• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prawomocna kara 214 tys. zł za zatrucie 39 drzew

piw
15 czerwca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (196)
Drzewa otruto prawdopodobnie w 2019 r. Drzewa otruto prawdopodobnie w 2019 r.

Właściciel działki przy ul. Bitwy pod Płowcami 57Mapka w Sopocie musi zapłacić prawie 214 tys. zł za zatrucie 39 drzew. Trwająca blisko trzy lata walka o ukaranie go zakończyła się prawomocnym rozstrzygnięciem - poinformowali urzędnicy. W tym roku o tej samej działce było głośno, bo pojawił się tam dmuchany plac zabaw.



Kupił(a)byś mieszkanie od dewelopera, który celowo zniszczył drzewa?

O sprawie otrutych drzew na działce przy plaży w Sopocie pisaliśmy w 2020 r.

W pewnym momencie mieszkańcy zaczęli zauważać, że stojące na działce drzewa - m.in. klony, brzozy, olchy i topole - zaczęły nagle i bez wyraźnego powodu usychać. Zwrócili się w tej sprawie do radnych, a jeden z nich - Wojciech Fułek - nagłośnił sprawę.

Drzewa nawiercono i zatruto chemicznym środkiem



Szybko okazało się, że drzewa nawiercono i zatruto środkiem roślinobójczym.

Sprawą zajęła się prokuratura, ale swoje śledztwo umorzyła, bo nie była w stanie wykryć sprawcy otrucia drzew.

Żeby "zaaplikować" środek roślinobójczy, drzewa nawiercono. Żeby "zaaplikować" środek roślinobójczy, drzewa nawiercono.
Miasto zaś ukarało karą administracyjną właściciela działki - poznańskiego dewelopera.



Zapadł prawomocny wyrok ws. kary dla dewelopera z Poznania



- Batalia o ukaranie sprawcy zniszczenia drzew trwała blisko 3 lata. Nie pomogły kolejne odwołania i skargi właściciela działki. Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę na postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które utrzymywało w mocy decyzję prezydenta miasta Sopotu o nałożeniu kary administracyjnej. Wyrok jest prawomocny - mówi Marlena Klepacz z sopockiego magistratu.
Jak precyzuje, właściciel działki za zniszczenie 39 drzew zobowiązany jest zapłacić 214 391 zł, z czego w trybie natychmiastowym - 154 345 zł. Egzekucja pozostałej kwoty, czyli 60 046 zł, jest zawieszona na 5 lat z uwagi na fakt, że stopień zniszczenia 15 drzew nie wyklucza możliwości zachowania ich żywotności.



Na tej samej działce dmuchany plac zabaw dla dzieci



W tym roku na działce... stanął dmuchany plac zabaw. W tym roku na działce... stanął dmuchany plac zabaw.
W tym roku o tej samej działce zrobiło się ponownie głośno - jednak nie ze względu na drzewa, a na fakt, że właściciel rozłożył tam bez zgody miasta dmuchany plac zabaw dla dzieci, oczywiście płatny. Ta sprawa również wzbudziła sporo kontrowersji.
piw

Opinie (196) ponad 10 zablokowanych

  • To dziwny wyrok, bo ukarana została osoba której winy nie udowodniono, co najwyżej można jej zarzucić zaniedbanie. Dlatego artykuł jest nierzetelny, bo właściciel działki zapłacił nie za zniszczenie drzew, ale za osobę, która drzewa zniszczyła.

    • 1 2

  • Jawne bezprawie? (1)

    Pomijając fakt że to na 1000% dew zrobił i prawidłowo nałożyli karę to bardziej obawiam się tego że nałożyli to na zasadzie wolnej amerykanki, na jakiej podstawie wyrok jest prawomocny? Jakie oni mają dowody w tej sprawie? Przecież tutaj pojawia się patologia jeżeli i NSA to zaakceptował. Słowo właściciela przeciwko słowu urzędu.

    • 1 2

    • Tak sie zastanawiam, ze to moze byc nawet jakas wojna deweloperow

      Jeden drugiemu drzewa zabija, zeby drugi byl stratny. Niby na 1000% to deweloper zrobil, ale przeciez.moga byc tez inne motywy trucia tych drzew

      • 0 0

  • park millenium na zaspie

    W parku od strony ul. Powstańców Wielkopolskich zostały posadzone szpalery drzew. W ubiegłym roku ledwo przeżyły, a w tym roku już kilka uschło. Przykro patrzeć na usychające drzewa, zmarnowane pieniądze, ktoś chyba za to odpowiada?

    • 10 1

  • A kto wyciął 100-letnią, piękną, zdrową sosnę w dawnym Parku Urszulanek w Gdyni i kto poniósł za to karę?

    W porozumieniu z niezwykle stanowczym inspektorem ochrony środowiska cudem udało się uratować resztę drzew, m.in. przepiękny dąb. Wszystko było już przeznaczone do wycięcia. Mimo to pewnego dnia chyłkiem ścięto najstarszą, przedwojenną, zdrową sosnę. Kto pozwolił? Kto poniósł konsekwencje? Nie udało się ściąć to próbowano je udusić zasypując tzw. szyje korzeniowe. I znów ktoś cudem je uratował. Komu zależy na niszczeniu roślinności w mieście?

    Wielki pień sosny nadal wystaje z ziemi jako dowód tego przestępstwa. Bo zgody na wycięcie nie było zapewne, a biorąc pod uwagę obwód drzewa - była niezbędna.

    • 1 0

  • Za taki czyn powinno być 20 lat pudła

    A nie 200 tys. grzywny wliczonej w koszt inwestycji z milionowymi zyskami.

    • 2 1

  • Bardziej ciekawe jest jak poznański deweloper stał się właścicelem działki w takim miejscu. Dziwna sprawa.

    • 3 3

  • Sopot i Gdańsk rzadzony prze Powskie władze wiec deweloper robi tam co chce a kara jest smiesznie niska (1)

    • 2 1

    • No tak, bo w pisowskich to deweloperzy w ogóle nie robią co chcą xD

      • 0 0

  • I na co będą spożytkowane te pieniądze ?

    • 0 0

  • Ankieta

    Drodzy respondenci, przyszła pora oświecenia. Każdy, podkreślam każdy deweloper w Trójmieście w mniejszym, lub większym stopniu niszczy drzewa i inną roślinność, po to, by postawić nowe osiedle. Spora część z was twierdzi, że nie kupiłaby od takiego dewelopera mieszkania, a tymczasem nie macie zielonego pojęcia jak wygląda przygotowanie gruntu do postawienia placu budowy. Gdyby tak było, to rynek nieruchomości w Trójmieście świeciłby pustkami, tymczasem mamy bardzo agresywny rozwój miast w tym kierunku.

    • 3 0

  • A prawo do własności?

    W Ameryce. w Niemczech spokojnie możesz wyciąć drzewo na swojej posesji. Dlaczego nie w Polsce ? Trzeba sztuczek z truciem kwasami itp . Nie możesz zbudować domu bo rosną tam drzewa?

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane