- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (46 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Port Service jeszcze przez rok będzie palił toksyczne odpady z HCB
Port Service ma do spalenia jeszcze 4,5 tys. ton niebezpiecznych odpadów z HCB z Ukrainy. Skończy dopiero pod koniec przyszłego roku. Zakład czekają jednak cykliczne kontrole WIOŚ, bo ciążą na nim kary w łącznej wysokości ponad 7 mln zł. Ponadto prokuratura czeka na wyniki badań próbek popiołów i żużlu, które trafiły do żwirowni w Ełganowie.
- Jednak są one przykryte plandekami i magazynowane zgodnie z pozwoleniem. Do końca tego roku zakład planuje spalić około 700 ton odpadów. Pozostała ilość zostanie spalona do końca 2014 roku z uwagi na planowaną modernizację spalarni odpadów. Modernizacja odbywać się będzie etapami i w sumie będzie trwała trzy miesiące - oświadcza Zbigniew Macczak, pomorski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska.
W trakcie kontroli WIOŚ zlecił wykonanie badań laboratoryjnych żużli i popiołów paleniskowych. Analiza wykazała, że odpady te są niebezpieczne ze względu na zawartość toksycznego HCB i w związku z tym muszą trafiać na składowisko odpadów niebezpiecznych w Radomsku. Jak ustalili inspektorzy, zakład wywiązuje się z tego na bieżąco.
Ponadto wykonano też badania emisji i stężeń: całkowitego węgla organicznego, tlenku węgla oraz chlorowodoru. Wyniki pomiarów nie wykazały odstępstw od norm. Również w próbkach gruntu z plaży koło Westerplatte, Kapitanatu Portu i Twierdzy Wisłoujście poziom zanieczyszczenia dopuszczalny dla terenów przemysłowych nie został przekroczony.
WIOŚ zapowiada, że w dalszym ciągu będzie regularnie kontrolował zakład, tym bardziej, że ciążą na nim wysokie kary. Jedna w kwocie 600 tys. zł za niespalenie odpadów w ciągu roku od momentu ich przyjęcia, kolejna w wysokości 6,7 mln zł za magazynowanie odpadów w miejscu, które nie jest do tego przeznaczone.
Jednocześnie Prokuratura Okręgowa w Gdańsku cały czas prowadzi postępowanie w sprawie dotyczącej niezgodnego z przepisami postępowania z odpadami niebezpiecznymi przez spółkę Port Service.
Jak informowaliśmy w lutym, w związku z tym dwóm osobom - byłemu prezesowi zakładu Krzysztofowi P. oraz Annie G., zastępcy dyrektora Departamentu Środowiska i Rolnictwa Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego - zostały postawione zarzuty. Dotyczą one sposobu magazynowania na terenie firmy przywiezionych z Ukrainy w 2011 roku odpadów niebezpiecznych w postaci pestycydów oraz skażonej pestycydami ziemi o łącznej wadze 22 tysięcy ton i decyzji zezwalającej na magazynowanie tych odpadów. Grozi im za to kara do pięciu lat więzienia.
- Zakres zarzutów przedstawionych podejrzanym nie uległ zmianie. Aktualnie trwa oczekiwanie na sporządzenie opinii biegłego z zakresu badań geofizycznych. Jest ona związana z wątkiem dotyczącym podejrzenia wywożenia niebezpiecznych odpadów w postaci popiołów i żużlu z terenu spółki Port Service do żwirowni w Ełganowie. Wyniki badań może poznamy jeszcze w tym roku - wyjaśnia Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Przypomnijmy, niebezpieczne odpady, czyli ziemia skażona HCB, zostały sprowadzone w 2011 roku z Ukrainy. Port-Service podjął się ich spalenia, a niebezpieczne odpady firma składowała bez zabezpieczenia, w nieszczelnych workach, na swoim terenie tuż nad Zatoką Gdańską, w pobliżu Westerplatte.
Ówczesny prezes zakładu, były wicewojewoda pomorski Krzysztof P. przekonywał, że odpady nie stanowią zagrożenia dla środowiska i zdrowia ludzi. Kilka miesięcy później właściciele Port Service odwołali go z funkcji prezesa. Jesienią natomiast pojawiła się informacja, że zawierające HCB odpady po spaleniu przez Port-Service mogły trafić do żwirowni w Ełganowie.
Miejsca
Opinie (139) 4 zablokowane
-
2013-11-25 21:32
Czy szanowni koledzy wiecie,że ok. 50 metrów od ogrodzenia truciciela znajduje się głębinowe ujęcie wody dostarczanej do :port północny ,kapitanat ,naftoport ,terminal masowy, dct ,statki w porcie północnym.
- 7 0
-
2013-11-25 22:43
Zarząd P.Service
Jak zauzdrawianie Port Service wziął się Romuald Tyka to po tym jak rozłożył stocznie Cenal I Alkor to strch się bać.
Ta modernizacja to jest ściema żeby anulować naliczone kary.- 5 0
-
2013-11-25 23:51
co tam kary dla takich bogaczy
Ty i Twoja rodzina bedziecie zdychac jak przyslowiowe psy,NFZ was oleje,oni maja prywatne kliniki........
- 6 0
-
2013-11-26 07:46
Dla zwyklej chciwosci,zysku kilku kolesi truje cale miasto.
Tylko w Polsce takie coda. -za sprowadzenie TEJ TRUCIZNY POWINNI ZGNIC W PUDLE.
- 6 0
-
2013-11-26 09:42
Cóz za ironia losu.
Tata-prezes P..z truje nas a jego córeczka- z zawodu kierownik/dyrektor Domu Społecznego na Zaspie- obecnie właścicielka klubu fitness namawia nas na falach Radia Gdańsk do zdrowego trybu życia. I tak kółko się zamyka!!!
- 7 0
-
2013-11-26 10:39
Pusz kandydował na prezydenta
chyba po to aby być bezkarnym. co się w tym kraju dzieje to masakra
- 5 0
-
2013-11-26 10:52
Mafia w układzie
rządzi Gdańskiem.
- 7 0
-
2013-12-04 09:32
Koło willi w Matemblewie nie śmierdzi/nie truje to co się będzie Pusz z rodziną przejmować
Jeżeli ktokolwiek myśli, że "prezesowi" spadnie chociaż jeden włos z głowy to powinien szerzej otworzyć oczy. Gościu jest w tym chorym kraju nietykalny.
- 5 0
-
2014-05-27 11:46
Firma która dba o środowisko -śmieszne bardzo,dba ale o swoje portwele- nadal smrodzą spalając pestycydy, na nowym stadionie w tak sympatycznym smrodzie można bić rekordy i krzewić zdrowy tryb życia.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.