- 1 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (60 opinii)
- 2 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (43 opinie)
- 3 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (392 opinie)
- 4 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (122 opinie)
- 5 Trójmiejskie mola, których już nie ma (108 opinii)
- 6 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (307 opinii)
Pośladki na forum publicznym
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/23/300x0/23241__kr.webp)
O tym, że na sopockim "monciaku" nie warto afiszować się gołym torsem i opalonymi pośladkami przekonał się jeden z turystów, który przemierzał trakt odziany wyłącznie w mocno wycięte slipy i klapki.
- Zaczepił mnie mundurowy żądając, bym włożył jakąś koszulkę i spodenki, bo rzekomo gorszę sędziwych spacerowiczów - żalił się turysta z Katowic. - Skwar był straszny. Jednak co było robić? Włożyłem ciuchy, żeby dziadkowie i funkcjonariusz byli zadowoleni.
Obyczaje, obyczajami, ale tak naprawdę nie wiadomo, ile i które fragmenty ciała możemy eksponować na ulicy bez obawy o posądzenie, że zachowujemy się gorsząco.
- Artykuł 140 kodeksu wykroczeń stanowi, że kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku podlega karze aresztu do miesiąca, grzywnie do pięciu tysięcy złotych albo naganie - powiedział Zbigniew Sodol, komendant Straży Miejskiej w Gdańsku. - Niestety formułujący przepis nie określił, co powinniśmy rozumieć pod pojęciem nieobyczajnego wybryku. Przepis pozwala więc na dość swobodną interpretację.
Sprawa jest prosta, gdy chodzi o instytucje publiczne, urzędy, muzea, teatry.
- Placówki te z reguły dysponują własnymi regulaminami, dotyczącymi ubioru czy wyjaśniającymi kwestie pozostawienia w depozycie toreb ,- dopowiedział Zbigniew Sodol. - Ulica zaś rządzi się prawami wynikającymi przede wszystkim z naszej etyki i kultury. Przyznam, że bardzo lubię letni czas, bo nareszcie panie zrzucają ciężkie kurtki i grube spodnie. Eksponują nogi, ramiona, brzuszki. Który mężczyzna miałby coś przeciwko takiej goliźnie?
Do strojów kąpielowych, tudzież do majtek (panie topless) możemy rozebrać się na plażach miejskich. Do rosołu tylko na tych, oznakowanych tablicą z napisem: "Dla nudystów". Na ulicach kurortów i pomorskich miast nie są natomiast tolerowane golasy.
- Paradowanie nago w miejscach publicznych, na ulicach to już wykroczenie z artykułu 140 kodeksu - poinformowała Beata Zając z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Można natomiast po ulicach Sopotu czy Gdańska chodzić w stroju kąpielowym lub w wyjątkowo skąpej spódnicy, bluzce. No, chyba, że innych spacerowiczów wyraźnie to drażni. Wówczas mogą poprosić o interwencję strażnika miejskiego lub policjanta. Ten z kolei winien grzecznie poprosić skąpo ubraną lub ubranego, o przykrycie ciała tu i ówdzie.
- Gdańsk jest miastem nadmorskim i widok kobiety lub mężczyzny w stroju plażowym na ulicy nie powinien raczej gorszyć - stwierdził Adam Landowski, wiceprezydent Gdańska. - Nie sądzę, by jakiś urzędnik chciał uchwałą ograniczać tę "letnią wolność". Czy przyjąłbym petentkę odzianą w strój kąpielowy? Naturalnie. Jestem dobrze wychowany, nie wypomnę jej niestosownego ubioru, jak na warunki magistratu. Oczywiście pracowników urzędu obowiązuje strój odpowiedni, golizna nie wchodzi w grę.
Tolerancyjne są też władze gminy Krokowa.
- Musimy tolerować ubiór turystów, choćby dlatego, że z roku na rok przyjeżdża ich coraz mniej - stwierdziła Maria Wiśniewska, zastępca wójta gminy Krokowa. - Wszyscy zabiegają o klientów. Trudno więc prosić dziewczynę, która w stroju kąpielowym paraduje główną ulicą miasta, by się okryła. Następne wakacje spędziłaby w innej, bardziej tolerancyjnej miejscowości. Tego byśmy nie chcieli.
Konserwatywni są, jak zwykle, pomorscy księża. W Żukowie proboszcz jednej z parafii przyznaje, że onegdaj wyprosił z kościoła mieszkańca, który był niestosownie ubrany.
- Bodaj rok, czy dwa lata temu biskup diecezjalny wydał pismo do parafian, z prośbą o odwiedzanie świątyni w stosownym stroju: panie w spódnicach i bluzkach, mężczyźni w spodniach - powiedział ks. Hieronim z parafii Zmartwychwstania Pańskiego w Kościerzynie. - Kościół to nie plaża. Tutaj trzeba zachować powagę. We Włoszech na przykład do świątyń w ogóle nie są wpuszczani wierni skąpo ubrani.
Walcząc z upałem pamiętajmy więc, że nie wszędzie możemy pozwolić sobie na "rozbierankę". Luz. luzem, ale...
Opinie (127)
-
2002-07-23 09:19
ja tam lubię
popatrzeć na ładne ciałka skąpo odziane. Ale jednym się podoba ładny tyłeczek i cycuszki zgrabnej laseczki, a innym zwały tłuszczu, a jeszcze innym męskie stringi. Co do tego kazdy powinien mieć swoją własną granicę przyzwoitości, jak daleko może się posunąć w rozbieraniu na mieście. Pan w stringach sieje zgorszenie, a pani w prześwitującej koszulce bez stanika z cyckami jak melony nie ? Skoro to wolny kraj.
- 0 0
-
2002-07-23 09:34
Zobaczcie sobie tutaj
http://www.sopot.com.pl/
i najechac mysza na zdjecie monciaka
od wczoraj nikt nie zorientowal sie ze strona jest zhackowana!- 0 0
-
2002-07-23 09:44
i tak, i nie...
jesli te posladki (kobiece oczywiscie :) w stringach bylyby ladne to spoko;
jesli zas byly by one niezbyt ladne to takie osoby nalezy karac bezwzglednie z najwieksza surowoscia ze wszystkimi tego konsekwencjami.- 0 0
-
2002-07-23 09:48
Przyznam, że niezłe
To jest napewno jedna z turystek, co nie zna przepisów :-)))))
- 0 0
-
2002-07-23 09:56
lubię
gdy przyciagam wzrok...
Mój chłopak jest zachwycony gdy troszeczkę (bez przesady) mężczyźni oglądają się za mną. Lubię stringi i kiedyś gorszące bikini. A ponieważ ogólnie rzecz biorąc jestem mała, myślę , że jest ok.- 0 0
-
2002-07-23 09:59
sprostowanie
A propos www.sopot.com.pl - to nie jest pod zdjęciem Monciaka tylko molo.
- 0 0
-
2002-07-23 10:13
Nie rozumiem pytania. Sporo jeżdzę po Europie zachodniej i np. w Hiszpanii czy na Południu Francji opalanie sie topless nie wzbudza sensacji. Polska to dziwny kraj - czasami ludzie udaja pruderyjnych.
- 0 0
-
2002-07-23 10:16
Popieram opalanie topless ale na plazy , widok rozebranej kobitki na deptaku to raczej malo popularne.
- 0 0
-
2002-07-23 10:17
Pojedz kolego do USA
to zobaczysz co to znaczy max pruderyjny kraj!
- 0 0
-
2002-07-23 10:20
gallux zgadzam się z Toba a Ty alex patrz na siebie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.