- 1 Kopał kobietę po głowie, nie trafił do aresztu (146 opinii)
- 2 Jadowite pająki w porcie w Gdańsku (98 opinii)
- 3 Zamkną przystanek SKM na pół roku (122 opinie)
- 4 Strzały z wiatrówki na Siedlcach (54 opinie)
- 5 Duże zmiany czekają gdyńską marinę (179 opinii)
- 6 Kiedyś to było... można utonąć (143 opinie)
Postanowienia noworoczne są przereklamowane. Zmiana to proces
Nowy Rok to dla wielu czas postanowień i nadziei na to, że umowna przecież zmiana cyfry w zapisie roku zmieni też coś w naszym życiu. Przestałem wierzyć w postanowienia jakiś czas temu. Więcej z nich nerwów i stresu niż pożytku. Najbardziej owocna zmiana to proces.
Liczyliśmy, że mijający rok będzie lepszy niż wcześniejszy, kiedy dotknęła nas pandemia, a COVID przemodelował życie wielu z nas.
Odpowiedź, czy tak było, pozostawiam każdemu z osobna - podsumowania to zawsze dobra okazja do refleksji.
Koniec starego roku, początek litanii postanowień
Tradycją w tym okresie jest także robienie postanowień. Schudnąć kilka kilogramów, rzucić palenie, ograniczyć słodycze, nauczyć się języka obcego, zacząć podróżować, przestać przeklinać.
Można tak wymieniać w nieskończoność - prawie każdy z nas kiedyś coś podobnego przechodził.
Jeszcze kilka lat temu sam byłem niewolnikiem postanowień noworocznych. Wymienię najpoważniejsze: nauczę się gotować, będę lepszym, mniej nerwowym tatą, znajdę wreszcie hobby, które będzie mnie odstresowywało.
Żadne z nich nie zaistniało po zmianie cyfry w dacie rocznej. Na gotowanie i znalezienie hobby zabrakło czasu, na uspokojenie na zawołanie nie było szans z powodu różnych wydarzeń w życiu, które tak jak pandemia wprowadziły sporo zamieszania w moim otoczeniu.
Dotarło do mnie, że nie warto robić postanowień
Jakiś czas temu usłyszałem słowa od mądrego - jak się okazało po czasie - człowieka, że najbardziej efektywne i owocne zmiany w naszym życiu, o ile naprawdę ich chcemy, zachodzą bez wyraźnego powodu ani wydarzeń. Są procesem, na którego efekty warto poczekać. I nie warto zakładać równocześnie ich początku w konkretnym terminie.
I wreszcie dojrzałem do tego, żeby postanowień nie robić. I dobrze mi z tym.
Za każdym razem okazywało się bowiem, że więcej z nich nerwów i stresu niż pożytku. Chcąc sprostać założeniom z przełomu roku, zaniedbywałem inne rzeczy. Myślałem: skoro powziąłem postanowienie, to muszę je realizować, bo inaczej znów poniosę porażkę i kolejny rok będzie można spisać na straty. A gdy w końcu porzucałem podjęte zobowiązanie, to dochodziło poczucie winy, że mu nie podołałem.
W końcu postanowiłem przestać się przejmować postanowieniami, przełomem dat, nowym rokiem i opowiadaniem swoim bliskim i znajomym, że "to jest ten czas, ten rok", kiedy wszystko się zmieni i stanę się lepszy, spokojniejszy i chudszy.
Zmiany bez napinki, ale nie bez kontroli
Zacząłem po prostu przestać marudzić, ale za to starać się postępować bez większych oczekiwań na sukces - nie beztrosko, ale też bez tzw. napinki dotyczącej określonego terminu, kiedy mają pojawić się jakieś efekty.
Ba, nie wiem, czy w ogóle się pojawią, czy je zauważę, czy ktoś mi o nich doniesie w komplemencie, zwróceniu uwagi. Mogę tylko domyślać się po reakcjach innych ludzi i bliskich, że sprawy idą w dobrym kierunku.
Postanowienia noworoczne są przereklamowane. Myślę, że warto pamiętać o tym, próbując dopasowywać te najbardziej popularne do swojej sytuacji. Lepiej pomyśleć o zmianach jako długodystansowym biegu, do którego trzeba dojrzeć i w którym nigdy nie ma się gwarancji jego ukończenia, ale podjęcie wyzwania będzie już osiągnięciem, które prędzej czy później powinno zakończyć się sukcesem.
![Sylwester i Nowy Rok w Trójmieście. Pamiętasz te imprezy?](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/69/3340/405x405/3340882__kr.webp)
Sylwester i Nowy Rok w Trójmieście. Pamiętasz te imprezy?
Rozpocznij quizOpinie (116) ponad 20 zablokowanych
-
2022-01-01 13:23
(1)
A ja postanowiłam że częściej będę nosiła białe drewniaki na nogach swoich
- 7 2
-
2022-01-01 17:03
Ale dopiero jak się noga zrosnie.
- 2 1
-
2022-01-01 13:24
Noworoczne postanowienie zaczne myslec samodzielnie i nie zagłosuje wiecej na szkodników POKOlityków w Gdańsku. (3)
- 6 7
-
2022-01-01 13:26
naturalnie nie wytrwam w postanowieniu do wyborów :)
- 1 1
-
2022-01-01 13:50
Bo to głosować trzeba
Na Prawo i Sprawiedliwość
- 2 7
-
2022-01-01 23:10
bo nigdy nie głosowałeś na PO frustracie , konfederacie
- 2 0
-
2022-01-01 13:33
Nie słuchać tych bajek w telewizji
- 5 2
-
2022-01-01 13:43
A ja powzialem solenne postanowienie zeby nic nie zmieniac w swoim zyciu
i dotrzymam obietnicy
- 4 1
-
2022-01-01 13:43
(3)
Proponuję sobie i wszystkim być po prostu lepszym, życzliwszym człowiekiem.
- 5 3
-
2022-01-01 13:50
Wezzzz (1)
Nuda
- 0 2
-
2022-01-01 23:11
jakim ty jesteś dla ludzi tacy są ludzie dla ciebie ,to prawda nie nuda
- 1 0
-
2022-01-01 14:01
przereklamowane ,nieopłacalne a wręcz szkodliwe :)
- 2 2
-
2022-01-01 13:47
Moje postanowienia (1)
Przede wszystkim mniej alkoholu. Pije zbyt dużo. Następne to chciałbym wkoncu kobitę znaleźć, wale tego konia ciągle... No ile można. No i pracę jakaś ogarnąć, 36lat i wciąż u starych. Jak to się uda na ten rok to będę szczęśliwy
- 18 1
-
2022-01-01 23:17
zgłoś się do AA nikt tam nie będzie ci dokuczać ,ani śmiać ,bo ludzie tAM pracujący ,czy działający
sami byli tacy jak ty, więc ciebie zrozumieją i pomogą . Wykończysz starych chlaniem , cały czas myślisz tylko o sobie ,że jesteś taki biedny ,nierozumiany , wyleż z domu ,najwyższa pora
- 1 0
-
2022-01-01 13:50
(4)
rzuciłem palenie 2 lata temu, poszedłem na podyplomówkę, którą wkrótce skończę, zacząłem uczyć się nowego języka, sam w domu, z youtube i stron internetowych, zacząłem uczyć się programowania (na razie jeden język) i budowania stron www, to jest proces, który zaczął się i trwa, mam prawie 40 lat, przed 40ką muszę zmienić swoje życie na lepsze
- 11 1
-
2022-01-01 14:03
lepsze czyli jak kazdy gimbus wiecej kasy zarabiac:) (1)
- 1 4
-
2022-01-01 14:05
ah to przepraszam cofam swoje słowa i poczynania, pójdę do Biedronki na kasę pracować i będę się uśmiechał do wszystkich klientów każdego dnia, dzięki, odmienię przez to swoje życie :D
- 4 2
-
2022-01-01 17:06
Trzymam kciuki!
- 6 0
-
2022-01-02 11:52
Powodzenia, bo warto skończyć co zacząłeś
- 0 0
-
2022-01-01 14:11
To nie postanowienia są przereklamowane
Tylko ludzie są niesłowni i niekonsekwentni w działaniu...z tego miejsca tylko krok, aby własnym lenistwem i nieskutecznością zdewaluować każdą sensowną ideę... Na szczęście brak wiary ludzi we własne możliwości, nie jest wprost moim brakiem.
- 5 1
-
2022-01-01 14:16
Do wszystkich antyszcepionkowców..
..daj kamienia..
- 4 2
-
2022-01-01 14:21
Postanowilem zostac ksiedzem, bo to wino, kobiety i spiew. Loze z baldachimem, spanko do poludnia, (4)
pelna kiesa, bryka z marzen i ludziska calujacy mnie po rekach.
- 7 9
-
2022-01-01 15:21
Bo tak ci w TVNienawisc powiedzieli ? (1)
- 5 4
-
2022-01-01 23:23
nie trzeba tVN oglądać wystarczy mieć oczy otwarte
- 4 2
-
2022-01-01 17:00
Żeby tak mieć to trzeba być na samym szczycie hierarchii. A to się trafia kilku na parę tysięcy księży.
- 6 2
-
2022-01-01 23:22
by zostać księdzem trzeba mieć super gadanego , musisz dla forsy dobrze manipulować mochery ,bo
jak nie potrafisz to cie wywalą , nasz papa miał super gadanego dlatego został papieżem , wszędzie gdzie jechał mówił do tłumów to co oni chcieli usłyszeć i tłumy buraków szalało. Zawsze chciał być aktorem i super się sprawdził.
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.