• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prawie 10 mln zł długów gapowiczów na Pomorzu

MKo
11 lipca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Atak na dwóch kontrolerów biletów w tramwaju
Choć średni dzienny koszt biletów na komunikację jest wielokrotnie niższy niż ewentualne opłaty dodatkowe za brak biletu, to wciąż wiele osób decyduje się na jazdę "na gapę", a potem nie reguluje zaległości. Te na Pomorzu wynoszą już prawie 10 mln zł. Choć średni dzienny koszt biletów na komunikację jest wielokrotnie niższy niż ewentualne opłaty dodatkowe za brak biletu, to wciąż wiele osób decyduje się na jazdę "na gapę", a potem nie reguluje zaległości. Te na Pomorzu wynoszą już prawie 10 mln zł.

9,6 mln zł wynoszą już długi gapowiczów korzystających z komunikacji miejskiej na Pomorzu. Jak pokazują dane z całego kraju, w ciągu ostatnich pięciu lat długi wzrosły prawie o połowę. Najszybciej liczba gapowiczów rośnie w grupie nieletnich.



Jak często jeździsz komunikacją "na gapę"?

Zaledwie 3,63 zł kosztuje średni dzienny koszt korzystania z transportu publicznego w Trójmieście. Jeszcze mniej, bo 1,81 zł, płacą posiadacze biletów ulgowych.

Dodajmy, że dzieci i młodzież z Gdyni i Gdańska korzystają z komunikacji w swoich miastach, nie płacąc za bilety.

Dla porównania opłata dodatkowa za brak ważnego biletu to koszt od 168 zł (płatne w ciągu siedmiu dni) do nawet 240 zł (płatne w terminie powyżej tygodnia).

Mimo tak znaczących różnic wciąż wiele osób decyduje się nie tylko na jazdę bez biletu, ale też ignoruje otrzymane w czasie kontroli biletów opłaty dodatkowe.

Prawie 10 mln zł długów na Pomorzu



Jak wynika z najnowszych danych Krajowego Rejestru Długów, kwota, jaką zalegają gapowicze na Pomorzu, wynosi już ponad 9,6 mln zł.

Na tle pozostałych województw pomorskie wypada stosunkowo nieźle. Częściej łapani bez biletów są mieszkańcy siedmiu innych województw:

  • zachodnio-pomorskiego - 10 mln zł długów,
  • dolnośląskiego - 10,5 mln zł,
  • małopolskiego - 30,3 mln zł,
  • mazowieckiego - 69,7 mln zł
  • łódzkiego - 89,1 mln zł.


Najwięcej przejazdów bez ważnego biletu odnotowano w woj. śląskim, gdzie długi wynoszą 121,9 mln zł, oraz w Wielkopolsce, gdzie zaległości wynoszą już 133,4 mln zł.

Najbardziej zdyscyplinowani pod względem zakupu biletów i regulowania długów są z kolei mieszkańcy Podkarpacia, gdzie zaległości wynoszą "zaledwie" 2,2 mln zł. Krótsza lista dłużników jest też w woj. lubuskim (2,9 mln zł długów), opolskim (3 mln zł) oraz świętokrzyskim (3,3 mln zł). Dodajmy jednak, że ludność tych województw jest znacznie mniej liczna niż Śląska czy Mazowsza.

Długi za jazdę bez biletu w woj. pomorskim wynoszą 9,6 mln zł. Długi za jazdę bez biletu w woj. pomorskim wynoszą 9,6 mln zł.

Niemal 400 tys. dłużników w całej Polsce



Jak wynika z danych Krajowego Rejestru Długów, kar za jazdę bez biletu w naszym kraju nie płaci łącznie 381 tys. osób. Ponad 2,5 tys. z nich nie ukończyło nawet 18. roku życia. W ciągu ostatnich pięciu lat liczba najmłodszych dłużników-gapowiczów wzrosła aż 140-krotnie. Dane pokazują, że większość z nich to dziewczęta.

- Z roku na rok coraz więcej niepełnoletnich osób trafia do naszego rejestru za niezapłacenie mandatu za jazdę bez biletu. To niepokojące zjawisko, bo szacunku dla zasad i odpowiedzialności uczymy się właśnie od najmłodszych lat. Tymczasem młodzi ludzie coraz częściej w dorosłość wchodzą już z długiem. Większość z nich, bo 55 proc., to dziewczęta, podczas gdy w całej, dorosłej populacji dłużników 2/3 stanowią mężczyźni - wskazuje Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów. I dodaje: - Z reguły jednak refleksja przychodzi w późniejszym wieku, gdy z powodu takiej zaległości widniejącej w KRD nie mogą kupić upragnionej rzeczy na raty lub wziąć abonamentu na telefon. Wtedy okazuje się, że takie błędy młodości mogą słono kosztować w przyszłości.

