• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Proces Magdaleny Adamowicz: obrona chce uniewinnienia, prokurator 300 tys. zł grzywny

Piotr Weltrowski
24 maja 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 

Prokurator chce ukarania Magdaleny Adamowicz karą finansową w wysokości 300 tys. zł, zaś jej obrońcy wnoszą o jej uniewinnienie. We wtorek przed sądem przedstawiono mowy końcowe w procesie europosłanki oskarżonej o przestępstwa karnoskarbowe.



Czy sąd dobrze robił, przerywając stronom, gdy zaczynały mówić o polityce?

Przypomnijmy: Magdalenę Adamowicz (zgodziła się na podawanie jej pełnych danych) Prokuratura Krajowa oskarżyła w sierpniu 2020 r. o popełnienie dwóch przestępstw karnoskarbowych, które polegały na nieujawnieniu w zeznaniach podatkowych za lata 2011-2012 dochodów w kwotach odpowiednio: prawie 300 tys. zł i 100 tys. zł.

Akt oskarżenia zawierał też zarzut dotyczący tego, że wdowa po prezydencie Gdańska nie dokonała rozliczenia dochodów uzyskiwanych z wynajmu mieszkań, prowadzonego w warunkach pozarolniczej działalności gospodarczej. Z tego zarzutu jednak we wtorek prokurator się wycofał.

To on przedstawiał swoją mowę końcową jako pierwszy.

- Oskarżona w toku tego procesu, a także w publikacjach medialnych oczekiwała, że prokuratura przeprosi ją za skierowanie aktu oskarżenia. Ja nie będę oczywiście przepraszał oskarżonej, bo to postępowanie miało właściwe podstawy dowodowe. Mogę jej jednak podziękować za to, że wystawiła na próbę niezależność różnych organów państwa i ta niezależność została zachowana. Oskarżona jest osoba wpływową, osobą o wysokim statusie społecznym - zaczął Robert Kaczor z Prokuratury Krajowej.
I w tym momencie sędzia Julia Kuciel przerwała mu.

- To sala rozpraw, a nie wiec polityczny - stwierdziła.
Prokurator ostatecznie ominął więc wstęp i skupił się na zarzutach. A konkretnie tej ich części, które dotyczyły zatajenia dochodów. Wskazywał niespójności w zeznaniach samej Magdaleny Adamowicz oraz jej bliskich, a także kilkukrotną zmianę wyjaśnień o pochodzeniu blisko 400 tys. zł.

Pierwsza wersja zakładała, że to oszczędności pradziadków dzieci Adamowiczów przekazane dla wnuków, a ostatnia, że to oszczędności babci, przekazywane w tajemnicy przed częścią rodziny pradziadkom, aby ci mogli je dać wnukom.

Przywołał również kilka wyroków sądów z ostatnich lat, w których sądy krytycznie odnosiły się do tłumaczeń o pochodzeniu z rzekomych darowizn nieujawnionych dochodów.

Mamy do czynienia z wysoką społeczną szkodliwością czynu, bo mamy do czynienia z osobą publiczną, która powinna mieć doskonałą znajomość konsekwencji swoich czynów. Kara powinna być więc dotkliwa, tym bardziej że oskarżona nie wyraziła też skruchy - stwierdził.

A następnie zaproponował karę finansową w wysokości 300 stawek dziennych po tysiąc złotych każda.

Obrona wnosi o uniewinnienie



W dalszej kolejności wypowiadali się obrońcy Magdaleny Adamowicz. Jeden z nich - Jakub Zygmunt - zaczął podobnie do prokuratora i w momencie, gdy mówił, że "prezydent Adamowicz był wybitną postacią docenianą w Polsce i na świecie", sędzia przerwała mu i nakazała pominąć wątki polityczne oraz skupić się na zarzutach.

W dalszej części mowy zwrócił on uwagę na to, Adamowiczowie nie ukrywali darowizn przekazywanych przez członków rodziny na rzecz ich dzieci, wpłacali je normalnie do banku, na jawne konta.

