- 1 Sami złapali złodzieja katalizatorów (120 opinii)
- 2 Co kryje piasek sopockiej plaży? (38 opinii)
- 3 Kiedy deszcz bywa groźny? (64 opinie)
- 4 Straciła 6 tys. zł, myśląc, że pomaga przyjaciółce (154 opinie)
- 5 Ruszyła budowa przejścia przy dworcu (245 opinii)
- 6 Do tego nie służą światła awaryjne (160 opinii)
Poszukiwany prezes Janusz Sz.
- W tej sprawie prokurator wydał postanowienie o zarządzeniu zatrzymania byłego prezesa Janusza Sz., Andrzeja B. i Konrada Huberta K. - powiedział wczoraj "Głosowi" prok. Krzysztof Trynka, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku. - Funkcjonariuszom ABW udało się zatrzymać i doprowadzić do prokuratury dwóch członków zarządu. Janusza Sz., byłego prezesa nie udało się zatrzymać, czynności w sprawie jego zatrzymania trwają.
Przez wiele godzin trwały czynności procesowe, zatrzymanymi, przedstawiono zarzuty związane z wyrządzeniem firmie szkody majątkowej na kwotę ponad 31 mln zł. A co konkretnie?
- Zobowiązani do zajmowania się sprawami majątkowymi stoczni nadużyli swoich uprawnień - dodał rzecznik Prokuratury Apelacyjnej K. Trynka. - Spowodowali poręczenie majątkowe kredytów zaciąganych przez Stoczniowy Fundusz Inwestycyjny przez Stocznię Gdynia. Tymczasem mężczyźni ci byli równocześnie członkami zarządu tego funduszu i podejmowali w nim decyzje o zaciąganiu kredytów na zakup akcji Stoczni Gdynia.
Według prokuratury byli członkowie zarządu gdyńskiej stoczni musieli doskonale zdawać sobie sprawę z fatalnej kondycji Stoczniowego Funduszu Inwestycyjnego, a mimo to, poprzez swoją decyzję o poręczeniu kredytów doprowadzili do przeniesienia ciężaru ich spłaty na Stocznię Gdynia. Właśnie tę szkodę oszacowano na 31 mln zł.
- Takie postępowanie wyczerpało znamiona przestępstwa zagrożonego karą pozbawienia wolności do 10 lat - powiedział prok. K. Trynka. Do wieczora 23.10 funkcjonariuszom ABW nie udało się zatrzymać byłego prezesa Grupy Stocznia Gdynia, Janusza Sz. Jeśli prokuratorzy będą mieli pewność, że Janusz Sz. ukrywa się przed organami ścigania, niewykluczone że roześlą za nim list gończy.
"Głos" ustalił z wiarygodnych źródeł, że pewną zagadką w rozwikłaniu finansowych nadużyć może być Borysław Sz., brat byłego prezesa Grupy Stoczni Gdynia. Był przewodniczącym Rady Nadzorczej Evip Progress S.A. W tym miejscu warto dodać, że 45 proc. udziałów Synergii stało się własnością właśnie Evip Progress. I pewnie tylko kwestią czasu będzie precyzyjne ustalenie wzajemnych relacji i powiązań.
Opinie (266)
-
2003-10-24 17:59
Gallux
Jestem za kompromisem - Lotnisko im. lesiaanibeanimeanikukuryku, pod warunkiem przemianowania Długiego Targu na aleję Aleksandra Kwaśniewskiego.
- 0 0
-
2003-10-24 18:01
never
sam adamoowicz zapalił kopa temu panu
niech siedzi na helu i rozpija te UE dalej
to mu nieźle apsztyfikantowi wychodzi
można nazwać jego imieniem co najwyżej cmentarz żołnierzy radzieckich- 0 0
-
2003-10-24 18:06
no i poptaszkach
pan Sz zapłaci kaucje 400 patoli
to mu zostanie 30,6 melona..- 0 0
-
2003-10-24 18:28
ile kosztuje bezyna?
na serio- 0 0
-
2003-10-24 18:36
Gallux
Nie chcesz kompromisu ? Okey. W takim razie proponuję:
Trójmiejska Sieć Szaletów Publicznych S.A. im. Lecha Bolesława Wałęsy.- 0 0
-
2003-10-24 18:46
Ktoś im doradził
A doradzcą był z może jeszcze jest nasz wielki minister do spraw prywatyzacji Janusz Lewandowski który prekręcił już jak sobie przypominam jakiś bank
- 0 0
-
2003-10-24 18:54
Leszek jaki jest taki jest.
Ale nazwisko po nim zostanie w historii. Za darmo nie dostal nagrody Nobla. I tu zgadzam sie z G.- 0 0
-
2003-10-24 19:05
Czytelnik
Pozostanie, pozostanie. I na tym właśnie polega nasza wielka narodowa tragedia, że na całym świecie Polska kojarzy się z tym klaunem.
- 0 0
-
2003-10-24 19:26
To nie tragedia narodowa, tylko tragedia Mefa. W końcu co ty masz wspólnego z narodem? Wszyscy widzą, komu służysz.A tym, co mają wątpliwości i duuuużo samozaparcia polecam wątek "Uczniowie pana Cogito" - jeszcze widoczny, niedługo wpadnie do archiwum. Tam poznacie prawdziwe oblicze naszego bohaterskiego Mefa, komucha nad komuchy.
- 0 0
-
2003-10-24 19:45
Co do Lecha Wałęsy
Możecie sobie mówić o nim co chcecie, ale nie można mówić, że jest nikim i nic dla kraju nie zrobił. Wręcz przeciwnie, zrobił i to bardzo DUŻO dobrego, za co później słusznie został nagrodzony. Niektórzy się z niego podśmiewują, że niby skończył 7 klas i takie tam, ale ja go podziwiam za szczerość i chęć dążenia do swojego celu. Pokazał, że jak bardzo się chce to wtedy zdarzają się nawet cuda! Wałęsa nie miał nic do ukrycia. Każdy wiedział, że ma wykształcenie podstawowe, a Kwaśniewski w perfidny sposób skłamał! Dla mnie w ogóle nie ma porównania pomiedzy panami Wałęsą a Kwaśniewskim. Prezydent dla mnie to głównie postać reprezentująca dany kraj. Według mnie Wałęsa wypełniał tą funkję należycie a jak przypominam sobie "występy" Kwaśniewskiego w Charkowie to mnie ciarki przechodzą...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.