- 1 Wyciek oleju do Motławy. Wznowiono ruch (70 opinii)
- 2 Prokuratura już nie chce ścigać Nergala (156 opinii)
- 3 Czemu śmieci rozsypano obok śmieciarki? (47 opinii)
- 4 Złe parkowanie nie pozwoliło posprzątać ulic (51 opinii)
- 5 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (143 opinie)
- 6 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (238 opinii)
Poszukiwany schował się we własnym łóżku
Przez rok 24-latkowi z Gdyni udawało się unikać więzienia, choć był poszukiwany listem gończym w całym kraju. W końcu ręka sprawiedliwości dosięgła go... pod jego własnym łóżkiem.
W 2008 r. sąd w Gdyni wysłał list gończy za 24-latkiem. - Mężczyzna uchylał się od odbycia kary za przestępstwo przeciw życiu i zdrowiu - mówi Błażej Bąkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. - Był dobrze znany policji, nie raz był już notowany - dodaje.
We wtorek, tuż po godz. 6 nad ranem, do mieszkania gdynianina na Oksywiu zapukała policja. Funkcjonariusze byli pewni swego, więc mieli przy sobie sądowy nakaz przeszukania.
W drzwiach stanęła babcia 24-latka, która zarzekała się, że wnuka w domu nie ma. Nakaz przeszukania mieszkania nie zrobił na niej wrażenia - funkcjonariuszom zamknęła drzwi przed nosem.
Policjanci weszli więc do pomieszczenia oknem. Przeszukanie próbowała im utrudnić żona poszukiwanego, która utrzymywała, że męża w domu nie ma.
Funkcjonariusze nie dali wiary i szukali dalej. W końcu zainteresowali się łóżkiem w jednym z pokojów. - Okazało się, że mężczyzna ukrywał się w skrzyni łóżka. Kiedy policjanci próbowali podnieść materac, poszukiwany trzymał go z całej siły - mówi Błażej Bąkiewicz.
Po kilku minutach siłowania się policjanci wydobyli mężczyznę, który trafił już do aresztu.
Opinie (105) ponad 10 zablokowanych
-
2009-08-04 15:21
Teraz będzie zamiana - z łózka na prycz
"Dziś brał mydło do ręki a teraz będzie się po nie schylał" - bardzo dobrze takiemu draniowi :)
- 7 1
-
2009-08-04 15:21
Moher ! Tego uczyli Cę w maryjnej rozgłośni ?!
- 7 8
-
2009-08-04 15:29
Z taka babcia...
Z taka babcia to mozna konie krasc, i pozniej u niej w mieszkaniu je ukrywc.
- 18 0
-
2009-08-04 15:30
a jak przerwali dokonującą się być może w tym momencie prokreację? (2)
to co teraz?
zamach na życie co dopiero poczętę
no to dostaną już za swoje!- 7 3
-
2009-08-04 15:33
a przeciez nie ma nic wazniejszego niz zycie
nie popieramy cywilizacji smierci. Taka Holandia - tam sa jeszcze zywi ludzie? :) :) :)
- 0 0
-
2009-08-05 08:57
ty jesteś skutkiem takiego zamachu na życie, niestety
- 0 0
-
2009-08-04 15:35
ha ha
Niezła historia!
- 2 0
-
2009-08-04 15:52
Babcia power:) (2)
Babcia broniła wnusia bo pewnie sama dropsami handluje:) i nie chciała zeby przy okazji jej stafior zawineli który miała w łóżku:)
- 15 1
-
2009-08-04 16:34
I historia została dopowiedziana ...
- 1 0
-
2009-08-04 16:55
handluje Doppelherzem, Centrum Silver i Etopiryną, od lat się u niej zaopatruję.
- 1 0
-
2009-08-04 15:53
(2)
A ja już myślałem, że jakaś funkcjonariuszka wylądowała z nim w łóżku, a potem zakuła w kajdanki i powiedziała "hola hola, mam cię".;)
- 8 0
-
2009-08-04 22:01
Ja też tak myślałem czytając pierwotny tytuł artykułu. (1)
:D
- 0 0
-
2009-08-04 22:12
A jak to brzmiało?
"Złapany przez łóżko"?
- 0 0
-
2009-08-04 16:37
BABCIE DO PIERDLA TEŻ:))) hahahha
- 8 3
-
2009-08-04 16:53
wszystko jasne... od najmłodszych lat to babcia dawała wnukowi zły przykład
i sprowadziła go na złą drogę... to nie byłby zły chłopak gdyby nie ona... wstydź się babciu! ;]
- 3 1
-
2009-08-04 16:53
BRAWO GDYNIA! TU CHCE SIĘ ŻYĆ!!!!
- 5 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.