- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Pożar zabytkowej zajezdni w Oliwie
Spłonęła dawna zajezdnia tramwajowa w Oliwie. Nie wiadomo jeszcze jak bardzo ucierpiał od lat zaniedbywany przez właściciela budynek.
Aktualizacja 12 września, godz. 16.25 Gdańska policja uznała, że przyczyną pożaru w zajezdni było podpalenie. Wszczęto śledztwo, które ma ustalić sprawców.
Budynek dawnej zajezdni tramwajowej przy al. Grunwaldzkiej 535-537 wpisany jest do rejestru zabytków. Nieruchomość, która od czterech lat należy do spółki easy.pl, kontrolowanej przez Krzysztofa Mielewczyka, męża senator PiS Doroty Arciszewskiej-Mielewczyk, niszczała cały czas.
W sobotę przed godz. 23 zaczęła się palić. - Właśnie przejeżdżam obok samochodem. Ogień jest naprawdę duży - relacjonował tuż po godz. 23 nasz czytelnik, pan Łukasz. Na miejscu szybko pojawiła się straż pożarna. W akcji gaśniczej brało udział 10 zastępów. Na razie nie wiadomo jednak jak duże są straty. Ogień objął jednak niemal cały budynek, choć w większości jest on murowany.
Jeszcze przed południem w niedzielę teren nie był wcale zabezpieczony. Wewnątrz pełno było nadpalonych desek czy wystających gwoździ.
Jesienią ubiegłego roku wojewódzki konserwator zabytków Marian Kwapiński nakazał właścicielowi odtworzenie dachu, zamurowanie otworów okiennych oraz drzwiowych i odbudowę korony murów. Do tej pory żadne prace się jednak nie rozpoczęły. Na spółkę nałożono za to 50 tys. zł grzywny za brak opieki nad zabytkiem. Kara nie została jednak zapłacona, spółka odwołała się od decyzji konserwatora.
Zajezdnia powstała ok. 1870 roku. Najpierw w budynku mieściła się fabryka mydła, ale kiedy w Oliwie zaczął działać tramwaj konny, przeznaczono go na zajezdnię tramwajową.
Zobacz jakiego spustoszenia dokonał pożar.
Opinie (527) ponad 50 zablokowanych
-
2011-10-18 12:50
już po wyborach, już teraz poseł partii PIS
Arciszewska Dorota, chluba partii, nie pozwoli chyba zmarnować dóbr kultury, w posiadanie których weszła, kupując zabytek ? Czy jednak przyniesie wstyd partii PIS i sobie ?
- 0 0
-
2020-09-10 21:02
Nareszcie?
Ile razy ją podpalano? Dwa razy co najmniej, oczywiście nigdy nie złapano sprawców. Gratulacje dla konserwatora, obiekt niszczał od wielu lat i jakoś nie widać było nakładu pracy czy pieniędzy ze strony właściciela.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.