- 1 Tu strach o zawieszenie. Będzie remont (67 opinii)
- 2 Rusza naprawa parkingu. Przeparkuj auto (30 opinii)
- 3 Poszukiwania 36-latka na Stogach (8 opinii)
- 4 Ubywa mieszkańców i rozwodów (352 opinie)
- 5 Niespokojna noc na gdańskich drogach (173 opinie)
- 6 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (30 opinii)
Proces Magdaleny Adamowicz: obrona chce uniewinnienia, prokurator 300 tys. zł grzywny
Prokurator chce ukarania Magdaleny Adamowicz karą finansową w wysokości 300 tys. zł, zaś jej obrońcy wnoszą o jej uniewinnienie. We wtorek przed sądem przedstawiono mowy końcowe w procesie europosłanki oskarżonej o przestępstwa karnoskarbowe.
Akt oskarżenia zawierał też zarzut dotyczący tego, że wdowa po prezydencie Gdańska nie dokonała rozliczenia dochodów uzyskiwanych z wynajmu mieszkań, prowadzonego w warunkach pozarolniczej działalności gospodarczej. Z tego zarzutu jednak we wtorek prokurator się wycofał.
To on przedstawiał swoją mowę końcową jako pierwszy.
- Oskarżona w toku tego procesu, a także w publikacjach medialnych oczekiwała, że prokuratura przeprosi ją za skierowanie aktu oskarżenia. Ja nie będę oczywiście przepraszał oskarżonej, bo to postępowanie miało właściwe podstawy dowodowe. Mogę jej jednak podziękować za to, że wystawiła na próbę niezależność różnych organów państwa i ta niezależność została zachowana. Oskarżona jest osoba wpływową, osobą o wysokim statusie społecznym - zaczął Robert Kaczor z Prokuratury Krajowej.
I w tym momencie sędzia Julia Kuciel przerwała mu.
- To sala rozpraw, a nie wiec polityczny - stwierdziła.
Prokurator ostatecznie ominął więc wstęp i skupił się na zarzutach. A konkretnie tej ich części, które dotyczyły zatajenia dochodów. Wskazywał niespójności w zeznaniach samej Magdaleny Adamowicz oraz jej bliskich, a także kilkukrotną zmianę wyjaśnień o pochodzeniu blisko 400 tys. zł.
Pierwsza wersja zakładała, że to oszczędności pradziadków dzieci Adamowiczów przekazane dla wnuków, a ostatnia, że to oszczędności babci, przekazywane w tajemnicy przed częścią rodziny pradziadkom, aby ci mogli je dać wnukom.
Przywołał również kilka wyroków sądów z ostatnich lat, w których sądy krytycznie odnosiły się do tłumaczeń o pochodzeniu z rzekomych darowizn nieujawnionych dochodów.
Mamy do czynienia z wysoką społeczną szkodliwością czynu, bo mamy do czynienia z osobą publiczną, która powinna mieć doskonałą znajomość konsekwencji swoich czynów. Kara powinna być więc dotkliwa, tym bardziej że oskarżona nie wyraziła też skruchy - stwierdził.
A następnie zaproponował karę finansową w wysokości 300 stawek dziennych po tysiąc złotych każda.
Obrona wnosi o uniewinnienie
W dalszej kolejności wypowiadali się obrońcy Magdaleny Adamowicz. Jeden z nich - Jakub Zygmunt - zaczął podobnie do prokuratora i w momencie, gdy mówił, że "prezydent Adamowicz był wybitną postacią docenianą w Polsce i na świecie", sędzia przerwała mu i nakazała pominąć wątki polityczne oraz skupić się na zarzutach.
W dalszej części mowy zwrócił on uwagę na to, Adamowiczowie nie ukrywali darowizn przekazywanych przez członków rodziny na rzecz ich dzieci, wpłacali je normalnie do banku, na jawne konta.
Drugi z obrońców Magdaleny Adamowicz - Paweł Knap - skupił się z kolei na kwestiach związanych z prawem podatkowym, dodał też, że konto, gdzie wpływały interesujące prokuraturę wpłaty, nie należało bezpośrednio do Magdaleny Adamowicz, a także na to, że to nie ona dokonywała na nie wpłat.
Obaj obrońcy solidarnie wnieśli o uniewinnienie ich klientki.
Samej Magdaleny Adamowicz nie było we wtorek na sali sądowej.
Wyrok sąd ma ogłosić 1 czerwca w południe.
Opinie (441) ponad 50 zablokowanych
-
2022-05-24 15:46
Bezczelna baba
- 35 0
-
2022-05-24 15:49
Europoseł ze sprawą w sądzie (1)
Hahahaha
- 32 0
-
2022-05-24 16:22
po to jest immunitet
- 0 1
-
2022-05-24 16:16
wszyscy znajomi Pawła mówili, że (3)
to, tutaj daję dokładny cytat, "pazerna baba" i niestety mieli rację
- 34 1
-
2022-05-24 16:17
A która nie jest pazerna?? (2)
- 5 2
-
2022-05-24 16:19
ale ta wyjątkowo
a Paweł niestety dla świętego spokoju jej ulegał
- 4 0
-
2022-05-24 23:58
Też to słyszałem jak jeszcze żył że te chaty to jej kombinacje
- 3 0
-
2022-05-24 16:21
Prokurator chce 300 000...????
Przecież to jawna ustawka jest, ta oszustka ciężki kryminał powinna dostać... i to wieloletni!!!
- 22 0
-
2022-05-24 16:29
Uwalą
Na bank tzw. wolny niezależny sąd uwali całą sprawę.Pogrozi paluszkiiem i powie ,,Oj, oj że było mi to ostatni raz" Ta kobieta zarabia potężną kasę w Brukseli i lata samolotem do Belgii a w sądzie w Gdańsku bidulka nie ma siły się stawić.
- 25 0
-
2022-05-24 16:32
Konfiskata mieszkań Adamowicz na początek.
Następnie surowa kara więzienia.
- 23 1
-
2022-05-24 16:34
Budyniowa daj choć jedno mieszkanie Ukraińcom
Bóg patrzy.
- 28 1
-
2022-05-24 16:34
Piniędzy niema i nie będzie.Opiłujemy wszystkich i wyprowadzimy.
- 22 1
-
2022-05-24 16:37
oj tam, oj tam, oj tam
Kazdy orze jak moze bez wzgledu na pochodzenie, zawod, wyksztalcenie czy piastowane stanowisko. Nie wierze aby ktokolwiek z komentujacych tutaj rowniez nie kombinowal aby wyjsc na swoje. Takie mamy klimaty. Za tzw. komuny ludziska sobie radzili a po zmianach jak to w dzikim kapitalizmie kazdy chcial byc po slonecznej stronie zycia. Jedni maja wieksze mozliwosci a drudzy mniejsze. Mam wrazenie ze uczciwi wymarli jak dinozaury. Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem (Ewangelia Jana 8)
- 1 15
-
2022-05-24 16:45
Kłamstwo (1)
Mąż pani Adamowicz twierdził ze walizkę pełną pieniedzy przywiozła teściowa z Niemiec i za te pieniądze kupili mieszkania. Wiem że po wojnie wracali Polacy z robót wycieńczeni i biedni.Bardzo często nie wracali w ogóle lub w trumnach. Pan Adamowicz mówiąc te słowa traktował swoich wyborców jak stado baranów i niedouczonych ptzygłupów,a ludzie i tak na niego głosowali.Boże jakie to przykre że ludzie są tak naiwni i głupi żeby w to wierzyć.
- 46 1
-
2022-05-24 21:42
Dokladnie!
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.