• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pożegnanie wojewody

M.W.
26 lipca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Choć oficjalnie Jan Ryszard Kurylczyk jeszcze do dziś jest wojewodą pomorskim, już w piątek pożegnał się ze stanowiskiem.

Pożegnanie polegało na zawieszeniu swojego portretu w galerii byłych wojewodów w sali prezydialnej urzędu. Wojewoda "zawisł" za Tomaszem Sowińskim, a pod Jerzym Jędykiewiczem. Jutro wojewoda oficjalnie przekaże swoje obowiązki następcy - Cezaremu Dąbrowskiemu - dotychczasowemu dyrektorowi Urzędu Wojewódzkiego.
Żegnając się ze stanowiskiem wojewoda pożegnał się też z dziennikarzami urządzając konferencję prasową poświęconą bilansowi swoich 3-letnich rządów. Wojewoda wykorzystał okazję, by podziękować wszystkim, z którymi przyszło mu pracować i zapewnić, że w Warszawie nie zapomni o problemach prowincji.

- Nie powiem, że idę do ministerstwa załatwić pomorskie sprawy, bo mogłoby to zostać źle odebrane. Chcę jednak otworzyć resort w kierunku terenu i załatwiać regionalne problemy. Oczywiście, jeśli mówimy o drogach, to na pierwszym miejscu jest autostrada A1. I nie jest to tylko optyka pomorzanina, ale rzeczywisty priorytet. Nadanie autostradzie numeru pierwszego o czymś świadczy. Jednak o A1 trzeba myśleć całościowo, a nie jedynie o jej pomorskim odcinku - powiedział wojewoda-minister.

Ostateczna decyzja powinna zapaść do 16 sierpnia.

- Myślę, że zdają sobie państwo sprawę z faktu, że decyzja oznacza wybranie jednej z dwóch możliwości: albo autostradę buduje państwo, albo zostanie podpisana umowa z GTC. Tak czy inaczej wiosną rozpocznie się budowa - zapewnił.

Bilans rządów Jana Ryszarda Kurylczyka jest dodatni. W dużej mierze jest to zasługa wojewody, który z wszystkimi utrzymywał bliskie - nieomal przyjacielskie - stosunki. Co mógł - załatwiał, a kiedy nie mógł czegoś załatwić tłumaczył się z tego. Taka postawa zaowocowała znacznym uspokojeniem nastrojów. Gdańsk przestał być miastem, w którym żeby coś załatwić, wychodziło się na ulice...

Natomiast wojewoda swój sukces przypisuje współpracownikom i szczęściu.
- Na przykład kanał Raduni. Po ulewnych deszczach może wytrzymać albo nie. Za moich czasów wytrzymywał. Jednak dopóki nie zostanie gruntownie zmodernizowany fakt, że z kanałem nic złego się nie działo nie jest niczyją zasługą, a jedynie szczęściem.
Głos WybrzeżaM.W.

Opinie (23)

  • hm widzisz gallux

    po pierwsze odrobina kultury wymaga napisac Twój wpis a nie twój. A wiec ja napisze tylko tyle, ze z utesknieniem czekak kiedy jakikolwieg wpis od Ciebie bedzie z nutka pozytywnego myslenia a nie wiecznej negacji. Czy tym razem rowniez postapilem bezjajowo? Nie sadze, po raz kolejny z reszta

    • 0 0

  • Wreszcie odszedł!

    Wreszcie odszedł najbardziej nieudolny wojewoda pomorski w historii! Jak zabrał się za budowę A1 to został po nim tylko "most do nikąd" i nic więcej.Jak się ukazało jego zdjęcie jak siedzi na koparce to tylko po to to zrobił żeby pokazali go w gazecie jak on też się angażuje w jej budowę. Państwo nie zbuduje autostrady bo nie ma pieniędzy a GTC też jej nie zbuduje chyba że da "w łape" komu trzeba.

    • 0 0

  • "mama i gallux

    czemu zawsze musicie byc na nie?

    Autor: kiddas"
    nie oczekuj pryszczu na d*bum bum*e, że cie bede honorował
    sam fakt, ze ci odpowiadam niech ci bedzie zaszczytem
    jesteś jak te twoje oczekiwania do dużej litery
    nawet jak napisze KIDDAS
    i tak tylko bedziesz kiddasem
    chyba, że......
    w twoim mniemianiu nobilituję cię, kotku??

    • 0 0

  • Retoryka prawdziwego komunisty

    Matko... tak jakby od czasów Gierka nic się nie zmieniło. JRK uroczyście wbił łopatę inaugurując budowę autostrady A1 i do dziś ta łopata chyba tam leży... Buc dostaje kopa w górę, po nim będzie drugi buc. A do Warszawy jeździmy wciąż dziurawą wyboistą drogą... :-\

    • 0 0

  • gratulacje

    Życzę panu powodzenia a nowym stanowisku i większej poprawy dróg

    • 0 0

  • co do A1-autostrady - przyszlosci Trojmiasta.
    czy probowano nawiazac kontakt z Czechami i Wegrami.
    Te dwa panstwa nie posiadaja morza. Mozna by przygotowac interesujaca oferte na otworzenie jakiejsc dzialalnosci nie kolidujacej z interesami miasta na terenach postoczniowych.
    Znalazly by sie przy tym pieniadze na budowe autostrady.

    • 0 0

  • " Nie powiem że idę do ministerstwa załatwić pomorskie sprawy" skoro dotychczas żaden nie dbał o pomorskie sprawy to przynajmniej on bez skrupułów powinien zacząć to robić, "chcę jednak otworzyć resort w kierunku terenu" czyli załatwić ziomalom robotę za naszą kasę, a ziomki będą robić tyle w naszym regionie co dotychczas ministerstwo. Pieprzyć ich wszystkich, i nie on jest najgorszy z wojewodów, oni wszyscy byli do dupy.

    • 0 0

  • jedź, Jasiu-Rysiu

    jedź i nie zatruwaj już dłużej powietrza. Galeria w Prezydialnej miała być galerią wojewodów pomorskich - Jędykiewicz jest tam zbędny. Ale to i tak radosna wiadomość, ze Cię tu już nie ma, pieprzony komuchu. Będziesz pisał książeczki w W-wie i tam znajdziesz bardziej swojskie środowisko. Jedź, Jasiu-Rysiu - i nie wracaj tutaj nigdy więcej.

    • 0 0

  • Art

    "Pieprzyć ich wszystkich, i nie on jest najgorszy z wojewodów, oni wszyscy byli do dupy."
    a ja jak Katon o Kartaginie powtarzać będę - zlikwidować urzędy wojewódzkie i wojewodów. To nikomu niepotrzeba skamienielina z czasów planowania centralnego i "planów narodowo-gospodarczych".

    • 0 0

  • nam maluczkim nic do tego

    dla zwykłych ludzi nie ma to znaczenia

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane