Podczas legitymowania 18-letni gdańszczanin sam się przyznał, że ma przy sobie ponad 350 porcji klefedronu i marihuany. Ta szczerość kosztowała go utratę wolności, na razie na 3 miesiące. O jego dalszej przyszłości zdecyduje sąd.
2023-11-20 14:44
Ślepi wobec silnych
2023-11-20 14:45
2023-11-20 14:57
Ma dobrych prawników, wyjdzie za kaucją.
Tomek
2023-11-20 19:08
2023-11-20 15:16
Powinii sprawdzić jak wychodzi porcja u niego bo zapewne przycina . .. .
2023-11-20 15:49
...kryminalni z Oliwy zdobyli informację, że w mieszkaniu na tej i na tej ulicy mogą znajdować się narkotyki....
I będzie artykuł o gościu który miał w domu więcej klefedronu czy czym tam młody miał wypchaną saszetkę...
Już go łamią albo już dawno złamali albo sam się wysprzęglił skąd to wziął.
Poczekajmy zatem
2023-11-20 15:51
... gdybym był to 319 porcji miałbym schowanych w krzakach a przy sobie miał jedną.
No ale widocznie takie małolaty rozumują inaczej
2023-11-20 16:06
2023-11-20 17:55
Nie za szczerość idzie siedzieć.
2023-11-20 18:03
2023-11-20 22:59
To sa chyba jakies zarty jak klamiecie w tych artykulachXDDDD jestem z nim blisko i to nie prawda;)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
