- 1 Ubywa mieszkańców i rozwodów (332 opinie)
- 2 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (29 opinii)
- 3 Niespokojna noc na gdańskich drogach (170 opinii)
- 4 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (345 opinii)
- 5 Tu strach o zawieszenie. Będzie remont (17 opinii)
- 6 Rusza naprawa parkingu. Przeparkuj auto (5 opinii)
Polskie linie ale bez polskiego personelu. Problem?
![Samolot linii OLT Express na lotnisku w Rębiechowie.](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/9/350/750x0/350567-Samolot-linii-OLT-Express-na-lotnisku-w-Rebiechowie.webp)
![Samolot linii OLT Express na lotnisku w Rębiechowie.](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/9/350/750x0/350567-Samolot-linii-OLT-Express-na-lotnisku-w-Rebiechowie.webp)
Linie OLT Express, które reklamują się jako "Polskie Linie Lotnicze" wysyłają na trasy samoloty, których personel nie mówi po polsku. To zgodne z prawem, ale pasażerowie są zaskoczeni.
Wydumany problem? Niekoniecznie, nasza czytelniczka nie jest bowiem osamotniona w swoich odczuciach. Specjalistyczny portal turystyczny tur-info.pl opisuje podobny przypadek.
- Zdziwiło mnie, że stewardessy i kapitan zwracali się do nas wyłącznie po angielsku. Czy to jakiś nowy przepis lotniczy tego wymaga? - pytała się inna klientka linii w liście do "Gazety Wyborczej".
Przedstawiciele gdańskich linii przyznają, że zdarzają się sytuacje, w których cały personel samolotu obsługującego połączenia OLT Express nie mówi po polsku.
- Mamy tak gęstą siatkę połączeń, że czasem musimy wypożyczyć samolot razem z załogą od innego przewoźnika, z Hiszpanii czy Chorwacji. I może się tak sporadycznie zdarzyć, że nikt z personelu nie mówi po polsku. Ale generalnie staramy się, żeby choć jedna osoba z obsługi znała język polski - tłumaczy Magdalena Grzybowska z OLT Express.
Przepisy o ruchu lotniczym nakazują przewoźnikom informowanie pasażerów o regulacjach związanych z bezpieczeństwem na pokładzie samolotu, ale nie narzucają języka, w jakim ma to być zrobione. Nic dziwnego: rzadko kiedy wszyscy pasażerowie pochodzą z jednego kraju, a znakomita większość linii lotniczych straciła swój charakter przewoźników narodowych.
Tyle tylko, że OLT Express jak może podkreśla swój polski charakter. W reklamach posługuje się zwrotem Polskie Linie Lotnicze, co na firmę sprowadziło złość konkurencyjnego LOT-u, który identyczną frazę ma w swojej nazwie. Dlatego korzystanie z obcych załóg jest zgrzytem w budowaniu spójnego wizerunku młodego przewoźnika.
Co ciekawe, zwyczaj informowania pasażerów o warunkach i zasadach podróży, kojarzony dotąd wyłącznie z samolotami, przejęły linie autobusowe Polski Bus. Jej klienci są informowani przed podróżą o godzinie dotarcia na miejsce, planowanym postoju na trasie, zakazie palenie i picia alkoholu. Komunikaty są odtwarzane w języku polskim i angielskim.
Opinie (374) 8 zablokowanych
-
2012-05-18 14:38
czyli równie dobrze mogą mówić po chińsku (1)
bo obowiązek informacyjny będzie spełniony
- 11 1
-
2012-05-18 15:51
tak, nowoczesnym i oblatanym za 99 zl to nie przeszkadza. Reszta niech sie martwi, albo kieruje swe kroki na pkp, skoro po ang nie rozumie.
- 2 2
-
2012-05-18 14:43
Proszę bardzo. Zpraszam do PKP. (1)
Tam swojskości dostatek.
- 13 5
-
2012-05-18 15:15
Premier podróżuje PKP i nie narzeka.
by żyło się jeszcze lepiej
- 3 0
-
2012-05-18 14:43
(2)
"Dla mnie to poważna wtopa" powiedziała młoda, wykształcona na uniwersytecie lansu i bonsu, lecąca pierwszy raz samolotem.
- 11 7
-
2012-05-18 15:52
(1)
krytyku nie rob z mordy cholewy jesli nie znasz wypowiadajacej sie osoby:) co jesli ta osoba jest np. byla stewardessa? Nie byloby ci glupio?
