- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (225 opinii)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (765 opinii)
- 3 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (122 opinie)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (123 opinie)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (55 opinii)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (20 opinii)
Prezydent zawiadamia prokuraturę ws. wycinki na plaży
Prezydent Gdańska złożyła w poniedziałek zawiadomienie do prokuratury ws. wycinki 55 drzew przy Potoku Oliwskim na plaży w Jelitkowie. Policja prosi o kontakt wszystkich, którzy mogą mieć informacje dotyczące sprawców.
Przypomnijmy: wycięto w sumie 55 drzew. Wśród nich: olchy, klony, wierzby i kasztanowce.
O sprawie policję powiadomił Urząd Morski w Gdyni. Działka, na której wycięto drzewa, jest własnością Skarbu Państwa reprezentowanego przez prezydenta miasta Gdańska.
Prezydent zgłasza sprawę do prokuratury
W poniedziałek, 24 stycznia, prezydent Gdańska zdecydowała się złożyć doniesienie do prokuratury ws. wycinki w Jelitkowie, która jak wskazuje - była nielegalna. Dotyczy ono możliwości popełnienia przestępstwa z art. 181 kodeksu karnego oraz art. 288 kodeksu karnego.
Własne postępowanie administracyjne prowadzi równocześnie Wydział Środowiska gdańskiego magistratu.
- Wycięcie drzew na plaży w Jelitkowie jest po prostu bezprawne. Oczekuję od organów ścigania szybkiego i profesjonalnego postępowania, które wyjaśni wszystkie okoliczności. Jak poznamy sprawców, to moi urzędnicy nałożą na nich maksymalne, dozwolone, kary - mówi Aleksandra Dulkiewicz.
Prezydent dodaje, że jedynym organem, który może na tym terenie wydawać zgody na usunięcie zieleni, jest Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Bo działka mieści się w granicach obszarowego wpisu do rejestru zabytków.
Próbowaliśmy ustalić, czy wojewódzki konserwator zabytków wydał zgodę na wycinkę w Jelitkowie. Nasz e-mail z pytaniami i telefony do urzędu konserwatora w poniedziałek pozostały jednak bez odpowiedzi.
Wartość wyciętych drzew oszacowano na 74 tys. zł
Policjanci pracują nad sprawą od ostatniego piątku, gdy przed godz. 11 otrzymali zgłoszenie dotyczące wycinki w Jelitkowie.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że do wycinki doszło pomiędzy 20 stycznia a 21 stycznia 2022 r., a straty wstępnie wyceniono na 74 tys. zł. Podczas zdarzenia nieznany sprawca wyciął drzewa i uszkodził ogrodzenie terenu o wartości 750 zł.
- Policjanci sprawdzają teren pod kątem możliwości zabezpieczenia zapisu z kamer monitoringu. W tej sprawie prowadzone są czynności w kierunku popełnienia przestępstwa z art. 187 Kodeksu karnego - niszczenie lub uszkadzanie chronionych terenów i obiektów. Funkcjonariusze cały czas pracują nad tą sprawą, ustalają dokładne szczegóły i okoliczności tego zdarzenia. Policjanci zbierają i analizują informacje, które docierają do nich na temat tego zdarzenia, oraz prowadzą czynności mające na celu ustalenie i zatrzymanie sprawcy tego przestępstwa - mówi podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowy KMP w Gdańsku.
Popełnienie czynu z art. 187 KK zagrożone jest karą grzywny, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.
Policja prosi o pomoc w ustaleniu tożsamości sprawców
Osoby, które mają informacje mogące pomóc w ustaleniu tożsamości sprawcy bądź sprawców tego przestępstwa lub posiadają informacje istotne w tej sprawie, proszone są o kontakt z policjantami z Komisariatu Policji V w Gdańsku przy ul. Obrońców Wybrzeża 19.
- Informacje można też przekazać telefonicznie, dzwoniąc pod numer dyżurnego Komisariatu Policji V w Gdańsku 47 741 12 22 lub pisząc na adres: komendant.kp5@gd.policja.gov.pl. Ze swojej strony policjanci zapewniają anonimowość oraz to, że każda przekazana informacja zostanie sprawdzona - zaznacza Ciska.
Powodem wycinki była chęć odsłonięcia widoku na morze?
Tropem, który może doprowadzić policję do sprawców wycinki, jest chęć odsłonięcia widoku na morze, który drzewa zasłaniały pobliskiej nieruchomości. Ten wątek często pojawia się w dyskusjach na ten temat - zarówno w komentarzach pod naszym pierwszym artykułem, jak i w dyskusjach toczących się w mediach społecznościowych. Posiadłość, przed którą stały drzewa, należy do jednego ze znanych w Trójmieście biznesmenów. Mundurowi nie zdradzają jednak, czy sprawdzają ten wątek.
Miejsca
Opinie (614) ponad 20 zablokowanych
-
2022-01-25 02:39
Przydałaby się powszechna akcja oddawania moczu na płot tego co chciał mieć widok.
S...stwo nie do przyjęcia. No ale wiadomo Gdańsk - tu się żyje mając w d... innych.
- 6 0
-
2022-01-25 04:43
Przykro mi, lubiłem te drzewa. Dawały przyjemny cień latem. Wiem, to nie moja działka, ale czuję jakby ktoś mnie okradł, mnie i moje dzieci. Kiedyś myślałem, że złodzieje kończą w wiezieniu.... Teraz wiem że nie zawsze i tym bardziej mi smutno.
- 2 0
-
2022-01-25 06:09
Przecież ona i oni to ta sama ekipa jest.
Umorzone będzie.
- 6 1
-
2022-01-25 06:24
dobre miejsce na zaciszny bar
- 1 0
-
2022-01-25 07:02
Za kare
Powinno sie ram za kare postawić sciane dopuki nowe drzewa nie urosną
- 2 0
-
2022-01-25 07:08
wiadomo komu przeszkadzały
temu kto ma posesje na przeciwko. Pan Olech:)
- 5 0
-
2022-01-25 07:12
w miejscu wycietych drzew postawic wysoki parawan.mlodziez moze na nim domalowac drzewa. cwaniak bedzie mial ladny widok na morze.to bedzie najlepsza kara
- 2 0
-
2022-01-25 07:20
Jak to sprawka tego od ambergolda, to nic mu nie zrobią
- 1 0
-
2022-01-25 07:41
A ten ośrodek to przypadkiem nie jest własnością Trójmiejskiej gangsterki. (1)
Trójmiasto.pl kiedyś robiło reportaż o działalności tego budynku.
- 6 0
-
2022-01-25 08:29
To dom Mariusa O
To dom Mariusa O
- 2 0
-
2022-01-25 08:08
Zostawić jak jest i nie sprzątać
Ewentualnie toi toie dołożyć
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.