- 1 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (89 opinii)
- 2 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (138 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (182 opinie)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (72 opinie)
- 5 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
- 6 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (104 opinie)
Powitanie miało część oficjalną i prywatną. Za dobrą służbę podziękował podwładnym ich iracki dowódca gen. dyw. Andrzej Ekert. W imieniu władz państwowych witał żołnierzy wojewoda Cezary Dąbrowski. Wspomniał o trwającej właśnie wizycie prezydenta Kwaśniewskiego w Stanach Zjednoczonych i powiedział, że dobre stosunki polsko-amerykańskie to w znacznej mierze zasługa naszych żołnierzy służących w Iraku.
Chyba najmilszym dla przybyłych akcentem oficjalnej części powitania była obietnica, że wszyscy "irakijczycy" zostaną zatrudnieni przez wojsko. Nawet jeśli nie spełniają obowiązujących w armii kryteriów, dostaną 2 lata na uzupełnienie kwalifikacji na koszt wojska.
Celebrę zakończyła parada pododdziałów, a po niej żołnierze nareszcie mogli się przywitać z rodzinami.
Rodzina Kraszewskich zjawiła się na lotnisku z pieskiem. Suczka Bela mężnie przetrwała wszystkie przemówienia. Nie wytrzymała jednak parady. Stała w pobliżu głośnika, z którego dolatywały słowa komend. Po każdej komendzie "powtarzała" ją szczekaniem, co wywoływało zrozumiałą wesołość cywilów i zakłopotanie właścicieli.
Żołnierze wymarzli za wszystkie czasy. W ciągu doby temperatura ich otoczenia spadła o 50 stopni; od wczesnego ranka stali na mrozie nie mogąc nawet podejść do stojących przed nimi krewnych.
- Radość i zimno - mówili pytani, co czują. - Ale przede wszystkim - radość.
Opinie (262)
-
2005-02-11 11:50
W tym temacie wyraźnie brakuje mi Meksa. Czyżby chory?
- 0 0
-
2005-02-11 12:56
Leci w samolocie w jednym rzędzie: 2 Arabów i Żyd, który siedzi najbliżej przejścia. Żyd w jarmułce, pejsy, te sprawy - wyluzowany kompletnie - rozpiął kołnierzyk, zdjął buty. Arabowie patrzą na niego nienawistnie. Po godzinie lotu jeden z nich wstaje i mówi:
- Idę po Colę.
Żyd na to:
- Ależ nie, ja pójdę, po co się przeciskać.
I poszedł. W tym czasie Arab napluł mu do buta. Żyd wraca, daje Colę Arabowi. Po kolejnej godzinie drugi Arab mówi:
- Idę po Colę.
Żyd jak poprzednio:
- Ja pójdę.
I poszedł. Drugi Arab napluł mu do drugiego buta. Żyd wraca, daje Colę Arabowi. Po godzinie samolot ląduje, Żyd zbiera się zapina kołnierzyk, założył jednego buta, skrzywił się i mówi:
- Znowu ta straszna nienawiść między naszymi narodami - to plucie do butów, to szczanie do Coli...- 0 0
-
2005-02-11 12:58
dobre!:))
- 0 0
-
2005-02-11 13:01
Dwóch Żydów zwiedza Watykan, podziwiają przepych i bogactwo. Jeden mówi:
- Popatrz, a zaczynali od stajenki...- 0 0
-
2005-02-11 13:05
Na lekcji religii ksiądz mówi do dzieci:
- Narysujcie aniołka.
Wszyscy rysują aniołki z dwoma skrzydełkami, a Jasio z trzema.
- Jasiu, widziałeś aniołka z trzema skrzydełkami ? - pyta ksiądz.
- A ksiądz widział z dwoma ?
Stoi facet na parapecie jedenastego piętra z zamiarem skoku, ale stwierdził, że jest za wysoko, chciał się wycofać i niechcący wypadł. Leci i krzyczy:
- Boże spraw żebym przeżył, nie będę pił, palił, przeklinał i kłamał.
Spadł, podniósł się otrzepał i powiedział:
- Człowiek w szoku to takie głupoty gada...- 0 0
-
2005-02-11 13:05
kawał oki ale takich tekstów nie zniesę:
"Odnaleźli w Iraku masowe groby ...
i pozostawili po sobie nowe masowe groby ... żołnierzy, cywili ... "
jakie masowe groby, proszę o dokładną liczbę ofiar żołnierzy koalicji. bo strzelać hasełkami jest łatwo - słucham więc - ilu irakijczyków zabili żołnierze koalicji.
"postrzelali sobie do wszystkiego co się rusza i wrócili w chwale medialnej tv."
może byś tak pooglądało/poczytało coś ponad lewackie media europejskie? bo jak na razie w mediach europejskich jest teza "wojna w iraku jest be" i co się irakijczyk o własny cień potknie to jest wina amerykanów.
"Skoro wrogiem był TYLKO saddam to w imię czego wymordowano tysiące niewinnych ofiar?!"
raz jeszcze - kogo zamordowano? jakie tysiące i w jakich okolicznościach?
nie trzeba się z polityką amerykańską zgadzać, ale jak się ktoś nie zgadza to niech to przynajmniej robi mądrze.- 0 0
-
2005-02-11 13:07
kawały fajne! :)
- 0 0
-
2005-02-11 13:12
Jeden farmer przychodzi do drugiego:
- Sasiedzie, co dawaliście w zeszłym roku swojemu koniowi co miał kolkę?
- A siano z melasą.
Za jakiś czas:
- Sasiedzie, mój koń zdechł!
- Mój też!- 0 0
-
2005-02-11 13:14
Ale wracając do Iraku
- 0 0
-
2005-02-11 13:37
Wojna...
... jest beeeee. Szkoda, że nasz rząd dopuścił do tego, że nasze wojsko wdepnęło w to "bagno". No cóż... najważniejsze to przypodobać się WIELKIEMU BRATU. Dlaczego my zawsze musimy się komuś przypodobywać? Wcześniej wschód, teraz zachód - zawsze rządzący naszym krajem znajdą kogoś, komu będą chcieli się przypodobać. A kto ponosi konsekwencje? Szary człowiek, żołnierz... Oficjalne powitanie - kolejna "imprezka", której można sobie było oszczędzić. Żołnierze na pewno bardziej - niż oficjalne powitanie - doceniliby możliwość szybszego przytulenia się do swoich żon, matek, dzieci, etc...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.