- 3 3
-
2012-05-18 19:04
Nic dziwnego że to "była" już stewardessa. Przy takim słownictwie ciężko utrzymać rozsądną posadę.
- 0 2
-
2012-05-18 14:46
(1)
Boska jest ta sonda:
Czy czujesz się zagrożony nie mając kontaktu z personelem samolotu?
Tak, jestem przerażony gdy nie widzę pilota siedząc w luku bagażowym.- 18 4
-
2012-05-18 15:54
oj gluptaski...znawcy, oblatani, wyksztalceni. Zeby to kazdy byl taki spokojny i pewnie sie czul podczas lotu. Pierwsi korzystalibyscie z torebek na rzygi przy ostrych turbulencjach. Pierwsi byscie w majty robili przy awaryjnym ladowaniu. Aleeee internet wszystko przyjmie, wszystko mozna wysmiac. Siedzac za starmi wlasnego laptopa. A w sytuacji awaryjnego ladowania i bez informacji w jezyku poslki pierwsi byscie gromili OLT za brak informacji. A juz nie daj boziu w sytuacji kiedy ktos zycie straci, bo nie bedzie wiedzial jak sie szybko ewakuowac. Ale..sprzed wlasnego komputera wszystko jest proste.
- 4 0
-
2012-05-18 14:52
ale problem,zawsze cos znajda,wazne ze mila obsluga i przystepne ceny a jak sie nie podoba zawsze jest PKP z pelna polszczyzna:)
- 8 5
-
2012-05-18 14:53
polskie czy chińskie grunt że tanie i dobre (1)
Wizerunek jest dla pozorantów
- 8 4
-
2012-05-18 16:24
no wlasnie, grunt, ze tanie i jeszcze ciastko dadza. Darmowa kawa popije, czego wiecej wymagac? Dobrze, ze przechodzac odprawe przez bramki sloma ci nie "piszczy"
- 3 0
-
2012-05-18 15:00
Niedouczone społeczeństwo... (8)
Niech się te dwie Panie, o których mowa w artykule, lepiej nauczą angielskiego, a nie robią aferę z niczego. Wymyśliły sobie chory problem, wsynuty z palca, bezwartościowy i oczerniający linię lotniczą. Jak się nie podoba, to może taczką z GDN do WAW, tam podrodze napewno będzie polska obsługa:)
- 9 18
-
2012-05-18 15:02
raczej nie oczerniającą, skoro linia potwerdza, że takie sytuacje mają miejsce (5)
- 13 1
-
2012-05-18 15:09
To normalna sytuacja (4)
Latasz trochę samolotem? Np. w linii Etihad załoga jest tak dobierana że na 12 stewardess w sam,olocie, każda pochodzi z innego kraju.
- 3 4
-
2012-05-18 15:56
(3)
a widzisz roznice miedzy Nowymi Polskimi Liniami latajacymi po Polsce a miedzynarodowka?
- 4 2
-
2012-05-18 16:14
(2)
tu nie ma żadnej różnicy, jesteśmy w schengen kolego!
- 2 4
-
2012-05-18 16:26
(1)
co za bzdura. Ciekawe czy Niemcy latajac swoja krajowka byliby tacy potulni slyszac np. tylko szwedzki. Coz polakom nic nie przeszkadza. I dlatego mamy jak mamy
- 8 2
-
2012-05-18 17:04
polakom cena przeszkadza tylko
- 4 1
-
2012-05-18 15:08
z palca to prawdopodobnie ciebie wysnuli, da się zauważyć (1)
chciałabym posłuchać twojego angielskiego, ćwoku
- 9 4
-
2012-05-18 15:10
Oczywiście, że z palca
Bo to sztuczny problem, wmyślony na poczekaniu, bo babce albo krzyżówka się skończyła albo wełna do drutów.
- 4 8
-
2012-05-18 15:06
ojtam.. (10)
no najlepiej, zeby obsluga mowila we wszystkich jezykach swiata bo podrozujacy czesto sa z roznych krajow... A jak wysiadziesz w obcym kraju to tam i tak nikt nie zna polskiego np...i co wtedy ? ;)
- 6 5
-
2012-05-18 15:56
(9)
a zauwazylas, ze artykul dotyczy nie obcego kraju tylko Polski? polaczen krajowych?
- 5 3
-
2012-05-18 16:19
(8)
a co to za różnica? już nie ma żadnego podziału na domestic/international (schengen). Orientujesz się trochę w przepisach lotniczych czy pleciesz głupoty?
- 1 2
-
2012-05-18 16:28
(7)
kto tu mowi o przepisach? Czytales artykul czy tylko tytul? Osoba odlatujaca z term krajowego, krajowa linia, lecaca z polskiego miasta A do polskiego miasta B ma prawo wymagac, zeby personel przedstawil jej wazny komunikat w jezyku polskim. Czy nie? Bo prawo dopuszcza? Rzad tez podnosi podatki zgodnie z prawem i co z tego?
- 3 2
-
2012-05-18 16:43
(6)
Polataj proszę na innych krajówkach w innych państwach. Ryanair lata np. na domestic w Hiszpanii, ale dolatuje tam z inne bazy poza Hiszpanią i przylatuję ze swoją załogą, wykonuje poprostu rotację i nikt nie ma problemu, że ktoś nie mówi po hiszpańsku. Przemyśl proszę racjonalniej ten problem.
- 3 2
-
2012-05-18 18:51
(5)
RA jest irlandzkim przewoznikiem, a nie hiszpanskim, krajowym. Przemysl racjonalnie ten problem. Leciales raz czy dwa ryanem i juz przyklady rzucasz. Prawda jest taka, ze to strzal w stope i tyle. Tu nie chodzi o obsluige w jezyku angielskim, tylko o obsluge wylacznie w jezyku angielskim. To przemysl zanim cos niemadrego i niedorzecznego napiszesz.
- 1 2
-
2012-05-19 02:41
(4)
No to chyba Ty w życiu FR nie leciałeś jeśli teraz posługujesz się kodem RA. Twoja opinia wydaje mi się mało mądra, wskazuje na niedorzeczność i jest pozbawioną wszelkiej znajomości tematu lotnictwa!!! Co z tego, że irlandzki, skoro kompletuje załogi w różnych bazach krajowych. A więc kompletuje załogi narodowe. A zdajesz sobie sprawę, że np. samolot zbazowany we WRO wykonuje następującą rotację poranną: WRO-BGY-CIA-BGY-WRO, i co?... na odcinku BGY-CIA-BGY, czyli na krajówce włoskiej, polska załoga mówi również po włosku?? Dlatego więc pomyśl proszę zanim następną głupotę walniesz.
- 1 1
-
2012-05-20 11:22
(2)
dziecko ja sie nie posluguje kodem tylko skrotem od RyanAir - RA. Nie badz taki przewrazliwiony i nie lec tu kodami profesjonalisto z koziej d*pci:) Pomyliles fora. To nie jest forum lotnictwa i inne osoby spoza branzy nie maja bladego pojecia co to FR, LO, LH, W6 czy O2. Wiec daruj sobie tego typu uwagi.
- 0 1
-
2012-05-21 10:31
pisząc RyanAir... i używając RA musisz być sama z koziej d:)
- 0 0
-
2012-05-21 10:35
i nie mów do mnie dziecko - MAMUSIU:)
- 0 0
-
2012-05-20 11:23
a czy RA badz jak wolisz FR reklamuje sie jako Nowe Hiszpanskie Linie Lotnicze? Tudziez Nowe Wloskie itd.?
- 0 0
-
2012-05-18 15:13
(1)
Czeba nam żeby w polska mowa
Mówił koń Łysek i Matylda krowa
Czeba nam żeby polskie KOKO
Słyszane było na Jamajka i Maroko
Koko koko, jest tanio, jest spoko- 3 2
-
2012-05-18 16:59
a ja kocham JARZEBINY
i ich kapitalną piosnkę radosną aż po głupawkę...
a langłyż mi nie przeszkadza
tymczasem "tipsiary" i "dziaracze" zrzedza że wstyd im za
"koko koko euro spoko, piłka leci hen wysoko
wszyscy razem zaśpiewajmy, naszym d*py dajmy"
a jednoczesnie dziwia sie Lotyszom w OLT.
BRAWO OLT! Jeszcze z wami nie fruwalem, ale niedlugo to nadrobię, obiecuję (choć dla mnie teraz nawet 99zł to za dużo, jeżdżę PolskimBusem i wlasnie z niego piszę, stąd błędy, bo trzęsie :D )- 1 0
-
2012-05-18 15:14
w miedzynarodowym swiecie Polski jezyk jest i tak bez znaczenia
poza tym , ludzie lataja tym co najtansze a nie jakim to jezykiem obsluguja
- 2 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.