Jaga
2002-03-06 16:49
Nie "zwalajcie" winy na szkole niepanstwowa, poniewaz jest jak kazda inna szkola-tyle,ze ludzie w niej sie uczacy stawiaja na wiekszy kontakt profesora ze studentem, lepsze zaplecze techniczne, wieksza pomoc ze strony szkoly i ogolnie o niebo lepsze warunki do nauki niz w panstwowej szkole wyzszej. Owszem studiuja tam ZAZWYCZAJ ludzie bardziej zamozni ale jesli to komus przeszkadza to tylko z zazdrosci-taka jest prawda. Niestety WSZEDZIE wystepuje problem narkotykow. To ze ktos "osiadl" akurat w szkole niepanstwowej to juz jego "problem". To nie wina szkoly. Nie mozna utozsamiac wyzszych szkol niepanstwowych
z lenistwem i obijaniem sie, poniewaz tam tak samo jak WSZEDZIE jest sesja, kolokwia, egzaminy do zaliczenia, wykladowcy rowniez wymagaja a tylko dlatego,ze jest PRZYJEMNIEJ (prawie jak w domu :) - to jest tylko i wylacznie na PLUS! wiec nastepnym razem: pomysl zanim napiszesz cos bezsensownego
2002-03-06 17:06
RAFIQO:Nie musi być Tobie nikomu żal, a nazywanie ludzi "barachełem, któży nie potrafią radzić sobie w życiu" prowadzi tylko do jednego wniosku....że istnieją dzieci z bogatych domów!!!! Osobiscie ucze sie wieczorowo w państwowej uczelni. A co do kolesi którzy wpadli, to nie widze innego wytlumaczenia jak tylko "każdy orze jak może". W takim państwie jak Polska nie mozna sie niczego dorobić poprzez uczciwą prace...bo pierwszy milon jest zawsze kradziny, albo odziedziczony :-(( niestety ale takakie są realia. Nie żebym komuś ubliżał, ale niech każdy spojzy na siebie i odpowie sobie na pytanie "czy Ja jestem święty??". Jeżeli jesteście katolikami i wierzymy w Boga to jakim prawem osądzamy drugiego człowieka?? A może niektórzy mają jakieś dodatkowe przywileje...????
2002-03-06 18:00
Co prawda temat jest inny, bo co za różnica kim byli dilerzy,
wśród karzdej trzody znajdą się czarne owce. Ale co do rzekomego wysokiego poziomu prywatnych szkół, a już w szczególności ich zaplecza, to trzymajcie mnie bo pęknę ze śmiechu. (Choć i w publicznych panuje nędza). Wskażcie mi ile z nich ma swoje np. duże biblioteki.
Co do zaś poziomu uczniów tych szkół, mogę się wypowiedzieć tak politycznie jak jeden ze znanych tenisistów odwołujący swoją wypowiedź, że wszystkie tenisistki to brzydkie grube babsztyle: to nie prawda że wszystkie to brzydkie grube babsztyle, 95% z nich to brzydkie grube babsztyle.
2002-03-06 18:03
-Mam czarnego jamnika i wychodze z nim zawsze o 7 rano na spacer. Potem jem śniadanie i ide na uczelnie , nie ważne jaką, tam spożywam z kolegami i koleżankami alkohol, piwo i wino, czasami palimy ziólka po których już nic sie nie chce robić. Siadamy sobie wtedy przed głównym wejściem i śmiejemy się ze wszystkich i wsztstkiego. Kiedyś nawet siedziała z nami wiewiórka która zeszła z drzewa i nie mogła na nie wejść, musieliśmy zabrać ją do domu. Mieszka z nami już trzeci rok, chodzi po zakupy do samu i trzepie dywan przed świętami. Jest nam razem dobrze...
...A narkotiki były, są i będą
2002-03-06 19:19
...chodzi, broda! I o to chodzi!
2002-03-06 19:23
...podpisuję się pod stwierdzeniem, że przez deklaracje typu: w Polsce nie można się uczciwie dorobić, przebija zniechęcenie, deprecha i narzekactwo, w ponadto często własna pasywność i niechęć do działania. Ja zarabiam dość nieźle, choć ciężko pracuję (te dwa elementy równania jeszcze się wielu Polakom naturalnie nie kojarzą, a to błąd). Wszystkim podejrzliwym chętnie okażę zeznania podatkowe. A jeśli chodzi o szkoły prywatne, to poziom w nich zwykle jest kiepski. Studenci "prywatni", których znam to zwykle pustogłowi szpanerzy. Ale znam ich niewielu i nie chcę tu uogólniać, bo kilku to fajni ludzie na poziomie. Jak zwykle zresztą dyskusja zeszła z tematu.
Narkotykom nie! A tym chłopakom kilka ładnych latek bez zawiasów!
2002-03-06 23:11
Większość wypowiedzi jest nie na temat,ale przyłączę się do nich, bo bardzo boli jak słucha się,że studenci szkół prywatnych to...i tu są różne epitety.Sama jestem studentką zaoczną(dojrzałą) i studiuję anglistykę.Po pierwsze,to na Uniwerku nie ma możliwości studiowania zaocznie tego przedmiotu;jest Kolegium kształcenia nauczycieli jęz.obcych ale do niego egzaminy były w czerwcu a ja do Polski wróciłam później.Zbawieniem było dla mnie utworzenie się nowej szkoły humanistycznej.Myślałam,że z moją znajomosćią ang będzie mi sie tam nudzić."Niestety",nie tylko się nie nudzę ale i cieżko pracuję na dobre oceny.Wszyscy wykładowcy są z Uniwerku i Kolegium i stawiają nam takie same wymagania.A co do płatności - to kosztuje to dokładnie tyle samo,co państwowe zaoczne...A niektórzy po prostu nie mogą studiować dziennie.
2002-03-07 08:26
Policja zamiast gonić handlarzy narkotyków zajęłaby się lepiej gonieniem morderców, gwałcicieli i pospolitych złodziei. Handlarze, jakkolwiek by nie patrzeć, nikomu nie szkodzą. Szkodzi sobie sam narkoman, ćpając. Podobnie jak alkoholik sam sobie szkodzi pijąc i jakoś się nie ściga właścicieli knajp czy sklepów spożywczych (sprzedających także alkohol). Bo to nie ma sensu. Kto pije albo ćpa, ten sam sobie szkodzi, sam sobie winien i sam ponosi za to karę tracąc zdrowie. Były w USA próby delegalizacji alkoholu. Nieciekawie wyszło. To samo robi się u nas z narkotykami. I też dzięki temu przestępczość kwitnie.
2002-03-07 11:32
W ogole zabraniac doroslym ludziom decydowania o swoim zyciu. W Unii Europejskiej do zazycia marihuany przynajmniej raz w zyciu przyznaje sie ok 45 mln osob (dane z Times'a).Unia dekryminalizuje posiadanie narkotykow, nie jest to karalne. Karalny jest tylko handel. Poza tym czy nie wiekszym problemem jest alkohol, powodujacy bardzo czesto przemoc w rodzinie. Jesli zakazujemy narkotykow to rowniez powinnismy zabronic sprzedazy alkoholu. Ale tu najpelniej objawia sie hipokryzja panstwa, ktore z jednego rodzaju dzialalnosci ciagnie olbrzymie zyski, nie martwiac sie o nastepstwa, a w drugim przypadku udaje, ze lezy mu na sercu dobro jednostki.
2002-03-07 15:31
jak ktos studiowal na eti to zrozumie czemu niektorzy studenci biora amfetamine
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
