- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (215 opinii)
- 2 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (119 opinii)
- 3 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (760 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (104 opinie)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (53 opinie)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (19 opinii)
Próbował wskoczyć do ruszającej kolejki, trafił do szpitala
Do niecodziennego wypadku doszło w weekend w Sopocie. Pijany mężczyzna próbował wsiąść do kolejki SKM - jak twierdzą jednak świadkowie - nie zauważył, że drzwi do pociągu były zamknięte. Odbił się od nich i spadł na tory.
Wszystko działo się w sobotę, po godz. 3 w nocy. O zdarzeniu poinformował nas znajomy poszkodowanego. Stwierdził, że 25-latka ktoś mógł wepchnąć pod kolejkę, zdecydowanie zaprzeczył też, iż mogła być to próba samobójstwa. Przyznał jednak, że jego kolega niewiele pamięta z samego zdarzenia.
Z kolei policja nie wyklucza póki co żadnej ewentualności, chociaż wstępne ustalenia wskazują na to, że doszło do nieszczęśliwego wypadku. Świadkowie przepytani przez policjantów przedstawili jedną wersję zdarzeń - mężczyzna próbował wsiąść do ruszającej kolejki, jednak nie zauważył zamkniętych drzwi i odbił się od nich.
- Policjanci pojechali z poszkodowanym do szpitala, tam przebadano go także na obecność alkoholu we krwi. Stwierdzono, że miał około jednego promila. Przebadano także maszynistę kolejki, był trzeźwy - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Opinie (152) 3 zablokowane
-
2014-07-07 14:18
Ślepy ? (1)
On nie był pijany tylko najwyraźniej ślepy! !! Powinien zapłacić za ta interwencję i opiekę medyczną a także za straty jakie poniesli pasażerowie skmki bo ruch był wstrzymany i spóźniony! !!! Może by wtedy otwierał oczy i myślał nie tylko o sobie....
- 5 2
-
2014-07-12 23:24
Zyczę ci zebys kiedys wpadl np do uszkodzonej studzienki kanalizacyjnej i zeby kazano ci pokryc wszystkie z tym zwiazane koszty.bo ta dziura to ewidentnie blad w sztuce i nikt nie powinien tam wpasc,bo zwyczajnie powinno jej tam nie byc.a czy pijany czy slepiec,starzec czy inwalida,kazdy z tych ludzi maja prawo bezpiecznie podrozowac po miescie!!!!!!
- 0 0
-
2014-07-07 14:24
Myślał, że jest Harrym Potterem
- 8 0
-
2014-07-07 14:45
Kolejny gimbus pokazuje mozliwości Gdańszczan (3)
przyjedźcie do Gdyni, tu umiemy pić :)
- 2 4
-
2014-07-07 16:38
(2)
wy nawet do ekstraklasy potraficie awansowac i na plazy sie nie pokazywac jak ruch chasa
- 1 1
-
2014-07-07 16:46
co ma piernik do wiatraka gimbusie ? (1)
- 1 1
-
2014-07-07 16:50
tobie to nie sledzione ale mózg odjeli przykro
- 0 1
-
2014-07-07 15:03
Stop pijaczkom w skm!
- 2 2
-
2014-07-07 15:17
czy bez śledziony będzie mógł dalej łoić ?... (1)
dobrze ,że wątroba nie ruszona !
- 9 2
-
2014-07-09 21:45
tak ale tylko galaretke.
- 1 0
-
2014-07-07 15:37
SKM powinna być debiloodporna (1)
W normalnym kraju ten kretyn odbiłby się od pociągu i spadł na peron. Może by sobie kolano stłukł albo głowę rozbił. Niestety trafił na SKM i może się cieszyć, że żyje. Ile jeszcze musi zginąć ludzi by SKM zlikwidowała dziurę między pociągiem a peronem?
- 13 2
-
2014-07-07 22:48
nie potrafiłem wsiąść do tego pociagu o kulach
kicałem o kulach po peronie z urazem kolana i nie mogłem wsiąść pomimo tego , że jestem sprawny fizycznie. Tego kretyna, który wymyślił taką szczelinę pomiędzy peronem a składem pozbawiłbym przyrodzenia. Weź debilu zafajdany spróbuj wsiąść na wózku albo o kulach do tego pociągu. Głupota w tym społeczeństwie , brak wrażliwości jakiejkolwiek jest porażający. Nawet jak zginie setka ludzi to odpowiedzialni za ten cyrk nie kiwną palcem, tak zryte mózgi mają. Tu jest polska i o człowieku się nie myśli, tylko o własnej d*pie.
- 7 0
-
2014-07-07 15:49
Kolejne drzwi do odbijania, wcześniej były to drzwi urzędu i drzwi do lekarza
- 8 0
-
2014-07-07 15:51
Może pracownik skm zamknął drzwi kolesiowi przed nosem? Ostatnio widziałem jak przytrzasnął drzwiami kobietę. Nowa dyscyplina sportu wśród pracowników ?
- 8 3
-
2014-07-07 16:04
Jak na takie tłumy pijanych w Sopocie każdej nocy, to i tak wypadków jest niewiele. (1)
Sopot stał się miejscem upijania się do nieprzytomności i upadlania się dla wielu młodych i nie tyko młodych ludzi."wyjśćie do Sopotu"-onacza po prostu picie ,najczęściej dużych, ilości alkoholu.tak się teraz "imprezuje".trzeba zaistnieć,nawalić się jak tylko się da,zrobić z siebie durnia,zamieścic jakieś bezsensowne zdjęcia na necie i gotowe..impreza udana!jak widać na przykładzie kolegi który pozbył się śledziony ,nie zawsze.
- 16 1
-
2014-07-07 21:56
Ale jak się Twoim zdaniem nawalił skoro miał promil?
A będąc w szoku też być nie pamiętał co i jak- 1 2
-
2014-07-07 16:10
A jednak można wpaść do tej szpary!
Liczę na wyrzuty sumienia u wszystkich, którzy krzyczeli w komentarzach że jest to niemożliwe i że nikomu ona nie powinna przeszkadzać. Co z tego że pijany? Nie jest zabronione podróżowanie pociągiem w takim stanie, a równie dobrze mogła to być osoba z różnymi zaburzeniami.
- 7 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.