- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (171 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Pożar zabytkowej zajezdni w Oliwie
Spłonęła dawna zajezdnia tramwajowa w Oliwie. Nie wiadomo jeszcze jak bardzo ucierpiał od lat zaniedbywany przez właściciela budynek.
Aktualizacja 12 września, godz. 16.25 Gdańska policja uznała, że przyczyną pożaru w zajezdni było podpalenie. Wszczęto śledztwo, które ma ustalić sprawców.
Budynek dawnej zajezdni tramwajowej przy al. Grunwaldzkiej 535-537 wpisany jest do rejestru zabytków. Nieruchomość, która od czterech lat należy do spółki easy.pl, kontrolowanej przez Krzysztofa Mielewczyka, męża senator PiS Doroty Arciszewskiej-Mielewczyk, niszczała cały czas.
W sobotę przed godz. 23 zaczęła się palić. - Właśnie przejeżdżam obok samochodem. Ogień jest naprawdę duży - relacjonował tuż po godz. 23 nasz czytelnik, pan Łukasz. Na miejscu szybko pojawiła się straż pożarna. W akcji gaśniczej brało udział 10 zastępów. Na razie nie wiadomo jednak jak duże są straty. Ogień objął jednak niemal cały budynek, choć w większości jest on murowany.
Jeszcze przed południem w niedzielę teren nie był wcale zabezpieczony. Wewnątrz pełno było nadpalonych desek czy wystających gwoździ.
Jesienią ubiegłego roku wojewódzki konserwator zabytków Marian Kwapiński nakazał właścicielowi odtworzenie dachu, zamurowanie otworów okiennych oraz drzwiowych i odbudowę korony murów. Do tej pory żadne prace się jednak nie rozpoczęły. Na spółkę nałożono za to 50 tys. zł grzywny za brak opieki nad zabytkiem. Kara nie została jednak zapłacona, spółka odwołała się od decyzji konserwatora.
Zajezdnia powstała ok. 1870 roku. Najpierw w budynku mieściła się fabryka mydła, ale kiedy w Oliwie zaczął działać tramwaj konny, przeznaczono go na zajezdnię tramwajową.
Zobacz jakiego spustoszenia dokonał pożar.
Opinie (527) ponad 50 zablokowanych
-
2011-09-11 23:58
CIEKAWE CO ROBI TERAZ POLICJA KIEDY SŁYCHAĆ PRZY RODAKOWSKIEGO
CONOCNE WYŚCIGI NA GRUNWALDZKIEJ DEBILI.....NIC A NIC!!!
- 5 0
-
2011-09-11 23:59
PAŃSTWO PRAWA I SZYBKOŚCI
- 6 0
-
2011-09-12 01:35
Brawo dla pani poseł i jej męża. Na pewno prawo i sprawiedliwość będzie z was dumne !!!!
Ale pewnie prokurator ze strachu przed poselską rodzinką sprawę umorzy. W końcu to oni decydują czym jest prawo i sprawiedliwość.
- 8 0
-
2011-09-12 01:52
Wolne Miasto GdaNsk. Raj biznesowy dla brudnych białych kołnierzyków.
- 6 0
-
2011-09-12 02:47
Strasznie to smutne...
Dobrze, że zdążyłam zwiedzić ten budynek, pooglądać, udokumentować... zanim ktoś wziął ostatecznie sprawy w swoje ręce.
- 5 0
-
2011-09-12 06:09
Ruch Palikota
w niego wierzę i na niego zagłosuję inni juz wiele mówili
- 2 4
-
2011-09-12 07:24
Tak buduje PiS
Zamiast starać się odrestaurować zabytek, podpalono go. Teraz mąż pani senator postawi tam coś innego !!!
- 4 2
-
2011-09-12 07:25
Taki scenariusz był pewny
Ewidentne podpalenie na zamówienie !! Założę się, że mąż pani senator ma idealne 100% alibi !!!
- 8 0
-
2011-09-12 07:27
Właściciel wart konserwatora
I ViceVersa. Powinni obydwoje być ukarani !!!
- 8 0
-
2011-09-12 07:55
Jaki gospodarz takie podwórko! (1)
1.Obciążyć właściciela za akcję gaśniczą2. Dać termin odrestaurowania3. W razie niedotrzymania terminu odebrać zabytekczy to takie skomplikowane?????
- 8 0
-
2011-09-12 09:20
Kolego ... bo co ty ?!
w normalnym świecie może i tak by było, ale nie na tym folwarku zwierzęcym
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.