Ponad 500 mln zł długów



Łącznie długi za jazdę bez biletu w skali całego kraju wynoszą ponad 513 mln zł i w ciągu pięciu lat zwiększyły się prawie o połowę (47 proc.). Największą grupę dłużników komunikacyjnych stanowią osoby w wieku od 26 do 35 lat (112 tys.), a średni dług jednego gapowicza wynosi 1,3 tys. zł.

- Niestety gapowicze nie traktują kary za jazdę bez biletu poważnie i nie zdają sobie sprawy z konsekwencji. Gdy uzbiera się kwota 200 zł zaległości, mogą zostać wpisani do Krajowego Rejestru Długów. Często bagatelizują problem ze względu na krótki czas przedawnienia. Liczą, że mandat zostanie ściągnięty z rozliczonego PIT-u, a tak się nie dzieje, bo nie jest to mandat karny. Zgodnie z prawem przewozowym jest to wezwanie do zapłaty - podsumowuje Jakub Kostecki, prezes zarządu firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso.
MKo

Opinie (150) 2 zablokowane

  • Komornik, licytacja i jechać z oszustami (3)

    W Polsce się wszyscy za bardzo cackają z takimi cwaniakami.

    • 13 9

    • (1)

      Nikt się nie cacka czekają aż dług obrośnie w odsetki i po 5 latch masz 20 tysięcy i komornika na głowie !!!

      • 1 3

      • Bzdura. Opłata dodatkowa przedawnia się po roku.

        • 4 0

    • juz adamowicza tak sadzili i jego zona obecnie

      ukarano?

      • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Chory system (5)

    Z nieletnimi sprawa powinna być prosta. Wartość mandatu powinna być odjęta o miesięcznego dodatku 500+ Z dorosłymi jest trudniej, może komornik, albo do rocznego rozliczenia że skarbówką doliczyć. Taka polityka u nas.

    • 79 8

    • skoro to nie jest mandat karny to broń Boże od takich pomysłów

      nie to żebym popierał jeżdżenie bez biletów ale dawanie możliwosci wsiadania na konto przez firmę windykacyjną bez żadnego wyroku tylko ot tak na wniosek jest bardzo niebezpieczne. Jeśli jest długu to zgodnie z prawem egzekwować przez sąd i wyrok. Droga na skróty przez jakieś uproszczone działania to strzał w kolano. Już wystarczy że rządzaący przeforsowali ustawę pozwalajacą skarbówkom na zaglądanie na konta bankowe bez żadnego powodu tylko na wniosek "bo tak chcemy".
      Wyobraź zobie jak niebezpieczne byłoby gdyby wszelkiego rodzaju spory o zapłatę lub o jej wysokość kończyły się jednostronnie jakąś uproszczoną procedurą ściagnięcia ci kasy z konta przez tego kto nałożył na Ciebie opątę za cokolwiek

      • 9 4

    • To może tak jak w USA by pomogło?

      Opłata za przejazd bez biletu to 100$. Jeśli się jej nie uiści to jest automatyczna zamiana na 7 dni prac publicznych.
      Nie stawianie się do odbycia prac skutkuje nakazem aresztu, sądem i odbyciem kary w więzieniu, w którym praca na rzecz utrzymania zakładu karnego jest obowiązkowa.

      • 10 1

    • Bilety

      Dziś tak jak mówisz "małolaty " jeżdżą za darmo

      • 3 0

    • Jak nie placa to jezdza na gape.

      • 0 0

    • W głowe się postukaj

      W głowe się postukaj

      • 0 0

  • W ciągu roku pozew i problem z głowy, a nie windykacja po 15 latach (4)

    Przedawnienie rok czasu

    • 29 2

    • A bilety po 5 zł za przystanek chory kraj (3)

      • 4 5

      • A taryfą trzaśnięcie drzwiami 9 zł, a stoisz w miejscu

        • 7 1

      • (1)

        Za 75 minut

        • 0 1

        • Ale co z tego, że 75 min. jak ja potrzebuję podjechać 3 przystanki i zajmuje to 10 min? Te 75 min. to za mało, żeby na jednym bilecie załatwić sprawy i wrócić, a z kolei płacenie 2x tej kwoty to już w ogóle jakiś obłęd i kara za bycie eco. I takich właśnie gapowiczów, podjeżdżających kawałek, łapie renoma i z tego żyje organizator przewozów skoro opłaca im się inwestować miliony w ten cały aparat represji.

          • 3 0

  • Dzisiaj jest 79-a rocznica krwawej niedzieli na Wołyniu . (3)

    No ale tutaj raczej ciężko o taką informację !

    • 17 7

    • Teraz to hejt. Niemcy też nam naprawiali szlabany graniczne w 1939 roku bo chuligani popsuli

      • 3 3

    • Klasyka polska.

      Obiektywna informacja: Polacy jeżdżą na gapę, zalegają z mandatami na miliony złotych.
      Polak: A Ukraińcy dokonali rzezi 79 la temu.

