- 1 Nowy projekt 120-metrowego wysokościowca (160 opinii)
- 2 Poważny wypadek w Gdyni. Lądowało LPR (143 opinie)
- 3 Ważą się losy linii kolejowej do Wiczlina (108 opinii)
- 4 Strzały podczas domowej awantury (22 opinie)
- 5 Bezpłatny-płatny parking pod Ergo Areną (98 opinii)
- 6 Schowek w samochodzie pełen narkotyków (80 opinii)
Związkowcy ze Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni domagają się natychmiastowych rozmów z kierownictwem Ministerstwa Obrony Narodowej w celu udzielenia zakładowi szybkiej pomocy. Żądają też wypłaty wynagrodzeń za kwiecień.
- W przypadku braku szybkiej reakcji na zgłoszone postulaty rezerwujemy sobie prawo do stosownych działań w obronie naszych fundamentalnych praw - piszą we wspólnym oświadczeniu związkowcy z "Solidarności" oraz Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Pracowników Wojska.
Związkowcy uważają, że gdyńską Stocznię MW pozostawiono w osamotnieniu z problemami, jakie dotykają cały polski przemysł okrętowy, mimo że dla ratowania krajowego sektora okrętowego uruchomiono m.in. poręczenia rządowe dla banków oraz dopłaty.
- W Stoczni Marynarki Wojennej mającej zamówienia na produkcję i remonty, w której aktualnie trwa bardzo intensywna praca i która osiągnęła zysk za 2004 r., brakuje środków na wypłaty dla pracowników i bieżącą działalność przedsiębiorstwa pracującego w przeważającej mierze na potrzeby obronności kraju - piszą pracownicy zakładu.
Dyrektor Centrum Informacyjnego MON płk Piotr Pertek informuje, że kierownictwo resortu nie wyklucza rozmów z przedstawicielami załogi Stoczni MW o przyszłości zakładu. Podkreśla jednak, że za wypłatę wynagrodzeń pracownikom stoczni odpowiada jej dyrektor, a nie ministerstwo.
- Resort nie może wyręczać samodzielnego podmiotu gospodarczego, jakim jest stocznia i dyrekcji przedsiębiorstwa w rozwiązywaniu wewnątrzzakładowych problemów, w tym restrukturyzacji stoczni - stwierdził płk Piotr Pertek.
Przedstawiciel MON przyznał, że zakład nie ma płynności finansowej, a banki nie chcą kredytować jego działalności, zapewnił jednak, że ministerstwo wspiera stocznię w rozmowach z bankami i Agencją Rozwoju Przemysłu oraz promuje ją w kontaktach międzynarodowych resortu.
- Trudna sytuacja stoczni spowodowana jest przewlekłą realizacją programu naprawczego, na który załoga nie chce się zgodzić - uważa Piotr Pertek. - W stoczni funkcjonuje m.in. niewłaściwa struktura zatrudnienia. Na 1700 zatrudnionych osób tylko 1/3 pracuje w bezpośredniej produkcji.
Na restrukturyzację zakładu w 2004 r. MON przeznaczył blisko 5,7 mln zł, w tym roku przewidział 3,3 mln zł.
Opinie (14686) ponad 500 zablokowanych
-
2017-12-16 18:01
listy gotowe....?1
- 3 0
-
2017-12-16 18:03
jakie te największe mendy są teraz milutkie....role się odwrócą
- 8 0
-
2017-12-16 18:57
połowie podziękują w marcu kwietniu do zobaczenia (1)
- 1 1
-
2017-12-29 09:27
w pierwszej kolejności:
-emeryci przyspawani do stołków tzw. hamulcowi,
- pracownicy, którzy po znajomości mieli pośpiesznie poza obowiązującymi przepisami zmieniane umowy na czas nieokreślony,
-tzw. eksperci; zespół ekspertó, którzy doprowadzili do upadku tą firmę- 5 0
-
2017-12-19 22:39
(3)
a DE to jest już asystętką nowych dyrektorów; makaron nawija na uszy... dla siebie i brackiego
- 6 3
-
2017-12-20 19:35
Cwaniara umie się ustawić tak jak u Andrzeja a potem był tym złym
- 4 6
-
2017-12-22 09:36
(1)
Może i dba o swój interes, ale każdy by to robił. Ten który to pisze, guzik, tak naprawdę wie co ona robi. Zdziwilibyście się jakbyście dowiedzieli się o tym. Niestety nikt z tych ziejących zgnilizną, zawiścią i zazdrością tego się nie dowie, mimo, że jest w jej bliskim otoczeniu.
- 8 2
-
2018-01-01 11:42
wiemy, wiemy....dlaczego nie ma np. uprawnień członka zarządu?
- 1 0
-
2017-12-25 16:46
ale jaja (1)
Otwieram swoją stronę bankową oby sprawdzić stan konta********
a tam świąteczny upominek od stoczni w upadłości.
Po 6-ciu latach oczekiwania wypłacono mi resztę zaległości - wielkie dzięki Pani syndyk :- )- 8 0
-
2018-01-02 12:49
To nie dzięki syndyk tylko PGZ. Warunkiem przejęcia była spłata całkowitego zadłużenia SMW.
- 3 0
-
2017-12-30 21:32
Witamy nautę (3)
no i doczekalismy się, pod płaszczykiem pgz witamy nautę na naszym podwórku...
- 7 2
-
2018-01-01 13:45
To źle (2)
Gdyby nie Solidarność i inne Związki już by pracowników Stoczni nie było, a tak tyle lat jedliście chlebek
- 6 9
-
2018-01-01 18:02
Pierdoły. Teraz ojców sukcesu będzie wielu :-)
- 8 4
-
2018-01-04 19:15
Ha, ha
Nie solidarność i inne związki, ale Ślązak przez lata był tą piekarnią.
- 1 6
-
2017-12-30 22:32
czas najwyższy...ta wasza stocznia to już dawno powinna przestać istnieć; podziękować można także solidarności, która zawsze wtykała nos w nie swoje sprawy; kiedyś to blokowała zatrudnienia, nie zgadzała się na reformy tej firmy i hitlerowskie metody zarządzania, a dziś cichutko siedzi.... no i macie
- 10 5
-
2017-12-31 14:30
Pa, pa. (2)
To dla tych, którzy odejdą z nowym rokiem . Chciałbym zobaczyć ich mordki, jak dostaną wypowiedzenia :-) Całus w czułeczko na drogę.
- 13 0
-
2018-01-04 10:35
(1)
Zadowoleni jesteście? Ja tak :-)
- 7 0
-
2018-01-04 10:53
Kogo zwolnili?
- 1 0
-
2017-12-31 18:50
(1)
arbeit macht frei.... hepi nju jer
- 1 1
-
2018-01-04 14:52
ehh
ale ty głupi jesteś
- 3 0
-
2018-01-05 18:26
:-) (4)
Wiedźma, nie przejmuj się, damy radę :-)
- 5 2
-
2018-01-05 20:02
(1)
Jaka wiedźma ?
- 4 2
-
2018-01-06 09:40
Wiedźmin :-)
- 5 1
-
2018-01-06 13:12
J-23 (1)
Ale musisz wyzbyć się wredoty
- 3 2
-
2018-01-11 19:45
Ty też
- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.