• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prezydent czy taksówkarze - kto ulegnie naciskom?

Katarzyna Moritz
29 października 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 

Ponad tydzień temu gdańscy taksówkarze zepsuli Pawłowi Adamowiczowi jubileusz 10-lecia prezydentury i zablokowali dojazd do Filharmonii Bałtyckiej, w której świętował swoją rocznicę. We wtorek doszło do spotkania obu stron. - Proszę dać nam szansę i w 2009 roku przyznać jedynie 100 nowych licencji - mówili na spotkaniu kierowcy.



Konflikt miasta z taksówkarzami narastał od wielu miesięcy, ale do jego eskalacji doszło w piątek 17 października, gdy gdańskie korporacje spotkały się z zastępcą prezydenta Maciejem Lisickim w sprawie ustalenia limitu nowych taksówek na przyszły rok. - To nie były negocjacje tylko ultimatum i szantaż - mówił taksówkarz Krzysztof Makarski, który we wtorek wraz z 10 kolegami przyszedł do Urzędu Miejskiego na spotkanie z prezydentem.

Przed rokiem miasto zdecydowało, że znosi limity wydawanych licencji na taksówki. Efekt: 300 nowych taksówkarzy w 2008 r. Gdańsku. Znacznie mniej niż spodziewali się urzędnicy (mówiono nawet o 3 tys.), ale i tak o wiele więcej niż życzyliby sobie taksówkarze.

Po ich protestach urzędnicy zaproponowali, by w przyszłym roku wydać 350 nowych licencji. Tymczasem podczas spotkania z prezydentem Lisickim korporacje ponowiły swoją poprzednią propozycję: 10 nowych aut rocznie.

- Mówicie, że mój zastępca was szantażował, lecz to nie on, ale wy to zrobiliście. Ani moi goście, ani ja do filharmonii nie przylecieliśmy helikopterami. Nie zaakceptowaliście kompromisu Lisickiego na limit 350 taksówek, tylko wybraliście blokadę. W czasie negocjacji nie kładzie się rewolweru na stole - wytykał Paweł Adamowicz kierowcom.

Taksówkarze na spotkaniu z prezydentem podkreślali, że zbyt duża konkurencja ich zniszczy. - Po tym jak w 2008 roku zostały uwolnione ceny, nasze zarobki spadły o 30 proc. Już teraz w innych miastach w Polsce przypada średnio 250 mieszkańców na taksówkę, a w Gdańsku 100 na jedną - argumentowali taksówkarze. To jednak nieprawda, bo w Gdańsku jest ok. 2 tys. taksówek i ok. 460 tys. mieszkańców, czyli 230 mieszkańców na 1 taksówkę.

Na wtorkowym spotkaniu z prezydentem do kompromisu nie doszło. Decyzje być może zapadną w czwartek na posiedzeniu Rady Miasta. - Nas interesuje wysoka jakość usług, tymczasem w samochodach brakuje dwujęzycznych informacji o taryfach. Większa liczba taksówek to większa konkurencja - podkreślał Adamowicz. Dał znać, że kompromis będzie możliwy, jeśli taksówkarze obniżą ceny

Prezydent zaproponował, aby korporacje do czwartkowego posiedzenia rady wypracowały kompromisowe warunki, które przedstawią radnym.

Opór taksówkarzy mija się jednak z celem, ponieważ w Sejmie niemal gotowa jest już nowelizacja stawy o transporcie drogowym, która odbiera gminom prawo do ograniczania liczby nowych licencji na transport taksówkowy. Kiedy wejdzie ona w życie taksówkarzem będzie mógł zostać każdy, kto spełni warunki określone w ustawie.

Opinie (153) 1 zablokowana

  • Liczbę taksówek powinien zweryfikować RYNEK... (1)

    Ktoś wyżej rzucił temat, ze dlaczego na moje miejsce pracy nie ma 15 innych osób, czy 15 stanowisk - ALEŻ TAK WŁAŚNIE JEST! Każdy z nas podlega non stop ocenie i konkurencji. Więc - niech będzie RÓWNA DLA WSZYSTKICH. Nie zabraniam taksówkarzowi przyjść pracować w mojej firmie i tak samo - niech nie zabrania mi zostać taksówkarzem.