      • 4 3

    • A co to ma wspólnego z Trójmiastem?

      • 1 6

  • (2)

    nie mam zniżki i nigdzie nie jeżdżę jak nie mam konieczności bo jeden wyjazd z domu na przykład dwie przesiadki i 20 zł kogo to stać ??

    • 8 1

    • Wystarczy kupić (1)

      całodobowy za 18 zł.

      • 1 1

      • Następny odklejony od rzeczywistości.

        • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Ja swoje mandaty spalcilem po 15 latach (10)

    Jeździłem bez biletu za małolata później będąc w wieku młodzieżowym. Zanim weszła renoma, To Kanary z ZKM brali po 20 PLN i szli dalej, później renoma... Tam nie było gadki o daniu w łapę. ZKM sprzedał moje mandaty, Renoma nie mogąc ściągnąć podała mnie do komornika... Po 15 latach poszedłem po kredyt i tu zonk. Na całe szczęście dwie firmy, które przejęły moje zobowiazania, po spłacie zadłużenia usunęły moje wpisy z BIK. Z resztą taki był nasz układ.
    Pozdrawiam wszystkich dłużników, kiedyś to do was wróci, i to w najmniej odpowiednim momencie

    • 37 17

    • Boś frajer

      • 10 22

    • (3)

      Najlepsze są te tumany co myślą że mandat się przedawni hahaha.

      • 10 12

      • Prędzej czy później wszystko się przedawni...
        Ty też się przedawnisz

        • 14 5

      • To nie są mandaty. To są opłaty dodatkowe. Takie roszczenie przedawnia się już po roku.

        • 15 1

      • żebyś chociaż wiedział, o czym jest ten wpis - ale po co wiedzieć, lepiej od razu od tumanów wyzywać ...

        • 0 0

    • Renoma tez brala, zaprzestali przez kamery

      W skm dalej mozna sie oplacic. O pkp nie wspominając.

      • 8 0

    • (2)

      Kłamiesz niestety albo ktoś ciebie okłamał. Kara za przejazd bez biletu to tak naprawdę opłata dodatkowa czyli zupełnie co innego w sensie prawnym. Takie roszczenie przedawnia się raptem po roku. Nie ma możliwości handlować takimi długami po tym czasie. No chyba, że miałeś pecha i faktycznie te długi zostały tak szybko sprzedane, sąd klepnął tytuł wykonawczy i poszło do komornika. Ale przez tyle lat nie wejść ci na konto i nie zabrać? Niemożliwe, coś tu nie gra. A jeszcze bardziej prawdopodobne jest, że sąd klepnął przeterminowany dług bo nie sprawdził dokładnie. Tak dzieje się niestety coraz częściej, dlatego trzeba pilnować terminów i odbierać korespondencję bo na wniesienie sprzeciwu jest bardzo mało czasu (tydzień od doręczenia orzeczenia sądowego).

      • 10 4

      • 14 dni od odebrania + 1 dzień (1)

        • 1 1

        • A to zależy czy mówimy o nakazie zapłaty (2 tyg.) czy o wyroku wydanym w trybie nakazowym (7 dni).

          • 0 1

    • Głupoty wypisujesz,ja do końca gdy jezdziłem komunikacją,zawsze na gape

      Znali mnie na tyle że nie kontrolowali już nawet!

      • 2 1

  • A gdzie informacja na przystankch że Kierowca nie sprzedaje biletów ?

    A gdzie automaty stoją na przystanakch ?
    A w jakich pojazdach można kupić bilet kartą lub monetą ?

    • 14 4

  • W takim razie po co jest renoma bedzie taniej ich zwolnic !! Wprowadzić bezpłatna komunikacje dla wszystkich!! (2)

    I tak teraz w POodatkach i POdwyżkach które POwcy wprowdzili w Gdansku płacimy wszyscy więcej za koszty zycia w Gdańsku !I wszyscy skladaja sie na komunikacje miejska obojetnie czy zniej korzystaja czy nie !

    • 7 4

    • (1)

      To pis wprowdza drozyzne do naszego miasta

      • 1 3

      • No tak POkemon bo to oni rzadza miastem :)

        • 1 0

  • (2)

    Na szczęście można za darmo parkować. Kierofczyki bezkarnie dewastują chodniki i zieleń, a Straż Miejska nic nie robi.

    • 10 0

    • Jak to nic nierobi usparwiedliwia ich twierdzac ze mozna parkowac na trawniku jak sie go wczesniej zniszczy

      • 2 0

    • Założ...

      już w końcu te siodełko do swojego jowejka bo ci kał już kipi papą a bojfrend nie chce nawet dać potrzymać ;)

      • 1 1

  • (1)

    Ile przewoźnicy stracili milionów na darmowym wożeniu rezunów?

    • 9 7

    • 0 zł

      • 1 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane