• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Poszli na basen, wrócili bez pieniędzy. Dwie kradzieże w jeden weekend

MKo
29 marca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Do obu kradzieży doszło w miniony weekend w szatni pływalni miejskiej w Osowej. Do obu kradzieży doszło w miniony weekend w szatni pływalni miejskiej w Osowej.

Chwila nieuwagi wystarczyła, by z portfela klientki pływalni w OsowejMapka zniknęła gotówka. W ten sam weekend, na tej samej pływalni doszło też do wyłamania zamka w szafce i kradzieży portfela. Sprawą zajęła się policja, a zarządca obiektu przypomina, że cenne rzeczy można zostawić w bezpiecznym miejscu w specjalnym depozycie.



Jak często chodzisz na miejski basen?

O jednej z dwóch kradzieży poinformował jeszcze w niedzielę wieczorem nasz czytelnik w Raporcie z Trójmiasta. W poniedziałek w tej samej sprawie napisał do nas pan Adam.

- Tylko podczas jednego kończącego się właśnie weekendu ograbiono dwie osoby. W jednym przypadku była to kradzież gotówki z torebki damskiej. W drugim - zuchwała kradzież portfela z szafki (wyrwanie zamka) i wypłata środków ze znajdującej się tam karty, co dotknęło znanej mi dobrze osoby. Proszę to opisać, by sprawca nie czuł się bezkarny i anonimowy, a administracja obiektu coś zmieniła w kwestii bezpieczeństwa.
Nieco więcej szczegółów dotyczących jednej z kradzieży udzieliła w mediach społecznościowych sama poszkodowana (pisownia oryginalna):

- Szanowne Panie, bo post kieruje do Pań. Byłam dziś o 18:40 na basenie. W portfelu miałam gotówkę, za którą jutro chciałam zapłacić Pani z Ukrainy, która przyjeżdża do mnie pomóc w sprzątaniu. Z szatni wyszłam na chwilę, by spłukać włosy córce... Właśnie sprawdziłam portfel, a pieniędzy tam nie ma... Napiszę tylko tyle. Mam nadzieję, że naprawdę któraś z Pań bardzo potrzebowała tych pieniędzy i kupi za nie jedzenie dla dzieci lub coś równie potrzebnego... A ja muszę nauczyć się nie ufać ludziom... Przykre doświadczenie.
Pływalnia w Osowej to obok Stogów, Oruni i Chełmu jeden z czterech nowych miejskich basenów w Gdańsku. Pływalnia w Osowej to obok Stogów, Oruni i Chełmu jeden z czterech nowych miejskich basenów w Gdańsku.

Wartościowe przedmioty zostaw w depozycie



Poprosiliśmy o komentarz Gdański Ośrodek Sportu, który jest gospodarzem miejskich pływalni. Jak mówi Grzegorz Pawelec, rzecznik prasowy GOS zarządca otrzymał informację, ale tylko o jednej z wymienionych kradzieży. Podkreśla też, że cenne rzeczy osobiste można zostawić w specjalnym depozycie u pracowników pływalni.

- Potwierdzamy, że doszło do zdarzenia. O jednej z kradzieży została powiadomiona obsługa pływalni oraz policja, która prowadzi czynności w tej sprawie - mówi Pawelec. - Drugi z przypadków nie został nam zgłoszony. Z naszych informacji wynika, że również na policję nie wpłynęło żadne zawiadomienie. Zgodnie z regulaminem obiektu, rzeczy wartościowe należy przed wejściem do szatni oddać na przechowanie we wskazanym miejscu.
Sprawę kradzieży - ale tylko tej dotyczącej włamania do jednej szafki - prowadzą gdańscy policjanci.

- W niedzielę policjanci odebrali zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do szafki na jednej z gdańskich pływalni. Sprawca ukradł m.in. portfel oraz kartę bankomatową. Funkcjonariusze zajęli się sprawą, przyjęli zawiadomienie od pokrzywdzonej, przesłuchali świadków oraz zabezpieczyli monitoring. Nad tą sprawą pracują także kryminalni, którzy szczegółowo sprawdzają wszystkie zdobyte informacje, aby jak najszybciej wytypować oraz zatrzymać sprawcę - powiedział nam asp.szt. Mariusz Chrzanowski z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
MKo

Miejsca

Opinie (125) ponad 20 zablokowanych

  • Myśłałem po tytule

    Taka teraz drożyzna na basenie

    • 24 3

  • Poszli na basen, wrócili bez pieniędzy (1)

    myślałem że chodzi o to, że drogo bo inflacja i tuskowe ;-)

    • 28 8

    • i**ota Kacperek?

      • 1 1

  • Wszystkie nasze rzeczy (2)

    Są cenne ! Tam powinny być kamery jakaś ochrona cokolwiek żebyśmy czuli się komfortowo a nie żeby nas okradali i słuchali głupich uwag o depozytach Okradzeni powinni dostać odszkodowanie od osób zarządzających obiektem

    • 25 5

    • Kamery w szatni nie sprawiaja, ze ludzie czuja sie komfortowo. (1)

      • 4 1

      • Ale zlodziej

        Może poczuć się niekomfortowo

        • 0 1

  • To jest pływalnia!

    • 7 1

  • Cenne rzeczy zostawić u pracownikow (4)

    w depozycie?
    Ale komuś żart się wyostrzył a potem ja nic nie wiem ,to kolega przyjmował i szukaj wiatru w polu

    • 127 14

    • A skąd ty to wiesz malkontencie ? (1)

      Bardziej zaufam pracownikom niż szafeczce na magnesik.

      • 17 9

      • A ja nie skorzystam z tak zenujacej uslugi.

        • 4 1

    • Nie mamy pana płaszcza, i co pan nam zrobi?

      • 18 3

    • Przecież wiadomo, że kradzieży dokonał albo pracownik basenu, albo któryś z gości

      Skoro doszło do tego w szatni damskiej, to ułatwia kulsonom sprawę. Powinni ując panią "ladną" dośc szybko

      • 13 0

  • Lata 90 wracają, pełno złodziei i szemranych kombinatorów (2)

    • 36 0

    • To są Ci sami ludzie :( nawyki zostają

      • 3 1

    • Moglaby wrocic mozliwosc samodzielnego rozwiazywania "sporow" z lat 90.

      • 3 0

  • W depozycie?

    To jakiś żart? Nie wiem jak w Osowej, ale na Chełmie (też basen MOSiR) szatnia jest nie pilnowana i samoobsługowa, więc jaki depozyt? U kogo?

    • 22 5

  • słabe

    Szafki powinny być takie , że nikt nie kradnie , jest to niedopuszczalne . Zostawiać w depozycie portfel z dokumentami ? dajcie spokój

    • 21 1

  • Wypłata środków (5)

    Chyba jakaś nieścisłość w artykule, nie da się wypłacić gotówki bez podania PINu

    • 4 16

    • (2)

      Moze miala napisany na karcie lub karteczce w srodku gdzies. Jak wiele osob niestety.

      • 3 0

      • A najlepiej jako opcję awaryjną wpisywać PIN do kalendarzyka (1)

        Z telefonami i adresami. jako udawany numer stacjonarny. Typu np. 768 i cztery cyfry PIN-u. I jakieś "p. Kwiatkowska" przed tym czy co. Choć lepiej, jak ja: CART-M. Udaje nazwę firmy i telefon do niej.

        • 0 3

        • jak nie umiesz pinu zapamietac, to slabo

          • 1 0

    • Nie potrafila zapamietac czterech cyfr i zapisala na kartce pewnie:)

      Sporo ludzi nie pamieta nawet swojego numeru telefonu i zawsze sie tlumacza,ze to nowy numer:)

      • 2 0

    • Do 100 zł można płacić bez PINu.

      I tak sobie chodzić po sklepach, płacić i kartę wyczyścić.

      • 4 0

  • Na Basen biore tylko tyle forsy ile potrzebuje,na wstep i na kawe,nie kusic zlodzieja, a tacy wszedzie sa,niestety!!!

    • 8 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane