- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (114 opinii)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (693 opinie)
- 3 Kultowa "Górka" i widok na morze (68 opinii)
- 4 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (44 opinie)
- 5 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (17 opinii)
- 6 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (243 opinie)
Prezydent zawiadamia prokuraturę ws. wycinki na plaży
Prezydent Gdańska złożyła w poniedziałek zawiadomienie do prokuratury ws. wycinki 55 drzew przy Potoku Oliwskim na plaży w Jelitkowie. Policja prosi o kontakt wszystkich, którzy mogą mieć informacje dotyczące sprawców.
Przypomnijmy: wycięto w sumie 55 drzew. Wśród nich: olchy, klony, wierzby i kasztanowce.
O sprawie policję powiadomił Urząd Morski w Gdyni. Działka, na której wycięto drzewa, jest własnością Skarbu Państwa reprezentowanego przez prezydenta miasta Gdańska.
Prezydent zgłasza sprawę do prokuratury
W poniedziałek, 24 stycznia, prezydent Gdańska zdecydowała się złożyć doniesienie do prokuratury ws. wycinki w Jelitkowie, która jak wskazuje - była nielegalna. Dotyczy ono możliwości popełnienia przestępstwa z art. 181 kodeksu karnego oraz art. 288 kodeksu karnego.
Własne postępowanie administracyjne prowadzi równocześnie Wydział Środowiska gdańskiego magistratu.
- Wycięcie drzew na plaży w Jelitkowie jest po prostu bezprawne. Oczekuję od organów ścigania szybkiego i profesjonalnego postępowania, które wyjaśni wszystkie okoliczności. Jak poznamy sprawców, to moi urzędnicy nałożą na nich maksymalne, dozwolone, kary - mówi Aleksandra Dulkiewicz.
Prezydent dodaje, że jedynym organem, który może na tym terenie wydawać zgody na usunięcie zieleni, jest Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Bo działka mieści się w granicach obszarowego wpisu do rejestru zabytków.
Próbowaliśmy ustalić, czy wojewódzki konserwator zabytków wydał zgodę na wycinkę w Jelitkowie. Nasz e-mail z pytaniami i telefony do urzędu konserwatora w poniedziałek pozostały jednak bez odpowiedzi.
Wartość wyciętych drzew oszacowano na 74 tys. zł
Policjanci pracują nad sprawą od ostatniego piątku, gdy przed godz. 11 otrzymali zgłoszenie dotyczące wycinki w Jelitkowie.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że do wycinki doszło pomiędzy 20 stycznia a 21 stycznia 2022 r., a straty wstępnie wyceniono na 74 tys. zł. Podczas zdarzenia nieznany sprawca wyciął drzewa i uszkodził ogrodzenie terenu o wartości 750 zł.
- Policjanci sprawdzają teren pod kątem możliwości zabezpieczenia zapisu z kamer monitoringu. W tej sprawie prowadzone są czynności w kierunku popełnienia przestępstwa z art. 187 Kodeksu karnego - niszczenie lub uszkadzanie chronionych terenów i obiektów. Funkcjonariusze cały czas pracują nad tą sprawą, ustalają dokładne szczegóły i okoliczności tego zdarzenia. Policjanci zbierają i analizują informacje, które docierają do nich na temat tego zdarzenia, oraz prowadzą czynności mające na celu ustalenie i zatrzymanie sprawcy tego przestępstwa - mówi podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowy KMP w Gdańsku.
Popełnienie czynu z art. 187 KK zagrożone jest karą grzywny, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.
Policja prosi o pomoc w ustaleniu tożsamości sprawców
Osoby, które mają informacje mogące pomóc w ustaleniu tożsamości sprawcy bądź sprawców tego przestępstwa lub posiadają informacje istotne w tej sprawie, proszone są o kontakt z policjantami z Komisariatu Policji V w Gdańsku przy ul. Obrońców Wybrzeża 19.
- Informacje można też przekazać telefonicznie, dzwoniąc pod numer dyżurnego Komisariatu Policji V w Gdańsku 47 741 12 22 lub pisząc na adres: komendant.kp5@gd.policja.gov.pl. Ze swojej strony policjanci zapewniają anonimowość oraz to, że każda przekazana informacja zostanie sprawdzona - zaznacza Ciska.
Powodem wycinki była chęć odsłonięcia widoku na morze?
Tropem, który może doprowadzić policję do sprawców wycinki, jest chęć odsłonięcia widoku na morze, który drzewa zasłaniały pobliskiej nieruchomości. Ten wątek często pojawia się w dyskusjach na ten temat - zarówno w komentarzach pod naszym pierwszym artykułem, jak i w dyskusjach toczących się w mediach społecznościowych. Posiadłość, przed którą stały drzewa, należy do jednego ze znanych w Trójmieście biznesmenów. Mundurowi nie zdradzają jednak, czy sprawdzają ten wątek.
Miejsca
Opinie (614) ponad 20 zablokowanych
-
2022-01-26 10:40
i wielkie chalo
bogatemu wszystko wolno
- 0 0
-
2022-01-26 10:43
Całkiem przypadkiem hotel za drzewami należy do Olecha.1
Faceta związanego z trójmiejską mafią. Wątek tej posiadłości pojawiał się też w sprawie Krystka.
- 1 1
-
2022-01-26 10:45
Duzo lepiej to wyglada teraz
bez tych samosiejek i chwastow. Dziwie sie ze UM tego sam nie zrobil. U nas byle krzaczory staja sie pomnikami przyrody a wlasach otaczajacych Trojmiasto tlumow eko-fanow nie widac. Za to byle krzak w miescie staje sie miejscem kultu.
- 1 0
-
2022-01-26 12:50
Gdansk - miasto bezprawia!
- 0 0
-
2022-01-26 13:15
Drzewa do lasu gdzie czują się najlepiej !
Eko-fanatyzm też bywa groźny. Dla ludzi.
- 0 0
-
2022-01-26 16:38
Zapytanka skakanka
Hmm, ciekawe czy za chwilę się nie dowiemy o tym że budynek i działka zmieniły właściciela i już za chwilę ruszają przy nim prace budowlane.
- 0 0
-
2022-01-27 00:47
Zastąpić drzewa jakąś reklamą (3)
Jeżeli właściciel odniesie korzyść z wycinki to znajdą się naśladowcy. A jeżeli przez najbliższe 30 lat przez czas wzrostu nowych drzew w tym miejscu z apartamentów będzie widok na wielką tablicę reklamową to ewentualny naśladowca zastanowi się dwa razy zanim zrobi to samo.
- 43 4
-
2022-01-27 15:02
Najlepiej zdjęcie wyciętych drzew, z obu stron
- 7 0
-
2022-01-28 11:43
dokładnie. To samo miałem napisać. Wysoka i szeroka ściana z nadrukiem drzew całkowicie zasłaniająca morze
- 5 0
-
2022-01-28 13:14
Widocznie Olechowi przesłaniały widok na morze...
to jest raczej jego buda w tle za tymi drzewami - Mała Sycylia żyje i ma się dobrze ;)
- 2 0
-
2022-01-27 10:09
Jangosa
Sanepid, pip, zus, us i wszystkie inne urzędy na kontrole do hotelów. Gnębić, aż im się odechce samowoli. Postawić wielki ładny Parkan zasłaniający morze bo zaraz naśladowcy wytną wszystko dookoła.
- 0 0
-
2022-01-27 11:53
Wciecie drzew w Jelitkowie
Jezeli nie ma Ustawy to własciciel terenu moze wystapic do sadu o wtargniecie i poczynienie szkód eklogicznych i zażadac wyskoiej kwoty za degradacje terenu i wysoka szkodliwosc społeczna - prawda Pani Prezydent ?
- 0 0
-
2022-01-27 11:57
nie trzeba być geniuszem żeby zobaczyć komu drzewa przeszkadzały.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.