Na kilka chwil przed godz. 15 nad Gdańskiem pojawił się pióropusz ognia i dymu: to palił się kościół św. Katarzyny. W kilkanaście minut doszczętnie spłonął i zawalił się dach świątyni. Strażacy do późnego wieczora walczyli o uratowanie wieży kościoła: udało się. Ze świątyni wyniesiono większość najcenniejszych zabytków i wszystko wskazuje, że obyło się bez ofiar w ludziach. - Kościół zostanie odbudowany - zapewnili prezydent Gdańska, marszałek województwa i minister kultury.
| 
| 
| 
|
| 
| 
| 
|
| 
| 
| 
|
2006-05-22 20:28
A pożar już ugaszony?!?!?!?!?!?!? Co sie tam dzieje????????
2006-05-22 20:42
za slowami naszego narodowego wieszcza nie powiem "nie lekajcie sie" ale powiem : NIE z*****CIE SIE :] - na kosciol od razu znajda sie pieniadze a sluzba zdrowia lezy no ale coz modly wazniejsze, szkoda tylko zabytku bo jeden kosciol w ta czy w tamta to juz tutaj i tak roznicy nie robi, co innego szpital
2006-05-22 20:45
To kolejna tragedia Gdańska .UrodziŁem się w Gdańsku ,tam przeżyŁem najlepsze lata .Nadal czuje sie związany z tym miastem i tak będę sie czuŁ zawsze ,i dam od siebie tyle ,ile będę mógŁ , na odbudowę KościoŁa św. Katarzyny.
2006-05-22 20:46
ten przypadek to istny seryjny przestepca,moze by tak wkoncu na niego i jego wspolnikow znalezc jakis paragraf...
2006-05-22 20:47
ludzie pomozmy odbudujmy ten kosciol bardzo czesto bylam sie tam modlic i napewno bede organizowac zbiorke pieniedzy by pomoc w odbudowei wspierajcie prosze
2006-05-22 20:48
byłam na miejcu,widzialam ludzi dla ktorych (jak i dla mnie)to WIELKA TRGEDIA.Ten kościół to jeden z symboli miasta,znam go od zawsze....
2006-05-22 20:52
Bardzo mi smutno. Piękny kościół.
Odbudujemy go wspólnie,cała Polska - wiem o tym. Byłam tam i nie zapomnę.
AnnaE z KMDM.pl
2006-05-22 20:55
To chore, że po pożarze, który nawiedził Brętowski kościół straż otrzymała wysięgnik 35m. A co z tego jak wieża kościoła ma 60m?! Znów trzebabyło ściągać wysięgniki z Gdyni. A pomyślcie co by się stało, gdyby Zieleniak zacząłby się palić...
2006-05-22 20:56
bylem z kazdej strony
jak sie stalo od strony NOT-u wydawalo sie ze jest tylko jeden woz bojowy
przechodze pod brygide - a tam trzy nastepne. z perspektywy gapia niewiele widac.
ktos zauwazyl jakie cisnienie bylo w hydrantach? - dlugi czas fatalne
ktos wpadl na to ze chlodzili mury i dzieki temu sie nie zapalily?
a to ze klasztor sie nie zajal?
czego wy sie spodziewacie, ze przyjada strazacy i ugasza plonacy drewniany dach w piekna wietrzna pogode???
trzeba sie troche postawic w sytuacji sluzb.
najwieksza przeszkoda byli tepi kierowcy - i nic nie zmieni mojej opinii
2006-05-22 20:57
Przez 5 lat gralam na carillonie Kosciola Sw. Katarzyny koncerty. To jest znakomity instrument, z przerazeniem sledzilam doniesienia radia, telewizji i stron internetowych. Na szczescie z tego co wiem dzwony ocalaly. W Muzeum Zegarow Wiezowych pracuja moi przyjaciele - Grzegorz, Tadziu, Monika - nic im sie nie stalo. W lipcu ma sie odbyc XV Swiatowy Kongres Carillonowy, przyjezdzaja carillonerzy i wielbiciele instrumentu z calego swiata. To bedzie "smutny" kongres.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
