- 1 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (298 opinii)
- 2 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (26 opinii)
- 3 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (237 opinii)
- 4 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (178 opinii)
- 5 W biały dzień kradł rośliny z trawnika (119 opinii)
- 6 Ministerstwo dało pieniądze na Złotą Bramę (93 opinie)
Problemy z miejscami pochówku w Gdańsku
Gdańsk rozważa budowę kolumbariów (rodzaj zbiorowych grobowców) i pól urnowych. - Na cmentarzach brakuje miejsc, a kremacja jest higieniczna, estetyczna i tańsza - przekonuje zastępca prezydenta miasta Maciej Lisicki.
- W ciągu ostatniego roku liczba kremacji w mieście wzrosła z 9,7 procent do 16 procent - mówi Maciej Lisicki, zastępca prezydenta ds. gospodarki komunalnej. - Urna zajmuje niewiele miejsca, a jeden grób pomieści ich nawet kilkanaście. Do tego dochodzą względy ekonomiczne i wygoda, bo nie trzeba stawiać nagrobka ani martwić się o sprzątanie. Kolumbaria i miejsca do pochówków urnowych można wybudować na cmentarzach już istniejących. Kolejny cmentarz możliwy jest tylko w rejonie Matarni, czyli w dużej odległości od centrum miasta.
Powód - głębokość wód gruntowych.
- Rozporządzenie z 1959 roku określające warunki sanitarne organizacji cmentarzy nakazuje budowę miejsc grzebalnych tam, gdzie tzw. pierwszy poziom wód znajduje się maksymalnie 2,5 metra poniżej poziomu terenu - wyjaśnia Bogusław Grechuta z zespołu środowiska Biura Rozwoju Gdańska. - Z kilkunastu możliwych lokalizacji tylko Matarnia spełnia ten wymóg.
To nie jedyne komplikacje. W tym rejonie istnieją ogródki działkowe. Ich likwidacja, wypłata odszkodowań, budowa nowego ogrodu oraz cmentarza będzie kosztować 153 mln zł.
- Tymczasem pochówek krematoryjny jest możliwy niemal wszędzie, bo pole urnowe może powstać w miejscach, gdzie pierwszy poziom wód jest maksymalnie 1,5 metra poniżej poziomu terenu - dodaje Lisicki. - Oczywiście nie chcemy i nie możemy zakazać tradycyjnego pochówku, ale postaramy się zachęcić do innej formy.
Kremacja staje się na świecie coraz bardziej popularna. W Japonii spopiela się 93 proc. zmarłych, w Czechach i krajach skandynawskich blisko 70 proc., w Europie Zachodniej około 50 proc., a w Stanach Zjednoczonych 36 proc. W Polsce niecałe siedem.
- Problem stanowi mała liczba krematoriów - zauważa Wojciech Krawczyk, dyrektor Polskiego Stowarzyszenia Kremacyjnego Administratorów Cmentarzy i Przedsiębiorców Pogrzebowych. - W kraju jest ich tylko osiem [w Gdańsku jedno-red.], a w niewielkiej Holandii 70.
Ks. Witold Bock, sekretarz prasowy metropolity gdańskiego: - Problem polega na tym, że chowanie ciała zmarłego to tradycja tej części Europy. Kremacja to nowość. Trzeba jednak jasno powiedzieć, że Kościół uważa kremację za dopuszczalną i w pełni akceptowalną. Wyjątek - gdy ma ona być wyrazem pogardy dla wiary czy szczątków ludzkich. Jeśli chodzi o mnie, Witolda Bocka, zdecyduję się na kremację, co zresztą już zapisałem w testamencie. Dlaczego? Przypomnę niezwykle duchowe słowa Biblii: z prochu powstałeś, w proch się obrócisz.
Opinie (122) ponad 10 zablokowanych
-
2008-03-04 07:05
parodia (6)
po pierwsze wyrażenie "zaspokoi potrzeby na kilkanaście lat" to kpina i powinny za to zostać wyciągnięte konsekwencje!
co do sedna sprawy - czy opieranie sie na przepisach sprzed prawie 50lat jest normalne wg niektórych? Jeżeli tak, to ci 'niektórzy' jak dla mnie są nienormalni- 0 0
-
2008-03-04 07:39
Uważasz, że przepisy trzeba zmieniać co roku?
Dlaczego nie jeździmy na kwadratowych kołach skoro koło zostało wynalezione tak dawno, przecież to taki stary pomysł, ma więcej niż 50 lat. Czy to normalne?
- 0 0
-
2008-03-04 08:29
pogięlo Cię?
Gratukuję pomysłu zmiany ,,przestarzałych'' przepisów. Jak myślisz skąd się bierze woda w kranie? W fabryce się ją produkuje? Przepisy sanitarne, w tym dotyczące miejsc pochówku, chronią wodę dla żyjących.
- 0 0
-
2008-03-04 08:43
jad trupi
który sie wydziela w trakcie procesu rozkładu zwłok przenika do wód gruntowych, które to z kolei trafiają do zbiorników wody pitnej. Masz ochote na herbatkę?
- 0 0
-
2008-03-04 09:43
a czy zmieniły się metody pochówku?
jeżeli nie to po co zmieniać przepisy w tym zakresie. Jak kiedyś były dobre to i teraz nie powinny być gorsze. Można co najwyżej zaostrzyć je jeżeli podwyższył się standart sanitarny
- 0 0
-
2008-03-04 09:43
A co moze wolisz zeby rozkladajace sie cialo wpadalo do wody ktura puzniej pijesz pomysl o czym ty wogule piszesz , te przepisy sa bardzo dobre !!!!!!!!
A ja zadnej kpiny tu nie widze , biznes jak kazdy inny !- 0 0
-
2008-03-04 13:11
kretyn
kupujac bulki w sklepie przystepujesz do zobowiazujacej czynnosci prawnej ktora rzymianie opisali teoretycznie dwa i pol tysiaca lat temu. Ergo, prawo ma dzialac w sytuacjach praktycznych, wiek przepisu jest bez znaczenia.
A poza tym to slowianie palili ciala swoich zmarlychod zawsze i dopiero pojawienie sie chrzescijanstwa zaczelo powoli to zmieniac, wiec niech biskup nie gada bzdur ze to u nas nowosc. I wreszcie na koniec, to przeciez oczywiste ze ciala nalezy kremowac. Trupy smierdza, rozkladaja sie i gnija, wzera je robactwo i ogolnie ciezko jest chyba wymyslic wieksze siedlisko chorob i zarazy. Kto normalny chcialby tak skonczyc?- 0 0
-
2008-03-04 07:12
Problem z pochówkiem
Kiedyś to sobie nie wyobrażałam kremacji a teraz
rozważyłam sobie że kremacja jest lepsza i bardziej ekologiczna .Także jestem za kremacją.- 0 0
-
2008-03-04 07:17
lobby kamieniarskie straci (2)
nie bedzie klientow na pomniki.
- 0 0
-
2008-03-04 08:19
To prawda-na pewno na tym nie zyskają
- 0 0
-
2008-03-04 12:58
nie będzie klientów
nie będzie pomników, nie będzie radosnej twórczości, marmurów i cmentarnego "zastaw się a postaw się". Zmarli nie potrzebują granitowego blichtru. Pytanie czego my potrzebujemy by szanować pamięć o naszych przodkach.
- 0 0
-
2008-03-04 07:33
Przedłużyć molo w Brzeźnie
...i zrobić stanowisko do rozsypywania prochów do Zatoki.
- 0 0
-
2008-03-04 07:42
Część ludzi umrze w Irlandii & UK
No i to też na pewno "oddali problem pochówku".
Do autora: bardzo trafny fragment z wypowiedzią księdza.- 0 0
-
2008-03-04 07:43
A Bliscy Pana Prezydenta L., to też skremowani leżą?
- 0 0
-
2008-03-04 07:51
No i w czym tu problem? Skończą się miejsca na cmentarzu, życie. Kremacja to najlepsze rozwiązanie, zwłaszcza, że tanie i pozwalające rodzinie zmarłego na to, by mając własne problemy nie musiała się jeszcze dodatkowo martwić o utrzymanie czyjegoś grobu. Świat idzie naprzód w każdej kategorii i ludzie powinni to zaakceptować.
- 0 0
-
2008-03-04 08:25
"Kolejny cmentarz możliwy jest tylko w rejonie Matarni, czyli w dużej odległości od centrum miasta."
Bardzo dużej, zwłaszcza jak się stoi w korku na Słowackiego, to tak jakby to Gdynia była czy Tczew.
Tymczasem cmentarz wokół Bazyliki Mariackiej w centrum miasta zlikwidowany!- 0 0
-
2008-03-04 08:38
(5)
Nasz cmentarze to (niestety) walające się odpadki, błoto, krzywo ułożone płyty chodnikowe ( jeśli juz są), często zaniedbane groby. Dlaczego nie stworzyć cmentarzy za miastem, wysianych trawą i z płaskimi płytami dla wszystkich. Takie rozwiązanie to estetyczny wygląd, bezpieczeństwo i brak przepychu, który widać po pojedynczych grobowcach. Po śmierci jesteśmy równi...tak jak i przed, ale o tym często zapominamy.
- 0 0
-
2008-03-04 09:18
(2)
Już było wielu, którzy chcieli "równać" wszystkich. Z reguły było to równanie do najsłabszych wzorców. Trawka, płaskie płyty... i w jakim celu? Wiele starych cmentarzy to piękne obiekty o wartości historycznej. Podam skrajny, ale bardzo dobry przykład - Powązki. A teraz wyobraź sobie, że wszędzie równo na Powązkach, trawka, takie same płyty...Ludzie nie są równi, nawet po śmierci i niech tak zostanie.
- 0 0
-
2008-03-04 10:01
(1)
dla Ciebie cmentarz to piękny obiekt? to miejsce spoczynku zmarłych a nie NA POKAZ idz sobie jeszcze zdjęcia porobić z jakimś fajnym pomniczkiem z marmuru - gratuluję
- 0 0
-
2008-03-04 10:50
Widać nigdy nie widziałeś Rossy, Powązek, Łyczakowskiego i wielu innych.
- 0 0
-
2008-03-04 09:22
Dobry pomysł
Do tego dorobić dołki i 1.XI będziemy jeździć grać w golfa. ;)
- 0 0
-
2008-03-04 13:30
Bez żartów
Po śmierci to jesteśmy równi przed Bogiem.(Bogami?) A na ziemi raczej różni. Bogaty biednemu nierówny-więc i pomniki nie będą takie same. Zadziwiające, że ci którzy chcą równać innym status, postulują tylko równanie innych do swego poziomu.Ciekawe czy tak ochoczo zgodziliby się np. na wyrównanie skremowanych - żeby prochy wszystkich rozsypywać do Zatoki? Ciekawym jest.
- 0 0
-
2008-03-04 08:40
Kremacja (1)
Kremacja to bardzo dobry sposób na oddanie hołdu zmarłemu. Jest taki...hmmm...symboliczny. Sama chcę by moje ciało spalono. Przekonałam też do tego moich rodziców. W szczególności, że może za jakis czas będzie mozna trzymać prochy w domu jako pamiątkę po bliskiej mi osobie.
- 0 0
-
2008-03-04 14:53
świetna pamiątka. Można wręcz ołtarzyk zrobić i pokazywać znajomym dziadka, babcię i wszystkie ciotki stojące w urnach przy kominku z nieodłącznym zdjęciem :]
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.