Magdalena Adamowicz nie uczestniczyła w posiedzeniu sądu, podczas którego jej obrońca i mecenas wygłosili mowy końcowe. Magdalena Adamowicz nie uczestniczyła w posiedzeniu sądu, podczas którego jej obrońca i mecenas wygłosili mowy końcowe.
Drugi z obrońców Magdaleny Adamowicz - Paweł Knap - skupił się z kolei na kwestiach związanych z prawem podatkowym, dodał też, że konto, gdzie wpływały interesujące prokuraturę wpłaty, nie należało bezpośrednio do Magdaleny Adamowicz, a także na to, że to nie ona dokonywała na nie wpłat.

Obaj obrońcy solidarnie wnieśli o uniewinnienie ich klientki.

Samej Magdaleny Adamowicz nie było we wtorek na sali sądowej.

Wyrok sąd ma ogłosić 1 czerwca w południe.

Opinie (441) ponad 50 zablokowanych

  • Wyjatkowo paskudna sprawa, brudna, szemrane interesy. Powinna starac sie jak najszybciej to wyjasnic.

    • 16 1

  • Karać i to srogo!

    • 19 1

  • (1)

    No nie gadajcie że to ta sama babka co była na plakatach wyborczych...

    • 25 1

    • Się grafik narobił w fotoszopie

      • 4 0

  • W Stanach ta pani od demokracji i konstytucji dostałaby 200 lat odsiadki.

    • 24 1

  • Czy inne wnuki z tej rodziny, też były tak hojnie obdarowywane przez dziadków, czy pradziadków?

    • 23 0

  • Ustawka.

    Dostanie 30 tyś kary . Łapówa dla " wolnych" miała być większa ( 0,5mln). Tak więc wystrychnęła na dudka sędzinę . Z mężem i całą rodziną okradli państwo i społeczeństwo na 26 mln zł. O pobieraniu nieprawnie wynagrodzenia z zasiadania w spółkach powiązanych z miastem nie wspomnę.
    Magdalena Adamowicz _wykładowca prawa na uniwersytecie !
    Taką uczelnie powinno się pozbawić nazwy " Uniwersytet". I tak trzeba zrobić, tylko będzie wstyd na cały świat.

    • 24 2

  • nie moge na te bezczelna babe patrzec

    • 26 0

  • Przecież jej majątek to była sprawa intymna. (7)

    więc nawet nie musi ujawniać.

    • 43 53

    • Majątek to sprawa intymna powiadasz?

      • 16 1

    • (2)

      zupełnie inaczej jak koleżanki ze szkoły nijakiego ziobry co zasiadają na prominentnych stanowiskach sądowniczych w myśl walki z kolesiostwem sorki nepotyzmem

      • 0 5

      • żałosny jesteś broniąc przekrętasów. Pewnie jesteś ten sam sort. (1)

        • 4 0

        • nie zamieniam złego na gorszego , nie usprawiedliwiam błędów aktualnych władz błędami poprzedników , ponadto to ty wymyślasz hasła na [plakaty wyborcze , po ilości wyrazów w wypowiedzi jak i formie przypuszczam ,że tak

          • 0 0

    • Tak na nia patrze...zgroza (2)

      Nie dosc ze brzydka, to jeszcze nieuczciwa. I takie cos chce byc reprezentantem narodu w parlamentach. Inna rzecz, ze skoro jest taka ciemna masa co wybiera takich jak ona ,to tylko mozna rece rozlozyc.

      • 3 0

      • Popatrz na Pawłowicz albo tę kierowniczkę magla z kartuskiej Fotygę, Magdalena jeszcze umie się zachować i nie żre sałatki podczas pracy , używa kulturalnego języka a nie jezyka rynsztoku i nie sapie ani parska piana jak się jej coś nie podoba

        • 0 4

      • na plakatach wyborczych była ładna.. ciemny lud zagłosował więc na kogoś, kto nawet nie istniał

        • 0 0

  • Kiedy za sołtysa się wezmą?

    Jakieś tam konta w Dubaju....

    • 7 2

  • Zgodnie z podpisem zdjęcia M. Adamowicz miała obrońcę i "mecenasa"?

    Przydałyby się konsultacje prawne w tworzeniu takich materiałów...

    • 11 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane