- 1 Nowy projekt 120-metrowego wysokościowca (202 opinie)
- 2 Strzały podczas domowej awantury (54 opinie)
- 3 Poważny wypadek w Gdyni. Lądowało LPR (148 opinii)
- 4 Gdynia ma nowego skarbnika (50 opinii)
- 5 Ważą się losy linii kolejowej do Wiczlina (134 opinie)
- 6 Bezpłatny-płatny parking pod Ergo Areną (109 opinii)
Związkowcy ze Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni domagają się natychmiastowych rozmów z kierownictwem Ministerstwa Obrony Narodowej w celu udzielenia zakładowi szybkiej pomocy. Żądają też wypłaty wynagrodzeń za kwiecień.
- W przypadku braku szybkiej reakcji na zgłoszone postulaty rezerwujemy sobie prawo do stosownych działań w obronie naszych fundamentalnych praw - piszą we wspólnym oświadczeniu związkowcy z "Solidarności" oraz Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Pracowników Wojska.
Związkowcy uważają, że gdyńską Stocznię MW pozostawiono w osamotnieniu z problemami, jakie dotykają cały polski przemysł okrętowy, mimo że dla ratowania krajowego sektora okrętowego uruchomiono m.in. poręczenia rządowe dla banków oraz dopłaty.
- W Stoczni Marynarki Wojennej mającej zamówienia na produkcję i remonty, w której aktualnie trwa bardzo intensywna praca i która osiągnęła zysk za 2004 r., brakuje środków na wypłaty dla pracowników i bieżącą działalność przedsiębiorstwa pracującego w przeważającej mierze na potrzeby obronności kraju - piszą pracownicy zakładu.
Dyrektor Centrum Informacyjnego MON płk Piotr Pertek informuje, że kierownictwo resortu nie wyklucza rozmów z przedstawicielami załogi Stoczni MW o przyszłości zakładu. Podkreśla jednak, że za wypłatę wynagrodzeń pracownikom stoczni odpowiada jej dyrektor, a nie ministerstwo.
- Resort nie może wyręczać samodzielnego podmiotu gospodarczego, jakim jest stocznia i dyrekcji przedsiębiorstwa w rozwiązywaniu wewnątrzzakładowych problemów, w tym restrukturyzacji stoczni - stwierdził płk Piotr Pertek.
Przedstawiciel MON przyznał, że zakład nie ma płynności finansowej, a banki nie chcą kredytować jego działalności, zapewnił jednak, że ministerstwo wspiera stocznię w rozmowach z bankami i Agencją Rozwoju Przemysłu oraz promuje ją w kontaktach międzynarodowych resortu.
- Trudna sytuacja stoczni spowodowana jest przewlekłą realizacją programu naprawczego, na który załoga nie chce się zgodzić - uważa Piotr Pertek. - W stoczni funkcjonuje m.in. niewłaściwa struktura zatrudnienia. Na 1700 zatrudnionych osób tylko 1/3 pracuje w bezpośredniej produkcji.
Na restrukturyzację zakładu w 2004 r. MON przeznaczył blisko 5,7 mln zł, w tym roku przewidział 3,3 mln zł.
Opinie (14686) ponad 500 zablokowanych
-
2017-09-18 22:02
chciałaś napisać w SMW i w PGZ
Franek też z nim pracuje dla stoczni wojennej ?
- 0 0
-
2017-09-19 21:53
co niektórzy myślą że zostaną/spadną ze stołków... w innych biurach i lokalach smw....... experci od siedmiu boleści
- 5 1
-
2017-09-19 21:57
(1)
co niektórzy po auditach wilków z PGZ obrali strategię obwarowywania się nowymi obowiązkami zgodnie z innowacyjnym tokiem myślenia nowych dyrektorów..... tylko po to by zabłysnąć przed nowymi i palec w d....im trzymać; niestety listy już są gotowe i nic nie da koszerny spryt; stawiają na młodych
- 5 0
-
2017-09-20 21:16
Taki spryt to tylko u Dyrektorki wykiwała sswoich talibów teraz szuka nowych
- 4 3
-
2017-09-19 21:58
obleśna elita pójdzie tam gdzie ich miejsce
- 5 0
-
2017-09-21 18:00
Nie wiem kim jest Franek ale (1)
mówi się często o panu "dwa zegarki" teraz powinno się mówić "pan dwie umowy" to samo dotyczy reszty z jego przybocznej straży która robi i dla smw i dla pgz
- 4 0
-
2017-09-22 12:29
jak można nie znać Franka?!
To człowiek legenda,najpierw w organizacyjnyn , potem w księgowości, kancelarii, a teraz rozwija skrzydła w archiwizacji . Człowiek o tempie życia leniwca i to takiego schorowanego :)
- 3 2
-
2017-09-22 12:23
Miro "Nowe Barierki" (1)
Ten "geniusz" intelektu kazał wkopać barierki przed przejazdem kolejowym,jak by miały one czemuś służyć. I to jeszcze takie wysokie. Kompleks małego??. Pewnie niedługo każe je ogrodzić płotem z drutem kolczastym,podłączy napięcie, założy monitoring...ekhhh powinien razem z naszym obecnym wszechwładnym Antonim pójść do dobrego psychiatry po mocne leki albo na dłuższy urlop do Tworek
- 3 1
-
2017-09-22 16:52
Lord Farquaad, ten typ tak ma.
- 1 0
-
2017-09-22 16:57
Aktywność niektórych panów, z piętnem Vistalu w tle, jest co najmniej śmieszna w ostatnim czasie.
- 8 0
-
2017-09-22 17:37
Ale Fanek przynajmniej jak Ty nie szmaci ludzi. Uważaj na slowa bo to można pod paragrafi sąd
- 2 2
-
2017-09-24 15:15
ciekawe czy te "pijawki" z smw wreszcie się odkleją od niej jak przyjdzie nowy właściciel, już starczy wam.
- 5 0
-
2017-09-27 00:10
Jeszcze walczą
Podobno silna grupa z Solidarności SMW rano jedzie do Warszawki. Zbawią stocznię czy pogrążą? Co załatwią - wiecie coś ?
- 1 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.