Bez prawa jazdy, z uszkodzonym zderzakiem i prawdopodobnie po "wesołym papierosie" - w taką podróż autem po ulicach Gdańska wybrał się 17-latek. To jednak nie wszystko. Gdy policjanci chcieli zatrzymać go do kontroli, rzucił się do ucieczki i spowodował kolizję, a potem uciekał pieszo. Gdyby się zatrzymał, zapewne dostałby tylko mandat, ale z powodu ucieczki odpowiadać będzie przed sądem.
na pograniczu Zaspy i Brzeźna patrol drogówki zwrócił uwagę na czarnego mercedesa. Auto przykuło uwagę stróżów prawa, gdyż miało uszkodzony zderzak.
2018-01-27 11:02
Cóż to za cudo? Bo jakoś mi dziś smutno.
2018-01-27 11:13
co na to poslowie nadal chca badac wzrok kierowcow po czterdziestce czy moze beda badac kondycje psychiczna mlodych kierowcow a moze jeszcze cos innego ??!
2018-01-27 11:24
2018-01-27 11:43
plus coraz głupsze POkolenia i taki mamy efekt
2018-01-27 12:08
Został ukarany mandatami? A k...wa za co i dlaczego? Ten baran nie posiada uprawnień do prowadzenia pojazdów i powinien odpowiadać za co najmniej za zamiar spowodowania katastrofy.
K....wa, bandycki kraj i tępa policja
2018-01-27 12:22
Eliminować takich aby przeżyć samemu
2018-01-27 12:27
A od kiedy można karać na kilka sposób za jedno wykroczenie?
Tak, jedno, bo ucieczka, kolizja itd, to jedna i ta sama sytuacja.
2018-01-27 12:45
2018-01-27 12:37
samochod natychmiast na przepadek. to również narzedzie do zabijania. tatuś z dodatkowa grzywna za niewlasciwe zabezpieczenie narzędzia i koniec nowych pomyslow a młody 3 lata prac sp Bieszczady.
2018-01-27 12:53
2018-01-27 12:53
Pewnie nic mu nie grozi. Rodzice, albo znajomi rodziców to załatwią. Po gorzale, lub prochach przecież miał pomroczność jasną
2018-01-27 13:25
Jeżeli nie masz pewności redaktorku to nie manipuluj!!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
