- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (46 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Przemysław Sz. przesiedział w areszcie 2 lata 10 miesięcy. Teraz wróci do domu. Wyrok jest prawomocny. Nie można się od niego odwołać w zwykłym trybie. W grę wchodzi jedynie wniesienie kasacji do Sądu Najwyższego, co jest mało prawdopodobne w tym przypadku.
Dwaj koledzy Przemysława Sz. odsiadują w tej chwili w więzieniach prawomocne wyroki: Damian M. - 9 lat, Marcin B. - 9 lat.
Dlaczego SA uniewinnił warszawianina? Przede wszystkim dlatego, że świadkowie, którzy mogli coś powiedzieć o okolicznościach śmierci chłopca byli niekonsekwentni w zeznaniach. Natomiast udział reszty oskarżonych w tym tragicznym zdarzeniu prokuraturze udało się udowodnić. Przeciwko Sz. podobnych dowodów zabrakło.
Sędzia Maciej Dampc: - Gdyby kierować się kryterium prawdopodobieństwa tym trzecim, który bił ofiarę mógł być Przemysław Sz., jednak prawdopodobieństwo nie jest żadnym dowodem...
2 sierpnia 1998 roku na plaży we Władysławowie, kilku osiłków z Warszawy zaatakowało Piotra Woźniaka (chłopak przyjechał tutaj na wypoczynek z Bielska-Białej). Kopali go po całym ciele. Zmasakrowany trafił do szpitala, w którym zmarł.
Opinie (24)
-
2003-03-27 00:30
???????
skoro byli swiadkowie na to, że biło dwóch, a na trzeciego świadka nie ma to co tu rozstrząsać? Trza wypuścić.
- 0 0
-
2003-03-27 07:12
I wypłacić stosowne odszkodowanie !
Piotrek Wożniak PRAWDOPODOBNIE został zakatowany !!
- 0 0
-
2003-03-27 08:01
chwileczkę...
świadkowie nie twierdzili że biło dwóch a nie trzech tyle że nie byli pewni czy ten trzeci to akurat ta osoba
i gdzie użyto sformułowania "prawdopodobnie zakatowali"?- 0 0
-
2003-03-27 08:39
tja
bójka zadyma trup - wiadomo prosta sprawa
policja ślady dowody zabezpieczenie miejsca przestępstwa
kraj??
Polska
acha
umorzone z braku dowodów winy...- 0 0
-
2003-03-27 08:57
Wolność po trzech latach za kratkami
Spojrzenie na sprawę od drugiej strony można było przeczytać we środowym Super Expresie w artykule "Wolnośc po trzech latach za kratkami" http://www.superexpress.pl:8080/7dni/archiwum.asp?element=0
- 0 0
-
2003-03-27 09:36
a gdzie morderca???
Jak to mozliwe, ze przy tylu swiadkach zdarzenia, dwóch osobach bijących, czy katujących nie ma tego który zabił??? Jak to wogóle możliwe, że zabito chłopaka, a morderca jest nieznany? Najbardziej boli fakt, że ojciec chłopaka który był posądzony o morderstwo, powiedział po procesie, że on się domyśla kto mógł zabić, ale nie powie, bo to tylko jego domysły. Jak można widzieć tragedie ojca zabitego chłopaka i takie bzdury mówić!!! lepiej się w ogóle nie odzywać.
- 0 0
-
2003-03-27 09:39
Gallux
A gdzie tam z braku dowodow.Przeciez to byla niska szkodliwosc spoleczna czynu.Kilku chlopcow chcialo sobie wypoczac z dala od zgielku wielkiego miasta.A ze inny im przeszkadzal...A ze oni byli ciut silniejsi i najprawdopodobniej inteligencje mieli rowna z tym w co wdepneli idac na plaze to przeciez nie ich wina...Tak wlasnie to wyglada w Polsce. Dowodow nie ma bo nikt ich nie chce miec!
- 0 0
-
2003-03-27 09:48
policja we Władysławowie
powinna już na dworcu legitymować i spisywać wszystkich skinopodobnych. Może im się odechce tam przyjeżdżać gdy poczują się niemile widziani.
A co do synusia Przemusia Sz. to jego adres powinna poznać ekipa z Bielska-Białej. Przypomnieliby mu stare polskie przysłowie: kto glanem wojuje od glana ginie ...- 0 0
-
2003-03-27 10:08
Czy prawo w tym Kraju.....
Cytat z Gazety Wyborczej
"24-letni Piotr Woźniak z Bielska-Białej zginął latem 1998 r. podczas wieczornego spaceru po plaży. Identyfikujący się z subkulturą skinheadów sprawcy zaatakowali go tylko dlatego, że miał utlenione włosy i kolczyk w uchu.
Przemysław Sz. spędził w areszcie prawie 3 lata. 16 września ub. roku Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał go na 8 lat. Oprócz niego skazano jeszcze dwóch jego kolegów - na 8 i 9 lat. Wszyscy są mieszkańcami Warszawy.
Udział Przemysława Sz. od początku budził duże emocje. On sam utrzymywał, że w ogóle nie uczestniczył w pobiciu i nie było go nawet na miejscu tragedii. JEGO RODZICE - PROFESOR WOJSKOWEJ AKADEMII TECHNICZNEJ I WYSOKA RANGĄ URZĘDNICZKA KOMITETU INTEGRACJI EUROPEJSKIEJ - NIE SZCZĘDZILI PIENIĘDZY I WYSIŁKÓW W CELU OBRONY SYNA. ARGUMENTY ADWOKATÓW POPARŁA SPECJALNYM PISMEM DO SĄDU FUNDACJA HELSIŃSKA."
Czy tak samo postąpiono by gdyby rodzice byli przeciętnymi obywatelami tego Kraju - nie Państwa, bo tego już nie ma.
A że tak jest wystarczy posłuchać tego i popatrzeć na to co się dzieje w Sejmie.- 0 0
-
2003-03-27 10:33
Tu to norma
Jestem ciekaw co by zrobi pan prokurator gdyby jego dzieciaka spotkalo cos takiego, a nie zwykłego obywatela RP? Pozostaje nam tylko kolejny marsz przeciw przemocy. Podwyższy tylko statystyke (smutne)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.