- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (158 opinii)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (92 opinie)
- 3 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (258 opinii)
- 4 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (449 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (90 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (71 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/24/300x0/24086__kr.webp)
Impreza dobiegała już końca, gdy około godz. 17 runął dach. Wewnątrz znajdowało się kilkaset osób, wśród nich około dwustu wystawców z Pomorza. Edmund Wesołowski, wiceprezes gdańskiego okręgu Polskiego Związku Hodowców Gołębi, do tej pory jest w szoku. Z hali wyszedł kilka minut przed katastrofą i poszedł do pobliskiego hotelu.
- Zadzwonił do mnie z komórki kolega Zenek Zieliński. Powiedział, że runął dach i on jest pod gruzami - mówi Wesołowski. - Mówił, że widzi ciała i czołga się do jakiegoś światła. Udało mu się wydostać.
Gdy Wesołowski wybiegł z hotelu, zobaczył morze ruin. Dookoła biegali przerażeni ludzie. Powoli zjeżdżały pierwsze karetki, zabierały do szpitali rannych, którzy zdołali się wyczołgać spod gruzów. Jednym z ocalałych był Brunon Elendt z Pucka.
- Siedziałem w hali na ławeczce razem z Kazikiem [Kazimierz Radtke z Żelistrzewa - red.] - opowiada Elendt. - Kiedy spadł dach, ja dostałem się w wolną przestrzeń, ale Kazik nie przeżył.
Edmund Wesołowski cały wieczór i całą noc dzwonił do kolegów, których nie odnalazł w szpitalach. Kilka numerów nie odpowiedziało.
- Mogli zgubić komórki, mogli być nieprzytomni. Nie wierzyłem, że nie żyją - mówi.
Z każdą godziną malała nadzieja, że pomorscy gołębiarze przeżyli katastrofę. Wczoraj wieczorem ratownicy potwierdzili śmierć czterch mężczyzn. Dwóch uznano za zaginionych, jednak zaznaczano, że prawdopodobnie nie żyją.
Łącząc się w nadziei na cud, w województwie ludzie uczestniczyli w mszach św. za ocalenie zaginionych. Ruszyły też zbiórki pieniędzy dla rodzin ofiar tragedii. Flagi narodowe na urzędach opuszczono do połowy masztu. Odwołano imprezy rozrywkowe.
Opinie (167) ponad 10 zablokowanych
-
2006-01-30 10:19
"czarno-białe portale"
Myślę że to nie barwy świadczą o żałobie tylko zawartość i postawa samych że tak brzydko się wyrażę - użytkowników.
Szczere kondolencje dla rodzin ofiar i poszkodowanych.- 0 0
-
2006-01-30 10:22
Osowianin,
Gdańsk:
Woj. Stacja Krw., ul. Hoene-Wrońskiego 4,
tel. (058) 345-52-19 czynne od 7.15 do 14, (możliwe przedłużenie).
Gdynia:
punkt krwiodastwa na terenie Szpitala Morskiego im. PCK,
ul. Powstania Styczniowego 1, czynne od 7.15 do 14.30.- 0 0
-
2006-01-30 10:23
Brawo BOLO
Nasz rząd jest ( najlepszy ).A tak swoją drogą to nasz Lech K. przemawiał z zaciśniętymi zębami pewnie dlatego że zmarzł w trakcie Akcji Ratunkowej , albo w drodze na msze na którą nie zdążył dojechać na czas . Przy okazji wyszło na jaw jak nasz premier często wypoczywa , znowu był w Zakopcu na nartach . Ciężka praca tego naszego Premiera pewnie dla tego tyle wypoczywa .
- 0 0
-
2006-01-30 10:26
Waszka
Zobaczysz, jak PIS - ki będą teraz zbijać polityczny kapitał, na tej strasznej tragedii! Tego sobie nie odmówią, żeby pokazać jacy to oni dobrzy i wspólczujący i jaki to szeroki gest mają! Zresztą kazda władza by tak zrobiła, tak w końcu zrobił i Bush po 11 września
- 0 0
-
2006-01-30 10:27
Gallux prześmiewco wszystkich i wszystkiego a ty swój dach na poddaszu odśnieżyłeś? Jak nie to nie odśnieżaj może sprawa twojej
osoby sana się rozwiąże.
- 0 0
-
2006-01-30 10:27
Luźna Guma
Jak byś tyle się naobiecywał - to też byś musiał często wypoczywać, a tu jeszcze czytanie dzieciom, gra w piłkę kopaną...
normalny człek by tego nie zniósł!- 0 0
-
2006-01-30 10:28
Racja ciężka praca fizyczna i umysłowa to stresuje.
- 0 0
-
2006-01-30 10:28
BAJA
Dziękuję!
- 0 0
-
2006-01-30 10:29
Bush -
o nim mi niemow, bo to wybacz, ze nie nazwe go po imieniu
- 0 0
-
2006-01-30 10:29
no tak
Ciekawiło mnie, kto pierwszy znajdzie winę tragedii w polityce i w rzadzie PIS.
Pierwszy zrobił to Waszka.
Gratuluję. :(- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.