Jak mają takie ciągotki to niech się porozstawiają w jakimś wąwozie i nich do siebie strzelają. (1)

    albo na strzelnicy. A nie, udają że dbają o przyrodę. Mordując zwierzęta dbają o przyrodę? To oksymoron. Problem w tym, że to lobby myśliwych to bandziorki na stanowiskach. I tak już od wielu lat. Giną zwierzęta, giną ludzie (ile to już tzw. wypadków?!), a wieś tańczy i wieś śpiewa. Kasa płynie, ludzie odwracają głowy bo nie chcą się pakować w problemy.

    • 17 7

    • No właśnie... No ile to już tak zwanych wypadków? Na przykład w ostatniej pięciolatce. 130 000 myśliwych x 50 polowań na rok x 5 lat = 32500000 polowań. No i ile ci wiecznie pijani w t czasie spowodowali wypadków?

      • 0 0

  • POjechani.

    Prędzej zabiję człowieka niż zwierzę.

    • 3 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane