• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Problem z odbiorem śmieci w nowym bloku

Aleksandra Nietopiel
15 września 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Przed nowym blokiem znajduje się kontener na odpady remontowe, do którego mieszkańcy od marca wyrzucają śmieci bytowe, bez segregowania ich. Przed nowym blokiem znajduje się kontener na odpady remontowe, do którego mieszkańcy od marca wyrzucają śmieci bytowe, bez segregowania ich.

Nowe osiedle, nowe bloki i problem z wywozem odpadów. Mieszkańcy ul. Letnickiej 1G i 1F Mapkaw Gdańsku zamiast wkładać śmieci do pojemników, znajdujących się w hali garażowej, wyrzucają je bez segregacji do kontenera budowlanego. - Jesteśmy w plecy już 60 tys. zł - mówią. Wszystko przez to, że firma odbierająca odpady ma kłopot z wjazdem do hali.



Czy na twoim osiedlu są problemy z wywozem odpadów?

O problemie poinformowali nas mieszkańcy nowego bloku przy ul. Letnickiej w Gdańsku Letnicy. Podobny przypadek opisywaliśmy już wcześniej, a chodziło wówczas o osiedle przy ul. Beniowskiego i ul. Śląskiej.

Kłopotliwy wjazd do hali



- Od miesięcy próbujemy wspólnie z mieszkańcami doprowadzić do sytuacji, aby miasto zgodziło się odebrać odpady z terenu naszego osiedla. Miejsce na odpady mamy w hali garażowej. Budynek przeszedł wszelkie odbiory, a deweloper zapewnił, że wjazd spełnia wymagane normy. Okazuje się, że firma, z którą miasto podpisało umowę, nie dysponuje pojazdami odpowiedniej wielkości. Aktualnie korzystamy z kontenera budowlanego, który wygenerował już dla nas dług 60 tys. zł. Śmieci nie możemy segregować - napisała jedna z mieszkanek.
  • Wjazd do miejsca odbioru śmieci jest ten sam co do hali garażowej, ale pojemniki znajdują się za drzwiami, przed samą bramą wjazdową, po prawej stronie. Pojazd odbierający odpady ma problem z dostaniem się na miejsce.
  • Wjazd do miejsca odbioru śmieci jest ten sam co do hali garażowej, ale pojemniki znajdują się za drzwiami, przed samą bramą wjazdową, po prawej stronie. Pojazd odbierający odpady ma problem z dostaniem się na miejsce.
  • Do pomieszczenia z pojemnikami na śmieci jest też dojście z hali garażowej.

To może wiata?



Mieszkańcy zwracali się ze sprawą do Wydziału Gospodarki Komunalnej UM. O kłopotach wie też deweloper i firma PreZero wywożąca odpady.

- Proponowaliśmy, by kontenery były wciągane na górę z hali garażowej przez pracowników firmy wywożącej odpady, ale to jest ponoć zbyt niebezpieczne. Chcieliśmy nawet zatrudnić kogoś, kto by wystawiał te pojemniki i potem je odstawiał. Odmówiono nam jednak takiej usługi - mówi jeden z członków zarządu Osiedla Latarnik.
Pojawiła się też propozycja budowy zewnętrznej wiaty śmietnikowej, ale mieszkańcy nie chcą się na to zgodzić.

Intensywne poszukiwanie rozwiązania



Trudną sytuację próbuje ratować deweloper, który wskazuje na kilka rozwiązań.

- Rozważane są wszystkie opcje: od powiększenia wjazdu do hali garażowej, przez podstawianie przez firmę PreZero mniejszych samochodów, dostawę wózka, po ewentualnie wskazanie innego miejsca gromadzenia odpadów. Pragniemy jednocześnie podkreślić, że w ww. budynkach infrastruktura składowania i wywożenia odpadów została wykonana zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, co potwierdza wydane naszej Spółce przez UM pozwolenie na budowę. Dodatkowo zleciliśmy również niezależnemu rzeczoznawcy budowlanemu wykonanie opinii w sprawie prawidłowości zaprojektowania i wykonania pomieszczenia gromadzenia odpadów na poziomie -1 - informuje Mariusz Skowronek, rzecznik prasowy Develia S.A.
Dodał też, że w tym tygodniu administrator budynków ustawił pojemniki na poziomie "0", by umożliwić odbiór odpadów.

Najmniejszy w użyciu pojazd nie wchodzi w grę



Próby i wizje lokalne, przeprowadzane również na miejscu nie dały póki co pozytywnych rezultatów rozwiązania problemu. Nawet użycie najmniejszych pojazdów nie jest możliwe w tej sytuacji.

- Pojazdy wykonawcy, z uwagi na swoje gabaryty, ograniczoną ilość miejsca i stromość zjazdu, nie są w stanie wjechać tyłem w pobliże pomieszczenia z pojemnikami. Z uwagi na ograniczoną wysokość stropu, w tym miejscu nie jest również możliwe pełne podniesienie i opróżnienie pojemników przy użyciu mechanizmu zasypowego. Ponadto, nawet jeżeli pojazd zdołałby zjechać na poziom "-1" to odbiór odpadów z pojemników byłby niemożliwy ze względu na zbyt duży przechył pojazdu przekraczający normy wskazane przez producenta zabudowy pojazdu. Taka sytuacja stwarzałaby możliwość niekontrolowanego odczepienia się pojemnika od mechanizmu zasypowego, co narusza zasady BHP i stanowi ryzyko uszkodzenia mienia. Pochyłość jest również zbyt duża, aby zgodnie z przepisami BHP mogło się odbywać ręczne transportowanie pojemników do miejsca na poziomie "0", do którego może dojechać śmieciarka. Komplikuje to również możliwość odbioru z tego miejsca odpadów wielkogabarytowych - informuje Jędrzej Sieliwończyk z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
W grę nie wchodzi także użycie najmniejszego z dostępnych pojazdów. To przez brak efektywności z uwagi na jego niską ładowność i duże ilości generowanych odpadów w tym miejscu. Tego typu pojazd nie jest przeznaczony do regularnych, harmonogramowych odbiorów śmieci a wykorzystywany jedynie w sytuacjach awaryjnych.

Takie rozwiązanie zastosowano przy kłopotach ze zjazdem po odbiór odpadów na innym gdańskim osiedlu. Specjalnie skonstruowany wózek transportuje pojemniki z hali do poziomu zero.  

Instrukcja obsługi wózków, które Euro Styl zakupił dla wspólnot, by mogły zorganizować wyciąganie pojemników ze śmieciami z podziemia.

Miejsca

Opinie (189) ponad 10 zablokowanych

  • Kabaret. Wszystko zgodne z prawem i normami a jednak śmieciarka nie może wjechać. To w końcu, kto źle policzył te spadki i wysokość stropu? A może nagle samochody ciężarowe zmieniły gabaryty w trakcie budowy? To jest po prostu fuszerka dewelopera.

    • 7 0

  • zmienic warunki uzytkowania lokali na te z zakazem produkowania smieci :)

    mieszkancy (?) nie chca wiaty na zewnatrz, bo przy kawusi z balkonu by w oczy klulo? trudno, ich strata i problem. Sam pomysl trzymania smieci w podziemnej kondygnacji byl zapewne plusem ujemnym tychze lokali. Szkoda tylko, ze nickt nie pomyslal do konca

    • 2 2

  • Chytrość dewelopera.

    Niech deweloper zajmie dwa stanowiska dla samochodów i po kłopocie.

    • 5 2

  • A po co śmieciarka ma wjeżdżać do hali garażowej? (3)

    Nie wystarczy wytoczyć kubły śmietnikowe na zewnątrz do stojącej przed halą garażowa śmieciarki? Przecież tak się robi na wielu osiedlach.
    Należy zmienić odbiorcę odpadów.

    • 4 3

    • zima (1)

      to spróbuj to zrobić zimą albo po deszczu. A gdzie BHP i bezpieczeństwo ludzi którzy to mają robić?

      • 4 2

      • Zimą podjazdy są podgrzewane, nie ma na nich śniegu

        • 1 1

    • Pod górę mają targać pełne pojemniki ?

      Idź i pokaż. Nie dziwię się firmie że nie chce tego robić.

      • 1 0

  • Letnica

    Pozdro.

    • 2 1

  • Mój kumpel też ma w hali garażowej kubły na śmieci , i mówił mi że jak parkuje auto i dzie do domu to szczurki go odprowadzają pod same drzwi

    • 8 2

  • Mieszkańcy powinni się cieszyć... (1)

    Nie muszą segregować!

    • 5 1

    • Czego nie muszą segregować?? Coś masz z głową nie tak

      • 0 2

  • wyciągarka renomowanej włoskiej firmy - hm, to daje do myślenia...

    Do Pana operatora kamery:
    Pokażcie proszę, że ten pojemnik jest pełny (tutaj: szkła)
    I wtedy uwierzę że ten "renomowany" holownik wyciąga takowy kontener.
    BTW:
    a jak to będzie zimą, jak podjazd będzie ośnieżony i/lub zamarznięty ?
    Bo wiadomo: włoski klimat to - delikatnie mówiąc - co innego - niż u nas w Szwajcarii.. (K) :-)

    • 2 0

  • Gdynia Żelazna 12/14 podobna sytuacja lecz bez problemu

    Zachęcam zapoznać się tą sytuacją gdyż podjazd jest również stromy ale nie przeszkadza to w wyciąganiu pojemników przez firmę odbierająca odpady. Od 3 lat bez żadnych problemów. Wystarczy odrobina dobrej woli i można wszystko zrobić.

    • 0 0

  • Aha, niejasne przepisy

    Deweloper wziął przepisy dla samochodów osobowych, bo nie ma takich dla wywozu śmieci. Ale inteligencji dla zweryfikowania (co pewnie zajęłoby z godzinę) jakiej wysokości roboczej potrzebuje pojazd do wywozu śmieci już nie starczyło. I się zasłania że wszystko zrobił ok. Nie, nie jest ok.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane