- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (430 opinii)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (125 opinii)
- 3 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (57 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (168 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (270 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Pozłacany topór wrócił na Wielki Młyn
Waży 70 kg, zajmuje powierzchnię 2 m kw. i pokryto ją płatkami szczerego złota. W środowe południe, na szczyt komina Wielkiego Młyna w Gdańsku powróciła chorągiewka wiatrowa. Ma kształt topora, który był jednym z elementów godła cechu młynarzy. Niezwykły detal został zrekonstruowany w oparciu o XVIII-wieczną rycinę.
Umieszczenie zbiorów bursztynniczych w nowej lokalizacji poprzedza oczywiście kapitalny remont Wielkiego Młyna. Spośród jego efektów warto wspomnieć wymianę poszycia dachowego, które zostało wykonane metodami zbliżonymi do tych, które stosowano w średniowieczu.
Czytaj więcej: "Mnich i mniszka" na dachu Wielkiego Młyna
Element godła cechu młynarzy
W środowe południe, na kominie Wielkiego Młyna został zamontowany detal, który symbolicznie zakończył jego remont. Mowa o chorągiewce wiatrowej, która ma formę topora. Jej sztyca, czyli maszt, wieńczy zaś niewielkie koło młyńskie. Została ona zrekonstruowana w oparciu o jej najstarszy zachowany wizerunek. Jej projekt został wykonany przez dr Katarzynę Darecką z Muzeum Gdańska, zaś wykonanie powierzono kowalowi artystycznemu Adamowi Stachowiczowi.
- Chorągiewka została zrekonstruowana na podstawie ryciny z XVII wieku. Prawdopodobnie była ona zamontowana już wcześniej, ale nie dysponujemy żadnymi wcześniejszymi wizerunkami. Forma tej chorągiewki jest bardzo nietypowa. Zastanawiałam się, dlaczego topór? Z początku zastanawiałam się, czy nie jest to tylko wizja artystyczna autora ryciny. Jednak po badaniach historycznych okazało się, że topór był jednym z elementów godła cechu młynarzy. W tym godle znajduje się właśnie topór, ale także koło młyńskie, młot, czasami cyrkiel i ekierka. Skąd taki zestaw narzędzi? Otóż młynarze zajmowali się nie tylko mieleniem zboża na mąkę, ale także wykonywali wszystkie urządzenie młyńskie, włącznie z kamieniami młyńskimi - tłumaczy dr Darecka.
Wbrew pozorom, detal nie został zniszczony podczas II wojny światowej. Jak wynika z analizy materiałów ikonograficznych, już w XIX wieku miała ona zupełnie inną formę. Natomiast w XX wieku pozostała po niej już tylko sztyca.
Dwie warstwy płatków czystego złota
Chorągiewka waży 70 kg, a jej powierzchnia wynosi 2 m kw. Pokryto ją dwoma warstwami płatków czystego złota, których grubość wynosi 18 mikronów. Została wykonana tradycyjnymi metodami, jednak ze względów praktycznych zdecydowano się na jedno ustępstwo. Mowa o zastosowaniu współczesnego łożyska, dzięki któremu replika będzie swobodnie obracać się na wietrze. Koszt jej wykonania wyniósł 16 tys. zł.
- Na wykonanie chorągiewki poświęciłem półtora miesiąca. Wszystko odbyło się zgodnie z przewidywaniami. Jedyna trudność polegała na tym, że trzeba było wykonać z jednego, rozgrzanego do 1200 stopni Celsjusza kawałka metalu cały pręt, do którego przymocowano chorągiewkę, aby nie było później możliwości jego pęknięcia. Niełatwo było utrzymać element, który waży kilkadziesiąt kilogramów - opowiada kowal, który wykuł replikę chorągiewki.
Miejsca
Opinie (36) 4 zablokowane
-
2021-05-12 23:16
(2)
"Pokryto ją dwoma warstwami płatków czystego złota, których zużyto 18 mikronów."
Sorry, ale to zdanie kompletnie nie ma sensu: 18 to grubość - mikrometrów, a nie mikronów x powierzchnia, i dopiero mamy zużycie.Odpowiedź redakcji:
Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.
- 29 2
-
2021-05-13 09:26
bravo...
złoto jest szczere i ty też widzę :)
- 0 0
-
2021-05-13 12:40
Tytul na glownej to clickbait, bo sformulowanie "ze szczerego zlota" znaczy, ze cos jest z tego zlota zrobione w calosci, wiec czego oczekujesz?
- 2 0
-
2021-05-13 06:59
Zamiast bursztynu
Lepiej zrobić ochronę przed kurzem bo zły remont robią
- 0 3
-
2021-05-13 14:12
po co złoto , było farbką pomalować....
jak kryzys to kryzys...
- 4 0
-
2021-05-13 14:37
Zmiana wydaje się być sensowna.
Byłem na wystawie bursztynu w katowni i przyznam, że zlokalizowanie jej w tym obiekcie było totalnym nieporozumieniem. Absolutny konflikt z wystrojem i przekazem wnętrza katowni. Nowa lokalizacja wydaje się być dużo bardziej sensowna.
- 3 0
-
2021-05-13 14:47
Jeśli się nie pomyliłem w obliczeniach
To wyszło 72 cm3 czyli 1,4 kg złota, czyli ok. 300 tys zł.
- 2 0
-
2021-05-13 20:35
To pruskie dziadostwo czyli lampa smolna powinna zniknąć z ratusza
Głównego miasta na Długiej
- 0 2
-
2021-05-13 20:39
Ten topór to chyba bardziej na katownie się nadaje
Bo topór to bardziej symbol cechu katów,niż młynarzy :)
- 0 0
-
2021-05-13 20:43
Bez sensu topór na kominie.Totalnie bez sensu
- 0 0
-
2021-05-13 21:19
Tak w ogóle to jest halabarda a nie topór....
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.