    • 0 0

    • A może jeszcze tak kwalifikacje i predyspozycje??

      • 0 0

  • (4)

    Przez długie lata UM przyzwyczajał do 10 licencji na rok, aż tu nagle wolta o 180 stopni. Czemu jeszcze niedawno było uzasadnione kilka licencji rocznie?
    A grożenie rewolwerem naszemu prezydentowi to bardzo, bardzo brzydko!

    • 0 0

    • (3)

      ...dokładnie ;)
      ...ponoć to próba zabójstwa
      hehe

      • 0 0

      • to są groźby karalne!!! (2)

        do czego to doszło w naszym pieknym miescie

        • 0 0

        • (1)

          groźby karalne ...albo przenośnia poprostu
          hehe

          • 0 0

          • Przenośnia?
            Do taksówkarzy nic nie mam, uprzejmi, szybko przyjeżdżają.

            Po namyśle popieram taksówkarzy!

            • 0 0

  • myśle że w gdańsku jest wystarczająco taksówek (4)

    natomiast w poznaniu to dopiero rzeźnia. o 16-18 jak sie dzwoni po taxe to czesto slychac ze nie ma wolnych taksowek i ze poprostu nikt nie przyjedzie.

    ale, czym nizsza cena tym wiecej klientow...

    • 0 0

    • max (3)

      Taksówka nie podrożała od 7 lat . Czy urzędnicy zarabiają tyle co 7 lat temu ?

      • 0 0

      • ty chyba o poznaniu mowisz...

        • 0 0

      • (1)

        i tak za drogo jest, taksowka powinna dzialac na bilety zkmki, ale np 2 razy drozsze

        • 0 0

        • lecz sie na nogi , bo n a głowę już za późno!!!!!!!!!!!!

          • 0 0

  • (3)

    Większa ilość taksówek zwiększy konkurencyjność i sprawi, że ceny będą kształtowane popytem - czyli wolny rynek. Dlaczego taksówkarze nie podlegają prawom rynku tylko mogą sami ustalać ceny???
    Taksówkarz jak prawnik - zawód przekazywany z ojca na syna i nikomu z zewnątrz wstęp wzbroniony...

    Konkurencja jeszcze nikogo nie zniszczyła - tylko pomaga utrzymać odpowiednią jakość usług i cenę...

    • 0 0

    • (2)

      od początku roku ceny taksówek zostały uwolnione. Wyjechało wiele nowych taxi. Pokaż mi chociaż jedną taksówkę która obniżyła cenę za km !!! większa konkurencja - niższe ceny! śmiech...

      • 0 0

      • (1)

        jak dojdzie jeszcze te 300-500 nowych taksowek to ceny zaczna sie obnizac.

        • 0 0

        • raczej wzrastać, bo jak już namierzy klienta, to tak go wykasuje, żeby nadrobić straconyh czas!!!!!!!!!!!!!

          • 0 0

  • Potrzebna konkurencja

    Jestem za uwolnieniem limitów. To trąci socjalizmem. Tylko konkurencja spowoduje, że taksówki będą w końcu na lepszym poziomie, będzie można płacić kartami itp. Co mnie zaskoczyło - eleganckie, ujednolicone, na europejskim poziomie taksówki jeżdżą po ulicach Litwy. Daleko nam jednak do nich. Być może właśnie konkurencja to naprawi.

    • 0 0

  • (2)

    taryfa z lotniska na obłuże godzina 23, 230 złotych piknie:)

    • 0 0

    • To Cię wydymał

      j.w

      • 0 0

    • jazda z frajerami

      .... bym zerwał więcej 460pln hehehehe

      • 0 0

  • zdecydowanie UWOLNIĆ RYNEK!!! (2)

    Zapotrzebowanie na taksowki powinien zweryfikować rynek!
    Nie dać się taksiarskiej mafii!

    • 0 0

    • jerzy

      Książek się naczytałeś o mafii i zatraciłeś poczucie rzeczywistości .

      • 0 0

    • gd

      Mafię tworzą policjanci pracujący na półetatu , a na taksometrze 5 zł za km. i są na prawie wolny rynek.

      • 0 0

  • Brawo Lisicki !!! (2)

    Zwiększyć konkurencje, uwolnić ceny !!! Może to zmusi pseudtaryfiarzy do zainwestowania w "tabor", bo dzis nie dośc że "taryfy" drogie to jeszcze stare i brudne !

    • 0 0

    • gd

      Myślisz że będą jeżdzić auta po 100000 i liczyć po 1 zł za kilometr. Dlaczego nasi włodarze nie mają takiej determinacji w stosunku do biskupa. Boją się że nie zostaną zbawieni.

      • 0 0

    • tak niech lisicki wykończy taksówkarzy potem najemców lokali użytkowych potem księży a renomie da prawo do sprawdzania biletów na miejskich chodnikach

      • 0 0

  • No i bardzo dobze (3)

    Rozumiem taksówkarzy że boją sie konkurencji ja też gdybym mial podstawe prawna do tdgo by w moim rejonie nie działała zadna podobna firma z tego bym korzystał.

    No ale przykro mi bardzo, mamy wolny rynek niech więc z tym i taksówkarze sie pogodzą.

    Taki pan kierowca rozumie doskonale ze jak spadna ceny będzie wiecej klientów ale wtedy też będa musieli częsciej kursować a to juz sie im nie podoba.
    Logiczne że lepiej wykonać jeden kurs na pół godziny za 40 zł niż dwa za 20.

    Gdańsk musi stawiac na transport zbiorowy jakim są również taksówki inaczej nasze ulice się już całkowićie zapchają.

    Proponuje wzamian za uwolnienie rynku wprowadzić strefy ograniczonego ruchu dla aut prywatnych do tego wprowadzić te długo oczekiwane wysokie opłaty za parkowanie w scisłym centrum.

    Ludzi to zachęci do kożystania z komunikacji miejskiej jak i z taksówek a jednocześnie zmniejszy uciążliwość komunikacji samochodowej.

    W kilku miejscach można by ponadto uwożyć Bus-pasy bez większego utrudnienia ruchu dla innych kierujących.

    Pozdrawiam

    • 0 0

    • I zlikwidowac wszystkie chodniki i scieżki rowerowe

      • 0 0

    • A od kiedy to taksówka to transport zbiorowy?!

      Bzdura! Taksówki jedynie zmniejszają problem parkowania w centrum. Nie zmniejszają wcale ruchu na drogach, wręcz nieco go zwiększają, bo jak mam auto to jadę np. tylko z domu do pracy, a taksówkarz musi jeszcze po mnie do domu dojechać by zrobić taki kurs.

      Taxi to nie transport zbiorowy!

      • 0 0

    • pomyliłeś się w obliczeniach!!
      taki pan taksiarz będzie czekał jeszcze dłużej na kurs, bo taksówek będzie dużo więcej, klientów trochę więcej. Lepiej podnieść cenę za km to zwróci się czas stracony na czekanie. Tak będzie zobaczysz. od początku roku ceny taksówek zostały uwolnione. Wyjechało wiele nowych taxi. Pokaż mi chociaż jedną taksówkę która obniżyła cenę za km !!! większa konkurencja - niższe ceny! śmiech...

      • 0 0

  • w sejmie jest nowelizacja ustawy o transporcie drogowym (1)

    która ma znieśc limity.
    Czy analogiczne ustawy zniosą limity na piekarzy i kioskarzy?
    Skądś te limity kiedyś wynikały. Czy dowiemy się z artykułu, z czego?

    • 0 0

    • Z prostej przyczyny i na całym świecie istnieją limity taksówek i na tym szerokim świecie jedna taksówka przypada na 600 osób, a u nas chcą żeby było 1/100. Wyobraź sobie 100 to jeden czteropiętrowy i czteroklatkowy blok , ja w takim mieszkam, czyli taki taksówkarz będzie robił przeciętnie 1 kurs na dwa dni. Poza tym mądralo, muszą być licencje na taksówki, bo wyobraź sobie kretynku, że nocą wsiadasz do auta, a za kierownicą gość, który odsiedział wyrok za morderstwo i jedziesz gdzieś za miasto, pisać dalej?????????????????????????????

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane