- 1 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (413 opinii)
- 2 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (73 opinie)
- 3 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (55 opinii)
- 4 Spór o słowa, które padły w Dworze Artusa (393 opinie)
- 5 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (49 opinii)
- 6 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (37 opinii)
Poszukiwania dwóch zaginionych osób w Jelitkowie. Obie się znalazły
Na zapisie z monitoringu wypożyczalni skuterów widać, jak mężczyzna wraz z dzieckiem idzie kładką (ma na sobie plecak, a chłopiec trzyma wiosło do SUP-a).
Przez cały weekend policja prowadziła poszukiwania dwóch osób, mężczyzny i dziecka, które w sobotnie południe miały wypłynąć z Jelitkowa w kierunku Sopotu na desce SUP i nie wróciły po swoje rzeczy. Służby zaalarmował pracownik wypożyczalni sprzętu wodnego, obok której zaginieni przed wypłynięciem zostawili swoje rzeczy.Ojciec i syn znaleźli się w poniedziałek rano - sami zgłosili się na komisariat.
Aktualizacja, 31 lipca, godz. 9:37:
Komenda Miejska Policji w Gdańsku poinformowała, że mężczyzna zgłosił się na posterunek i zapewnił, że ani jemu, ani dziecku nic się nie stało, a po sprzęt zostawiony obok wypożyczalni skuterów nie wrócili, bo o nim zapomnieli.
- Dziś rano mężczyzna, który w sobotę wszedł do wody z deską na plaży w Jelitkowie, najpierw skontaktował się z WOPR-em, a następnie około godziny 09:00 stawił się w komisariacie na Przymorzu - informuje KMP w Gdańsku. - Policjanci w rozmowie z mieszkańcem Gdańska ustalili, że jemu, jak i jego kilkuletniemu synowi nic się nie stało. Ze wstępnych ustaleń wynika, że po wyjściu z wody mężczyzna poszedł do domu z synem i zapomniał o rzeczach, które zostawił na plaży.
Z naszą redakcją skontaktował się także sam zaginiony mężczyzna, który opowiedział nam o całej sytuacji. Wedle jego relacji doszło do nieporozumienia. Mężczyzna wraz z 7-letnim synem faktycznie popłynął na desce w kierunku Sopotu, tam wyszedł na brzeg i poszedł na obiad z rodziną, zarazem poprosił bliskich, aby zabrali po drodze jego rzeczy z plaży w Jelitkowie.
Problem w tym, że ci zabrali tylko część rzeczy i pozostawili pompkę oraz plecak. Gdy mężczyzna dowiedział się, że to jego szukają służby od soboty, sam zgłosił się na komisariat i wyjaśnił całą sprawę policji.
Początkowo służby informowały, że zaginieni wypożyczyli deskę SUP z wypożyczalni znajdującej się na wysokości wejścia na plażę numer 63
Okazało się jednak, że mężczyzna miał swoją deskę, a zgłoszenie w ich sprawie trafiło na policję, gdy jeden z pracowników wypożyczalni zauważył, że nikt nie wrócił po przedmioty zostawione na plaży obok niej.
Poszukiwania dwóch osób na Zatoce Gdańskiej (44 opinie)
Jak przekazał rzecznik SAR-u poszukiwania ok. 50-letniego mężczyzny i jego 12-letniego syna cały czas trwają. Zaginieni pływali na desce SUP w okolicy Jelitkowa.
- Oprócz łodzi R20 w poszukiwaniach uczestniczą dwie łodzie i quad Sopockiego WOPR-u, jednostka MOSG i dwie łodzie policyjne.
Jak przekazała KMP w Gdańsku poszukiwani weszli do wody między godziną 14:00 a 15:00 i do chwili zamknięcia wypożyczalni sprzętu nie wrócili po pozostawione na plaży klapki, plecak i ręcznik.
Trwają poszukiwania dwóch osób, które zostawiły swoje rzeczy w wypożyczalni sprzętu wodnego przy wejściu nr 63 w Gdańsku. Zgłoszenie dotyczy osoby dorosłej oraz ok. 12-letniego dziecka. Jeżeli ktoś ma informację odnośnie tych osób prosimy o kontakt pod numerem ratunkowym 601 100 100 lub 112. Zobacz więcej
Jak przekazał rzecznik SAR-u poszukiwania ok. 50-letniego mężczyzny i jego 12-letniego syna cały czas trwają. Zaginieni pływali na desce SUP w okolicy Jelitkowa.
- Oprócz łodzi R20 w poszukiwaniach uczestniczą dwie łodzie i quad Sopockiego WOPR-u, jednostka MOSG i dwie łodzie policyjne.
Jak przekazała KMP w Gdańsku poszukiwani weszli do wody między godziną 14:00 a 15:00 i do chwili zamknięcia wypożyczalni sprzętu nie wrócili po pozostawione na plaży klapki, plecak i ręcznik.
Trwają poszukiwania dwóch osób, które zostawiły swoje rzeczy w wypożyczalni sprzętu wodnego przy wejściu nr 63 w Gdańsku. Zgłoszenie dotyczy osoby dorosłej oraz ok. 12-letniego dziecka. Jeżeli ktoś ma informację odnośnie tych osób prosimy o kontakt pod numerem ratunkowym 601 100 100 lub 112. Zobacz więcej
- W sobotę o godz. 12:00 przyszedł mężczyzna, wyglądający na ok. 50 lat, z dzieckiem ok. 12-letnim, zostawili obok stanowiska wypożyczalni skuterów torbę od SUP-a, buty, pompkę do deski i jakieś inne akcesoria, po czym wypłynęli w kierunku Sopotu i nie wrócili - relacjonuje właściciel wypożyczalni skuterów Baltic Mania w Jelitkowie, której pracownicy zgłosili zaginięcie.
Właściciel wypożyczalni przesłał do naszej redakcji zapis monitoringu, na którym widać moment, w którym poszukiwane osoby, przed wypłynięciem, zostawiają swój sprzęt.
W sobotę oprócz łodzi R20 SAR w poszukiwaniach uczestniczyły dwie łodzie i quad Sopockiego WOPR-u, jednostka MOSG i dwie łodzie policyjne.
Po 22:30 przerwano poszukiwania. Wznowiono je w niedzielę rano, ale prowadziła je już tylko policja. Miało to związek z tym, że nikt nie zgłosił zaginięcia osób mogących odpowiadać wyglądem tym uwiecznionym na monitoringu wypożyczalni.
- Wczoraj w nocy służby zakończyły działania. Nikogo w wodzie nie znaleziono, do chwili obecnej nie zgłoszono też zaginięcia takich osób - powiedziała nam rano Magdalena Ciska z KMP w Gdańsku. - Dziś w tej sprawie zostaną wznowione poszukiwania na wodzie, policjanci analizują zapisy z kamer monitoringu, nawiązano też kontakt z innym jednostkami, aby monitorować linię brzegową.
Warto zaznaczyć, że w sobotę warunki do pływania na desce były bardzo dobre - morze było spokojne.
Do chwili obecnej nie udało się poszukiwanych osób odnaleźć. Nie wiadomo, czy zaginęły na wodzie, czy też tylko zostawiły swoje rzeczy i np. wypłynęły na brzeg w innym miejscu, po czym oddaliły się z plaży.
Jeżeli ktoś ma informacje odnośnie do osób widocznych na filmie i zdjęciach, to proszony jest o kontakt z numerem ratunkowym 601 100 100 lub 112.
Opinie (196) ponad 20 zablokowanych
-
2023-07-30 21:21
To chyba nie Polacy
Polacy są mądrzejsi.
- 12 8
-
2023-07-30 22:51
Czy to może mieć coś wspólnego z zaginięciem Iwony Wieczorek?
- 9 9
-
2023-07-30 23:05
Nikt nie spisał danych (2)
osoby wypożyczającej deskę????
- 3 13
-
2023-07-30 23:16
Była nauczycielka Magdy (1)
Magda, cała podstawówkę Ci powtarzałam, czytaj ze zrozumieniem, a jak nie rozumiesz to przeczytaj jeszcze raz. Niepotrzebnie się zlitowałam i puściłam takiego gamonia do kolejnej klasy.
W artykule jest wyraźnie napisane, że oni nie wypożyczali sprzętu tylko zostawili obok wypożyczalni.
A pozatym widać na nagraniach z kamer, że szli z własnym sprzętem.- 7 2
-
2023-07-31 02:31
W Kolbudach też nie spisują danych
Dlaczego taka ameba podaje się za nauczycielkę?
- 2 0
-
2023-07-30 23:06
Ale dlaczego ich szukamy ?
Bylem nad jeziorem - ktos zostawil na plazy swoje puszki po piwie, damskie majtki i inne rzeczy osobiste dla doroslych - i ich jakos nie szukamy. Sokoł nie latał. Borewicza tez nie przysłali. OSP tez nie przyjechala. Jak juz sie znajdzie to nie zapomnijcie wystawic faktury.
- 8 4
-
2023-07-30 23:11
63
To wejście 63 to normalnie Trójkąt Bermudzki, najpierw Iwona Wieczorek, teraz oni.
- 8 5
-
2023-07-30 23:11
Może to pozory (3)
by porwać syna matce
- 8 4
-
2023-07-31 02:43
To też możliwe. Niestety dorośli często postępują gorzej jak dzieci.
- 2 0
-
2023-07-31 09:27
(1)
To była matka przebrana za ojca
- 3 0
-
2023-07-31 17:39
I siedziała z tyłu
- 0 0
-
2023-07-30 23:22
SUP - zrób to zanim popłyniesz
Poćwicz wdrapywanie się na SUPa na płytkiej wodzie (nie jest to takie oczywiste).
Inna rzecz to rownowaga- bardzo łatwo jest spaść z SUPa - nawet jak się siedzi- kiedy dziecko wybija sie z niego do wody.
Na koniec polecam zabierac ze soba bojke i kamizelki na głebszych wodach.- 7 0
-
2023-07-31 01:10
Deska się spodobała
ale swoją zostawili
- 1 3
-
2023-07-31 02:03
Kilka rzeczy niepasuje
Czy to na pewno sup? Po wiośle widać że pióra z obu stron więc ta osoba raczej miała kajak dmuchany. Poza tym nie widze powiazania zdjecia numer 3 widok na wodę. Gdzie niby jest ten gość? Jesli to ten co pompuje w srodku to niby gdzie jest syn bo ten z lewej to dużo starsze dziecko i raczej się nie rozebralo z pianki. A ten gosc tez ma inne spodenki, wiec warto jeszcze poszukac w innych monitoringach. Oby wrocili cało i zdrów
- 17 3
-
2023-07-31 02:49
Ewa, Piotr
Bardzo źle napisane. Powtórzenia, masło maślane. Po polsku proszę !!!!!, nie po polskiemu.
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.